Internet i telewizja - konkurencja czy symbioza?

Telewizja wydaje się dziś być nieco w cieniu ciągle rozwijającego się internetu. Coraz chętniej sięgamy po serwisy streamingowe, portale społecznościowe czy gry online – coraz rzadziej natomiast czas spędzamy przed telewizorem. Okazuje się jednak, że klasyczna telewizja wcale nie odchodzi do lamusa i może współistnieć z siecią w pewnego rodzaju symbiozie. Doskonałym przykładem mogą być tutaj chociażby telewizyjne programy rozrywkowe, które regularnie publikują skróty czy kluczowe momenty chociażby na YouTube. Takie przykłady mnożyć można bardzo długo. Co łączy internet i telewizję? Dlaczego chętnie wybieramy serwisy streamingowe? Okazuje się, że nie sposób na te pytania udzielić jednoznacznej i uniwersalnej odpowiedzi.

Czym nas raczą streamingowe serwisy?

Coraz większa popularnością, także w naszym kraju, cieszą się serwisy streamingowe. Chyba każdy internauta korzystał chociażby z YouTube’a czy Netfliksa. Co oferują one użytkownikowi? Przede wszystkim możliwość samodzielnego wybierania oglądanych treści – często bez konieczności uiszczania opłaty (YouTube) czy oglądania reklam (Netflix). Ogromną zaletą tego typu rozwiązań jest także ich mobilność – oglądać treści możemy chociażby za pośrednictwem telefonu czy tabletu. Nie jesteśmy też skazani na godziny emisji i czas trwania ulubionego programu – oglądamy kiedy chcemy i ile chcemy. Czy takie rozwiązania oznaczają schyłek telewizji w klasycznym wydaniu? Nic bardziej mylnego – oba media zdają się raczej uzupełniać niż konkurować.

Telewizja internetowa

Dziś klasyczną telewizję możemy obejrzeć przez internet – mobilny dostęp często oferowany jest chociażby abonamentom usług cyfrowych. Na żywo w internecie transmitowane są także często chociażby wydarzenia sportowe czy koncerty. To jednak nie wszystko. W sieci znajdziemy bowiem serwisy poświęcone programom telewizyjnym czy ramówce poszczególnych kanałów. Bez trudu znajdziemy więc program tv Polsatu czy ramówkę TVN. Internet to także prawdziwa skarbnica wiedzy o naszych ulubionych gwiazdach i aktorach – w doniesieniach na ich temat prześcigają się chociażby serwisy plotkarskie, których nie brakuje także w polskiej części internetu. Wszystko wskazuje więc na to, że internet i telewizja mają się dobrze i potrafią koegzystować w specyficznej symbiozie.