Zamknij

Czy przez internet można nauczyć się śpiewu?

00:00, 26.06.2022 artykuł sponsorowany

Niedawno mieliśmy okazję gościć u mistrzyni gry na klarnecie, która przez ostatnie dwa lata zmuszona była do dawania lekcji przez internet. Jej wrażenia były jasne – nie da się tego zorganizować w odpowiedni sposób. My pozwolimy się z taką opinią nie zgodzić, dając jasne argumenty ku temu, dlaczego np. lekcje śpiewu online mają rację bytu.

Przeszkody w muzykowaniu przez internet

Korzystając z dobrodziejstw sieci, możemy uczyć się wielu różnych umiejętności, od językowych, aż po chemię lub fizykę. Nic dziwnego, bowiem nauki te są zazwyczaj mocno „podręcznikowe” i nie wymagają głębokiej analizy detali wśród zachowań ucznia, a przynajmniej nie w takim stopniu, jak śpiew.

Zatem śmiało można stwierdzić, że pierwszą barierą w przypadku wokalu i internetu jest podejście prowadzącego lekcje i umiejętność prawidłowego dobierania narzędzi do sposobu nauki. Tym samym szybko możemy przejść do jeszcze jednego kłopotu, który może dotknąć lekcje śpiewu.

Jest nim oczywiście warstwa techniczna. Zazwyczaj nie wystarczy, by połączenie odbywało się przez laptopa z wbudowanym mikrofonem. Sprzęt tego typu świetnie radzi sobie w korporacyjnych konferencjach, jednak już w nieco bardziej profesjonalnych zastosowaniach nie zdaje egzaminu. Wystarczy spojrzeć na profesjonalnych streamerów na platformie YouTube lub Twitch – oni inwestują mnóstwo pieniędzy w mikrofony z wysokiej półki, oświetlenie, kamery etc.

Czego zatem trzeba, aby internetowe lekcje śpiewu były udane?

Warunki są dwa:

  • Uczeń, oprócz oczywistego zaangażowania, minimalnych predyspozycji i odpowiedniej dozy wolnego czasu na ćwiczenia, musi pomyśleć o podłączeniu lepszego mikrofonu i dobrej kamery w odpowiednio zaaranżowanej przestrzeni,
  • Nauczyciel natomiast, poza doświadczeniem i umiejętnościami praktyczno-teoretycznymi, musi postarać się zrozumieć specyfikę warunków online i zamiast doszukiwać się w niej ograniczeń, znajdować sposoby na maksymalne wykorzystanie interaktywnego potencjału.

Stosując te dwie grupy zasad, można śmiało stwierdzić, że pojawiają się solidne warunki do nauki zarówno śpiewania, jak i gry na instrumentach przez internet.

Ludzie internetu wiedzą, jak wykorzystać interaktywność

Pojawia się zatem pytanie, gdzie szukać odpowiednich osób? Ciekawy trik polega na tym, aby szukać zawsze w tym środowisku, które jest naszym celem. W tym przypadku będzie to oczywiście internet – rozejrzyjmy się zatem wśród specjalistycznych platform zrzeszających nauczycieli

Jedną z nich jest BUKI – świetny serwis do poszukiwania korepetytora. Z belfrem można umówić się nie tylko wirtualnie, ale też w klasyczny sposób – oczywiście, jeśli jest on w zasięgu miasta, w którym przebywa uczeń. Najważniejsze jest jednak to, że tu większość korepetycji może odbyć się w sieci. Taką możliwość udostępnia sporo nauczycieli. Drugą istotną kwestią jest to, że lekcje śpiewu pojawiają się tu wśród wielu innych kategorii muzycznych.

Obecnie można liczyć na wsparcie blisko 100 wykształconych korepetytorów, ze średnim doświadczeniem zamykającym się w 7 latach. Czym mogą oni zaskoczyć? Przede wszystkim wiedzą na temat zastosowania nowoczesnych aplikacji, wideo-poradników i innych narzędzi internetowych. Bardzo często łączą oni takie cyfrowe pomoce z typową pracą nad możliwościami wokalnymi.

Warto, czy jednak lepiej zrezygnować?

Jeszcze kilkanaście lat temu ludzie nie za bardzo wyobrażali sobie możliwość skutecznego nauczania, chociażby matematyki, drogą internetową. Zmieniła się technologia, zwyczaje i preferencje – teraz wolimy zrobić coś online, bo daje to większą swobodę i oszczędność czasu.

Podobnie jest z trenowaniem śpiewu, tu również można zwrócić się w stronę technologii i współczesnych form kontaktu. Ważne jest właściwe nastawienie po obu stronach: uczniowskiej i nauczycielskiej. Dlatego dobrych korepetytorów warto szukać właśnie w internecie, na przykład w obrębie platformy BUKI. Takie miejsca charakteryzują się możliwością spotkania osób, które są w stanie zrozumieć ograniczenia kontaktu przez sieć, jednocześnie maksymalizując potencjał interaktywnych form porozumiewania się i wspólnego ćwiczenia śpiewu.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%