Pożyczka online na konto - szybko i tanio, a gdzie jest haczyk?

Pożyczki online dają szanse na szybki zastrzyk gotówki naprawdę małym kosztem. Niewielkie opłaty, błyskawiczne procedury, pełna przejrzystość. Gdzie jest haczyk? Przeczytaj, zanim zdecydujesz się na szybką pożyczkę online na konto.

Pozornie idealna pożyczka

Na pierwszy rzut oka szybkie pożyczki internetowe, czyli tzw. chwilówki, mogą się wydawać wprost idealnym sposobem na załatanie dziury w budżecie domowym czy sfinansowanie nagłego wydatku. Dość powiedzieć, że przy kwotach 2-3 tys. można liczyć na całkowicie darmową pożyczkę, o ile jest się pierwszym klientem danej firmy i spłaci się zadłużenie w terminie. Co więcej, żeby otrzymać pieniądze w ramach pożyczek online, nie trzeba nawet wychodzić z domu. W większości przypadków wystarczy zeskanować zaświadczenie o dochodach i przesłać kserokopię dowodu, żeby po 15 min. otrzymać środki na konto.

Chcąc pożyczyć online, nie trzeba nawet wychodzić z domu. Wystarczy komputer, laptop lub smartfon z dostępem do Internetu, żeby przesłać wniosek. W ciągu kilkudziesięciu minut można otrzymać pieniądze na konto – szybko, tanio i wygodnie. Jeśli już wyszukujesz ranking chwilówek, żeby jak najszybciej skorzystać z okazji, jaką są pożyczki online, musimy ostudzić Twój zapał. Niektóre ich warunki są bowiem mało korzystne i mocno zniechęcające. O co chodzi?

Gdzie ten haczyk

Tym, co obniża atrakcyjność pożyczek online, jest krótki termin spłaty i konsekwencje, z jakimi wiąże się niezwrócenie pieniędzy na czas. O ile podstawowe koszty popularnych chwilówek są niskie, a procedury rzeczywiście proste i szybkie, o tyle krótki termin należy uznać za poważną wadę. Nie da się ukryć, że oddanie pożyczki w ciągu zaledwie miesiąca to trudne zadanie i nie każdy potrafi mu sprostać. Tymczasem nawet jeden dzień opóźnienia powoduje naliczenie dodatkowych, wysokich opłat.

Mimo że firmy pożyczkowe zawsze zgadzają się na wydłużenie terminu, żądają za to nawet 20-30% wartości pożyczki. Termin zwykle przedłuża się na 2-3 tygodnie, przy czym każde kolejne przedłużenie kosztuje ponownie 20-30% łącznej kwoty zadłużenia. Spóźnialscy klienci ponoszą osobne opłaty za windykację, która również nie należy do najtańszych. Zwykła wiadomość SMS z przypomnieniem o spłacie może kosztować nawet 30-40 zł!

Czy to wszystko oznacza, że nie warto korzystać z szybkich pożyczek online i lepiej się ich wystrzegać? Zdecydowanie nie – chcąc po nie sięgnąć, trzeba jednak mieć pewność, że uda się spłacić zadłużenie w terminie. W przeciwnym razie istnieje duże ryzyko wpadnięcia w problemy finansowe, włącznie z niezwykle groźną spiralą zadłużenia.