Miasto nie zapłaci więcej za prąd. Spółka już tak

Tym razem Zbigniew Twarowski zaciekawił się cenami energii w mieście. O sytuacji rozmawiano podczas ostatniej sesji miasta.

– Czy wzrosną wydatki miasta w związku z podwyżkami cen energii w ostatnim czasie – pyta radny.

Burmistrz uspokaja. Włodarz miasta twierdzi, że podwyżek energii obecnie nie będzie w urzędzie.   

– Nas obecnie ta podwyżka nie dotyczy, ponieważ złożyliśmy oświadczenie, że zostajemy na cenach, które były do tej pory – tłumaczy Andrzej Duda. – Samorządy i małe przedsiębiorstwa miały taką możliwość, którą zapewniło ministerstwo i z tego skorzystaliśmy.

Włodarz miasta dodaje, że taka sytuacja nie dotyczy jednak spółki komunalnej, która ma podwyżkę w wysokości 51 procent.

W rozmowie z nami burmistrz przyznał, że podwyżka bardzo źle wpływa na kondycję spółki. Zyski spadły prawie do zera i prawdopodobnie PUK będzie musiał podnieść ceny za swoje usługi.

Nowelizacja ustawy zamrażającej ceny prądu  zakłada, że odbiorcy z „grupy taryfowej G”, w tym gospodarstwa domowe, mikro- i małe firmy, szpitale, jednostki sektora finansów publicznych, w tym samorządy oraz państwowe jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej (np. Lasy Państwowe) przez cały 2019 r. będą miały zamrożone ceny energii.