Przedłuża się remont balkonów w bloku spółdzielczym przy ulicy 11 Listopada w Kolnie. Nie podoba się to mieszkańcom budynku. Wraz z nadejściem wiosny balkony są przez nich szczególnie wykorzystywane. Lokatorzy mówią również o strachu przed władzami instytucji. Wykonawca prac zleconych przez Spółdzielnię twierdzi z kolei, że wszystkiemu winna jest pogoda. Odpiera również zarzuty dotyczące jakości wykonania prac.
Jak tłumaczą mieszkańcy bloku nr 16, przygotowania do remontu ruszyły już we wrześniu ubiegłego roku. Wtedy postawiono rusztowania, a same prace rozpoczęły się w listopadzie. Według zapowiedzi miały potrwać do końca 2023 roku. Tymczasem jeszcze dzisiaj mieszkańcy budynku mają problem z korzystaniem z balkonów. Pod blokiem leży również gruz.
– Ostatnio poinformowano nas, że remont się jeszcze bardziej przedłuży, a my chcemy korzystać z naszych balkonów – mówi mieszkanka bloku nr 16. – Czyli nic nawet nie będzie można tam powiesić. Latają po klatkach i zajmują się wyborami, a o nas się nie myśli.
Lokatorka opowiada, że gdy remont się rozpoczynał, to pogoda dopisywała. Potem zaczęły się schody.
– Rozwalili te wszystkie balkony po kolei, pogoda się popsuła i tak to wszystko zostało. Ja okna nie mogę nawet umyć ani wywiesić chodniczka, nic nie można zrobić, a płacimy czynsze za wszystko – twierdzi starsza kobieta. – Jeszcze święta Bożego Narodzenia jakoś wytrzymaliśmy, rozumiemy - zima. Tylko, że zbliża się Wielkanoc, a oni nam zapowiedzieli, że remont zakończyć się może w czerwcu. Podobno wykonawca jest teraz zajęty czymś innym.
Mieszkający w tym samym bloku mężczyzna uważa, że należało z tym remontem wbić się w odpowiedni miesiąc.
– Kto takie prace planuje na zimę? Przecież można było to zrobić jak jest pogoda i w miesiąc byłoby po robocie – podkreśla. – A tak, to te rusztowania stoją kilka miesięcy.
Mieszkaniec bloku narzeka także na jakość prac. Twierdzi, że nie tak to powinno wyglądać. Chodzi przede wszystkim o prawidłowe ocieplenie balkonów.
– Pracownik skuł mi dobre płytki i blachę na wierzch kręci, na moje pytanie odpowiedział, że teraz tak się robi – opowiada mężczyzna. – Według mnie gospodarz powinien kontrolować co się tutaj robi. To powinno być skute, położona nowa izolacja, warstwa styropianu, dopiero wylewka i terakota. A oni z góry nie dali styropianu. To co to dla mnie za ocieplenie.
Spostrzeżenia lokatora potwierdza członek Rady Nadzorczej Spółdzielni Wiesław Żubrowski.
– Tam powinna być wykonana odpowiednia izolacja i to powinien ktoś sprawdzić w odpowiednim czasie, najlepiej ktoś ze Spółdzielni, a nie kierownik budowy – uważa Żubrowski. – Tego nie można już sprawdzić przy końcowym odbiorze bloku.
Wiesław Żubrowski o tych niedociągnięciach miał informować zarząd i miało to odnieść skutek.
Przypomnijmy, że to właśnie Żubrowski optuje za tym, aby w zarządzie SM znalazł się fachowiec od budowlanki (czytaj tutaj: czy-kolnenska-spoldzielnia-bedzie-miala-trzyosobowy-zarzad).
Co ciekawe, w rozmowie z mieszkańcami przewija się motyw strachu.
