Pod koniec czerwca ruszyła budowa zakładu produkcyjnego Spółki Polskie Elektrownie Wiatrowe Rotor Kolno. Firma kupiła działkę na terenie Parku Inwestycyjnego Kolno. Na początku przyszłego roku przedsiębiorstwo rusza z produkcją siłowni wiatrowych.
O planach inwestycyjnych tej firmy w naszym mieście z wiceprezesem zarządu Maciejem Nadybskim rozmawia Juliusz Jakimowicz. JK.: Jaki jest obecnie harmonogram prac przy budowie zakładu? Maciej Nadybski.: Właśnie weszła na teren inwestycji ekipa budowlana. Do końca roku planujemy postawienie w Kolnie naszego zakładu. Będzie to budynek hali produkcyjnej z częścią biurową i socjalną. Na początku przyszłego roku ruszymy z produkcją. W tej chwili testujemy nasze prototypowe urządzenia. Za kilka miesięcy wdrożymy ich masową produkcję. Obecnie prowadzimy poszukiwania i szczegółowe testy maszyn do naszych linii produkcyjnych. Jaki produkt będzie wiodącym w Państwa zakładzie. Siłownie wiatrowe niedużej mocy to będzie nasz flagowy produkt. Spółka Polskie Elektrownie Wiatrowe Rotor Kolno wdraża produkcję elektrowni wiatrowych o pionowej osi obrotu. Oferowane przez Spółkę turbiny wiatrowe mają moc do 10 kW i idealnie nadają się do zastosowania w gospodarstwach domowych, pokrywając całe ich zapotrzebowanie na energię elektryczną. Szczególne walory tego nowoczesnego rozwiązania to wysoka wydajność i cicha praca, pozwalająca na montaż blisko zabudowań. Elektrownie działają niezależnie od kierunku wiatru, a także mogą pracować przy niskich prędkościach wiatru. Rotory to jednak nie jedyne urządzenia, które będą produkowane w naszym mieście. Będziecie produkować również ogrzewacze kawitacyjne CWU i CO. Brzmi to trochę skomplikowanie. Na czym polega praca takich pomp ciepła? Oferowane przez nas ogrzewacze kawitacyjne wody swoje działanie opierają na zjawisku kawitacji. Ich główną częścią jest pompa kawitacyjna, która zamienia energię mechaniczną na cieplną. Ruch obrotowy wirnika pompy, napędzanego przez silnik elektryczny, powoduje wypływ wody pod wpływem siły odśrodkowej z nawierconych w wirniku otworów, w których wytwarza się niskie ciśnienie, co skutkuje obniżeniem temperatury wrzenia wody i powstaniem, w wyniku tego, tysięcy małych pęcherzyków pary, które następnie ulegają implozji. Cała energia implozji pęcherzyków pary i wzrostu punktowego ciśnienia jest przejmowana przez wodę, w postaci wzrostu temperatury. Ponieważ w pompie powstaje i zanika tysiące pęcherzyków, woda bardzo szybko się ogrzewa. Dzięki powyższemu zjawisku zimna woda podawana do pompy wypływa z niej w postaci pary lub gorącej wody. Siły natury w służbie człowieka. Wiatr, woda, ale również promienie słoneczne. Tak. Naszym trzecim produktem będą trackery solarne czyli Systemy nadążne paneli fotowoltaicznych. Oferowane przez nas dwuosiowe systemy nadążne pozwalają zwiększyć efektywność pozyskiwania energii przez panele fotowoltaiczne nawet o 60%, względem instalacji stacjonarnych. Te trackery to bardzo inteligentne urządzenia. Same poszukują najlepszego światła? Dzięki zastosowaniu innowacyjnego układu różnicowego, nawet przy dużym zachmurzeniu, instalacje nasze są w stanie znaleźć optymalne położenie dla paneli fotowoltaicznych. Przy takim rozwiązaniu systemy fotowoltaiczne podążają za faktycznym, najmocniejszym w danym momencie nasileniem promieniowania słonecznego, a nie, jak to jest w przypadku nadążania za GPRS, za