Hazard w Polsce przynosi olbrzymie zyski. Polscy obywatele chętnie wydają swoje pieniądze na zakłady bukmacherskie, loterie i kasyna. Te branże stanowią także znaczący wkład finansowy dla państwa. Niestety, część tych pieniędzy nigdy nie trafia do krajowej kasy, ponieważ ucieka za granicę do nielegalnych firm bukmacherskich i kasyn. Dlaczego tak się dzieje?
Przed wprowadzeniem zmian w ustawie o grach hazardowych, aż 90% rynku bukmacherskiego zajmowały firmy bukmacherskie działające bez zezwolenia Ministra Finansów. Nowe regulacje miały na celu skuteczną walkę z nielegalnymi operatorami internetowych zakładów bukmacherskich, którzy działali bez odpowiednich zezwoleń i unikali płacenia podatków w Polsce. Choć wprowadzone zmiany częściowo przyczyniły się do zmniejszenia nielegalnego sektora o około 50%, eksperci szacują, że bez kolejnych regulacji trudno będzie jeszcze bardziej ograniczyć jego rozmiary.
Każdy bukmacher, który chce prowadzić działalność w Polsce, zarówno stacjonarnie, jak i online, musi posiadać licencję wydaną przez Ministerstwo Finansów. Obecnie lista licencjonowanych bukmacherów liczy ponad 20 firm. W porównaniu do innych europejskich rynków o podobnej liczbie mieszkańców, to niewielka liczba. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że brakuje tutaj najbardziej znanych międzynarodowych graczy, takich jak Bet365 czy Unibet.
Aby ukrócić działalność bukmacherów bez licencji, powstało szereg utrudnień, które miały uniemożliwiać im funkcjonowanie, w tym wpisywanie do rejestru domen zakazanych i blokowanie dostępu czy też zablokowanie współpracy z operatorami płatności online. Niestety, ani blokowanie domen, ani ograniczanie płatności nie są w pełni skuteczne. W rezultacie nielegalne strony bukmacherskie i kasynowe są nadal łatwo dostępne i mogą oferować korzystniejsze kursy i wygrane, ponieważ nie podlegają polskim podatkom. To nierówna walka między legalnymi firmami a ich nielegalnymi konkurentami.
Mimo wszystkich utrudnień, jakie napotykają nielegalne serwisy, ich udział na rynku wciąż pozostaje znaczący. Zagraniczni bukmacherzy i kasyna oferują swoje usługi w polskiej wersji językowej, co czyni je bardziej dostępnymi dla polskich graczy. Bez przeszkód można korzystać z tych serwisów za pośrednictwem sieci VPN lub dzięki ciągłym zmianom adresów internetowych, dokonywanym przez zagranicznych operatorów.
Gracze świadomie poszukują możliwości zakładania zakładów u bukmacherów, którzy nie działają legalnie na polskim rynku z powodu wysokich podatków obowiązujących w Polsce. Podatki, które muszą odprowadzić zarówno gracze, jak i bukmacherzy, wynoszą aż 12% od każdego zakładu, a do tego jeszcze 10% od ewentualnej wygranej. Są to jedne z najwyższych stawek w Europie. To sprawia, że zagraniczni bukmacherzy, którzy nie odprowadzają podatków w Polsce, mogą oferować lepsze kursy i większe wygrane. Dlatego tak wielu Polaków decyduje się na nielegalne zakłady bukmacherskie. Szacuje się, że ponad 15% dorosłych internautów korzysta z nielegalnych serwisów, co przekłada się na ponad 3 miliony graczy, którzy obstawiają zakłady u bukmacherów bez licencji Ministerstwa Finansów oraz w kasynach internetowych.
Należy jednak pamiętać, że korzystanie z takich serwisów jest nielegalne w Polsce i może wiązać się z konsekwencjami prawnymi. Dlatego wybór bukmachera należy dokonywać odpowiedzialnie i wybierać tylko bukmacherów działających legalnie.