– Wszyscy tutaj narzekają, ale nikt nie ma odwagi tam iść i się odezwać – twierdzi nasza rozmówczyni. – W tej spółdzielni jest mur. Tylko podwyżki roznoszą, a w klatkach jest jeszcze PRL. Ludzie się boją, a tu jest sodoma. W tych piwnicach, te kanalizy… jak ten blok postawiony, tak to jest.
Przetarg na remont balkonów został ogłoszony w ubiegłym roku, a Władze spółdzielni o wyłonieniu wykonawcy poinformowały pod koniec lipca 2023 roku.
- Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko – Własnościowej w Kolnie informuje, że w wyniku przeprowadzonego postępowania przetargowego na wykonanie robót remontowych obejmujących swoim zakresem – remont 40 balkonów w budynku mieszkalnym wielorodzinnym położonym przy ul. 11 Listopada 16 wybrano ofertę i podpisano umowę na wykonanie prac z firmą Usługi Ogólno-Budowlane Sławomir Andrzejczyk. Remont wykonany zostanie w roku bieżącym – czytamy w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej Spółdzielni.
Prace rozpoczęły się w listopadzie i na razie nie zostały zakończone. Przypomnijmy, że mamy koniec lutego 2024 roku.
Poprosiliśmy w ubiegłym tygodniu władze Spółdzielni o podanie powodów przedłużającego się remontu balkonów i o informację, kiedy właściwie zakończą się prace, ale jak dotąd nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Z kolei dzisiaj udało nam się skontaktować z właścicielem firmy, która zajmuje się remontem. Ten opóźnienie tłumaczy warunkami atmosferycznymi.
– Jak przyszła w tamtym roku zima, to nie mogliśmy tego robić, bo wszystko spływało, wszystko niszczyła temperatura – mówi Sławomir Andrzejczyk. – A jak w tamtym tygodniu padały deszcze to nie mogliśmy tego robić, bo spływają tynki. Warunków atmosferycznych nie przeskoczymy, bo jeśli coś zrobimy źle, to w ciągu kilku miesięcy będą awarie.
Właściciel twierdzi, że jego firma chce porządnie wykonać remont i przypomina, że w ubiegłym roku w listopadzie spadł śnieg, następnie pojawiły się przymrozki i znowu śnieg. Pojawił się potem problem z wilgocią i było ryzyko, że wszystko odpadnie.
– Prognoza pogody była optymistyczna i w zasadzie zabrakło nam trzech tygodni, aby wykonać prace – tłumaczy dlaczego akurat taki termin wybrano na rozpoczęcie prac. – Żeby nie było śniegu, to całość planowaliśmy zakończyć do końca listopada. Tam zostało położyć płytki, pomalować balustrady i położyć tynki. Niestety przyszedł śnieg.
Szef firmy z Łysych odpiera również zarzuty dotyczące nieodpowiedniego wykonania ocieplenia.
– Na jednym bodajże balkonie nie ma styropianu z tego powodu, że już nie dało rady włożyć, po prostu okno jest za nisko obsadzone – podkreśla Sławomir Andrzejczyk. – Na pozostałych jest styropian położony od spodu i z góry. Są tylko różne grubości, zależy na jakiej wysokości są drzwi balkonowe.
Właściciel firmy poinformował, że od jutra jego pracownicy wracają na plac budowy, ponieważ zrobiło się już ciepło. Zapowiada wykonanie zadania na koniec kwietnia.
Zarząd Spółdzielni w ubiegłym roku poinformował również, że w tym samym bloku ma zostać wykonany remont schodów wejściowych do pięciu klatek. To zadanie także miało być zrealizowane w 2023 roku. Zadaniem zajmie się ta sama firma.
Jan12:33, 27.02.2024
Tak wszystko w naszym mieście działa jak za czasów PRL-u.Nawet gruzu nie można wywieźć bo pogoda nie odpowiednia?