przewidywanym nasileniem. Nowatorskim rozwiązaniem jest podążanie za słońcem w dwóch płaszczyznach, w szerokim zakresie kątów. Systemy oferowane przez nas są całkowicie bezobsługowe i bardzo energooszczędne. Widać, że Państwa urządzenia oparte są na bardzo nowoczesnych i innowacyjnych patentach. Sama produkcja to jednak tylko część sukcesu. Czy istnieje na rynku zapotrzebowanie na tego typu urządzenia? To już jest pewne, że czasy tanich nośników energii na naszej planecie skończyły się bezpowrotnie. Musimy szukać alternatywnych źródeł energii. Poszukiwać urządzeń dających maksymalną energetyczną oszczędność i wydajność. Takie są właśnie nasze produkty. Obecnie kompletujemy maszyny do naszych linii produkcyjnych. Trwają testy na naszych prototypach, żeby w sposób najbardziej trafny wybrać urządzenia do produkcji. Ile osób znajdzie pracę w zakładzie Rotor Kolno? Na początku pracę znajdzie około 25 osób. Później zatrudnienie powinno wzrosnąć wraz ze wzrostem produkcji. Posiadamy produkty, które według naszych ekonomicznych analiz powinny odnieść rynkowy sukces. Myślę nie tylko o rynku krajowym, ale też o eksporcie naszych produktów do innych krajów europejskich. W dalszej perspektywie pomyślimy o laboratorium badawczo-eksperymentalnym przy naszym zakładzie w Kolnie. Stworzenie całej rodziny rotorów i trackerów o różnej mocy jest jedną z naszych ambicji. Tutaj pomoże nasza współpraca z uczelniami wyższymi. Partnerami instytucjonalnymi Spółki są m.in. Wyższa Szkoła Agrobiznesu w Łomży, Politechnika Białostocka i Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie. Wspólnie z tymi uczelniami PEW Rotor Kolno prowadzi prace badawcze mające na celu projektowanie, testowanie i wdrażanie do produkcji innowacyjnych rozwiązań służących zwiększeniu udziału odnawialnych źródeł. Inwestycje w zieloną energię promuje mocno Unia Europejska. Nasz zakład powstanie przy dużym wsparciu środków z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego. Dlaczego zdecydowaliście się na inwestycję w Kolnie. To nieduże miasto, z dala od autostrad, lotnisk i kolei. Położone na tzw. ścianie wschodniej, którą z reguły omijają inwestorzy. Lokalizacja to ważny aspekt przy rozpatrywaniu inwestycji, ale nie decydujący. Kluczowy jest klimat inwestycyjny panujący w danym mieście. Otwartość na inwestorów w polskich miastach bardzo często znacznie się różni od tej reklamowanej na promocyjnych folderach. Tutaj przyjęto nas bardzo serdecznie. Kontakty z panem burmistrzem Andrzejem Dudą przypominają bardziej spotkania profesjonalnych menadżerów niż wizytę przedsiębiorcy u urzędnika. Na początku każdej inwestycji czeka na przedsiębiorcę masę niełatwej drogi administracyjnej. Pomoc i współpraca na tym pierwszym etapie jest bardzo ważna. Często inwestorzy zniechęcają się po kilku wizytach w urzędzie. Tutaj jest inaczej. Wiem, że jesteśmy traktowani jak partner. Ważną wiadomością dla potencjalnego inwestora są również informacje, że samorząd jest aktywny i dużo inwestuje w miejską infrastrukturę. Tak jest w Kolnie. Profesjonalnie przygotowane tereny inwestycyjne są tego jednym z przykładów. Niedawno usłyszałem, że Kolno zaczynają już nazywać ?małym miastem dużych projektów?. Mam nadzieję, że nasz projekt czyli Rotor Kolno będzie kolejnym dobrym przykładem tego ciekawego powiedzenia. Źródło: Miesięcznik kolneński
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz