Dziś (29.09) w imieniu władz samorządowych miasta burmistrz Andrzej Duda spotkał się z osobami zaangażowanymi w szukanie zaginionego mieszkańca Kolna. Szczere i serdeczne podziękowania za odnalezienie i uratowanie seniora usłyszeli: Magdalena Mroczkowska, Milena Świderska, Damian Świderski i Adrian Chutkowski.
Burmistrz pogratulował zaproszonym do kolneńskiego urzędu obywatelskiej postawy.
- Pragnę z całego serca podziękować za natychmiastową reakcję, wytrwałość, sprawność i skuteczność w działaniu, dzięki czemu poszukiwania zaginionego znalazły swój szczęśliwy finał. Jesteśmy dumni z tego, że mieszkańcy Kolna wykazali się postawą obywatelską i zaangażowaniem w niesienie bezinteresownej pomocy drugiemu człowiekowi. Państwa postawie zawdzięczamy, że nie doszło do tragedii. Mam nadzieję, że takie zachowanie stanie się wzorem do naśladowania dla innych mieszkańców Kolna, którzy w podobnej sytuacji nie zawahają się ruszyć z pomocą.
80-letni mężczyzna zaginął w niedzielę (25.09) po popołudniu, podczas spaceru z żoną w rejonie ulicy Łabno Duże.
Podjęta natychmiast po zawiadomieniu akcja prowadzona była do godzin nocnych lecz nie przyniosła efektów. W mediach rozpowszechniono wizerunek zaginionego. Seniora poszukiwało kilkudziesięciu policjantów, wspieranych przez strażaków, wolontariuszy z grup ratowniczych, a także wytresowane psy. Sprawdzane były miejsca zarówno, gdzie mężczyzna widziany był po raz ostatni jak też te, gdzie mógł pójść. Funkcjonariusze wznowili swoje działania następnego dnia.
Ostatecznie w odnalezieniu seniora pomógł mieszkaniec Kolna (Adrian Chutkowski), który na własną rękę prowadził poszukiwania przy użyciu prywatnego drona i wsparciu trzech przyjaciół. W poniedziałek w trzcinie na obrzeżach miasta - w rejonie rzeki Łabnianka - zauważył leżącego człowieka. O tym fakcie poinformował policjantów. Funkcjonariusze po dotarciu na wskazane miejsce ok. godziny 9:00 potwierdzili, że jest to poszukiwany 80-latek. Odnaleziony senior był przytomny. Po udzieleniu pomocy medycznej, karetka pogotowia ratunkowego zabrała mężczyznę do szpitala.
Suweren 18:40, 29.09.2022
Oby więcej takich ludzi. Dobro wraca. Szacun 18:40, 29.09.2022
Władza zapomniała???19:16, 30.09.2022
Kilka lat temu mieszkaniec Kolna uratował życie tonącym dziecku i dorosłemu mężczyźnie. Narażając przy tym własne życie. I nic. Cisza. Zero podziękowań. Czegokolwiek. Więc jak to? 19:16, 30.09.2022
stary kolniak04:32, 01.10.2022
tak uratowal SEBASTIAN KREJSZEF I POWINIEN TEZ DOSTAC NAGRODE BRAWO ON 04:32, 01.10.2022
STARY KOLNIAK04:33, 01.10.2022
a senior to pan stasiek bardo dobry czlowiek o kiedys u niego mialem warsztaty ,takich ludzi sie nie zapomina zawsze bylo wesolo ah 04:33, 01.10.2022
były uczeń13:09, 03.10.2022
O tak! Sam pilnikiem od niego raz przez plecy dostałem. Takie miał metody wychowawcze. Ale należało mi się i pretensji nigdy nie miałem. Szkoda, że takich ludzi jest coraz mniej. 13:09, 03.10.2022
Szef/krejzagi06:00, 01.10.2022
Czy pan profesor był bezdzietny, jak nie to gdzie w tej historii jego dzieci. To jest dość powszechna praktyka pewnie na świecie. Jest przekazany jakiś majątek/mieszkanie i brak zainteresowania się losem rodziców. Bardzo smutne. 06:00, 01.10.2022
xxxxxx15:27, 02.10.2022
pan nie ma dzieci 15:27, 02.10.2022
T05:23, 01.10.2022
1 7
Jaki z ciebie suweren, możesz......... się po jajkach podrapać. Aferę zrobili z kruszewiakiem. Wstyd. 05:23, 01.10.2022