3 prezes13:48, 27.02.2024
Tego kołtuna Rada Nadzorcza musi odwołać bo on do niczego się nie nadaje tylko kłamie i jego interesuje kasa. Ja 3 prezes sam to wszystko ogarnę
Mieszkaniec15:41, 27.02.2024
Za nie wywiązanie się z umowy powinien ponieść konsekwencje
Irena17:31, 27.02.2024
mam w nosie ten remont, w tym tygodniu wchodze na balkon i wywieszam pranie, niech tylko który cos burknie wyleje na zbity pysk, pół roku suszenia w chałupie, grzyb w łazience sie pojawił paszoł won!
Szok 17:49, 27.02.2024
Księdzu chodzą makaron na uszy nawijają a tu się boją ha ha co za ludzie masakra
Jacek18:03, 27.02.2024
Co mi zrobisz jak mie zapisz ja tu rządzie chciałaś remontu to go masz jest pralnia chemiczna powodzenia
Hania18:35, 27.02.2024
Prezesunio już uzdrowił spółdzielnie a teraz będzie naprawiał powiat .Jeden jedyny klan .
Lód pracujący20:01, 27.02.2024
Prezio z czerwonym klamką ręka w rękę chodzą. Lód będzie głosował.
wybory20:04, 27.02.2024
Telewizja klamie. Mówią, że zima najcieplejsza w historii pomiarów. A we scechowej społdzielni jest tak surowa, że robić nie się nie da i siedzieć trzeba. Prezes to teraz nima czasu na jakieś tam remonty. Łon finansami klamkowego komitetu zajęty. Po wyborach to on wam wszystko zrobi i to nawet darmo. Jak ich wszystkich wioska wybierze.
Towarzysze czerwone20:06, 27.02.2024
Prezio był w PSL. Klamka startował z SLD.
porażka20:31, 27.02.2024
Totalna porażka. I prezesa i wykonawcy. W normalnym kraju prezes sam podał się di dymisji W normalnym kraju taki wykonawca by płacił sowitą karę, Kto podpisał taką umowę że tak się się stało? Kto podpisał ten do ukarania i do dymisji. To normalna i prosta zasada rozliczeń. Nie ma co dyskutować z tym. Każdy kto robi w domu remont wie jak jest. Firma nie tak, to poszła wsiak. To mój dom i ja odpowiadam za jego remont i w konia nie dam się zrobić. Czyli ktoś wali w konia i oszukuje. A kto? Odpowiedz narzuca się sama. Kto podpisał umowę i dalej o nic nie zadbał? Kto zlecił i nie doglądał ? Kto ma wszystko i wszystkich w d....pie ? A Wy winni bo nie jesteście razem, w kupie.🤣
Antoni21:07, 27.02.2024
Ludzie boją się bo już co niektórzy przekonali się na własnej skórze jak mściwa jest nasza władza . Czekam na 3 kandydata na burmistrza może on choć trochę rozwali ten mury.
Budowlaniec 21:22, 27.02.2024
Ale tłumaczenie ten majster to musi być fachowiec .Uważajcie bo odwalą wam fuchę.
Jan07:19, 28.02.2024
Do prezes niema tablicy informacyjne inspektor nie prowadzi kontroli wykonywanych prac prezes się nie interesuję majster odwalą lipę każdy balkon nie ma ocieplenia pod wylewlo betonowo jest to widoczne to są nasze pieniądze to jest lipa
Dziękujemy 07:27, 28.02.2024
Prezes ma namaszczenie dudka niech teraz dudek zbiera przy wyborach laury za niego.
Wyborca08:54, 28.02.2024
Trzeba przy wyborach podziękować jednemu i drugiemu i nich jadą do Wymowa krowy doić, a nie nas.
wróżbita06:07, 29.02.2024
końca nie będzie, bo jak skończą to będzie się nadawało do powtórnego remontu😭
6 1
Tak działa w Spółdzielni a nie w mieście
SM to PRL w fajnym mieście