W piątek 2 marca odbyła się w Kolnie uroczystość odsłonięcia pomnika Żołnierzy Niezłomnych Ziemi Kolneńskiej. Tego samego dnia poświęcony został również wóz strażacki kolneńskiej jednostki OSP.
Uroczystość rozpoczęła się nabożeństwem w kościele p.w. św. Anny w Kolnie. Przewodniczył biskup pomocniczy Tadeusz Bronakowski. Towarzyszyli mu dziekan Stanisław Uradziński i proboszcz Wojciech Stefaniak.
Głos zabrali między innymi burmistrz Kolna Andrzej Duda oraz minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel. Uczestnicy uroczystości wysłuchali także koncertu pieśni patriotycznych w wykonaniu zespołów działających przy kolneńskim domu kultury.
Po nabożeństwie odbyła się uroczystość odsłonięcia i poświęcenia pomnika Żołnierzy Niezłomnych Ziemi Kolneńskiej. Odczytano także Apel Pamięci Poległych i Zamordowanych przez komunistów Żołnierzy Wyklętych. W odsłonięciu wziął udział 88-letni Stefan Kownacki, pseudonim „Gołąb”, żołnierz oddziału Mariana Borysa ,,Czarnego”.
Następnie dokonano poświęcenia i oficjalnego przekazania wozu strażackiego dla jednostki OSP w Kolnie. Kluczyki do pojazdu symbolicznie odebrali Naczelnik Karol Malinowski i kierowca Tomasz Kosk.
W uroczystości uczestniczyli mieszkańcy miasta i powiatu kolneńskiego, przedstawiciele stowarzyszeń oraz instytucji publicznych. Obecni byli lokalni samorządowcy. W uroczystości wziął udział senator Jan Dobrzyński oraz wojewoda Bohdan Paszkowski i członek zarządu województwa Stefan Krajewski. W Kolnie tego dnia pojawili się również posłowie: Bernadetta Krynicka, Kazimierz Gwiazdowski, Lech Antoni Kołakowski i Dariusz Piontkowski.
KS
0
0
0
0
0
0
???21:24, 02.03.2018
Zaproszeni goście, poczty sztandarowe, radni, przebierańcy, "z własnej woli" uczniowie...a gdzie zwykli mieszkańcy?
Ggg22:06, 02.03.2018
W pracy a gdzie mają być?
ciekawe06:25, 03.03.2018
w pracy powiadasz? o tej samej porze tłumy w biedronkach, milach, stokrotkach, itp. Czyżby cukier i bułki ważniejsze od odsłonięcia pomnika?
Asc08:45, 03.03.2018
A może zakupy wazniejsze
vb08:42, 03.03.2018
Ci nie pracujący zwykli mieszkańcy i szalejący po marketach o tej porze to mieszkancy okolicznych wiosek, a oni mają w nosie "Wyklętych", aby im tylko Bruksela systematycznie dopłaty przelewała na konta, CI z miasta co mogliby byc to akurat w robocie byli
Raz sierpem, raz mło09:30, 03.03.2018
To nie była uroczystość dla "zwykłych" mieszkańców tylko dla tych, których trzeba sfotografować. A że zdecydowana większość zgromadzonych tam ludzi jest tam bezrefleksyjnie to już inna bajka. Gdyby były inne czasy i uroczystość dotyczyłaby urodzin Lenina też by byli i pchaliby sie przed obiektywy.
leon wyklęty10:43, 03.03.2018
Uroczystość wybitnie PR-owa, dla mediów w celu pokazania się. Normalni ludzie o tej porze niestety pracują. Byli natomiast ci którzy pracują w jednostkach samorządowych lub państwowych i mogli (niektórzy MUSIELI) na uroczystość przybyć. Pytanie do organizatora: chyba celowo wymyślił taki dzień i taką godzinę aby ludzi było jak najmniej. Chodziło być może o to aby jak najbardziej uwidocznić "wierchuszkę" na zdjęciach, na pierwszym planie - bo operatorów aparatów/kamer było sporo. Po co plebs ma rozmywać przekaz medialny w tle.
leon wyklęty10:45, 03.03.2018
Uroczystość wybitnie PR-owa, dla mediów w celu pokazania się. Normalni ludzie o tej porze niestety pracują. Byli natomiast ci którzy pracują w jednostkach samorządowych lub państwowych i mogli (niektórzy MUSIELI) na uroczystość przybyć. Pytanie do organizatora: chyba celowo wymyślił taki dzień i taką godzinę aby ludzi było jak najmniej. Chodziło być może o to aby jak najbardziej uwidocznić "wierchuszkę" na zdjęciach, na pierwszym planie - bo operatorów aparatów/kamer było sporo. Po co plebs ma rozmywać przekaz medialny w tle.
Kolniak16:01, 03.03.2018
Kazali to przyszlim... pachnie miniona epoką, PRLLLL!
...19:52, 03.03.2018
To jaki następny pomnik?
odp.20:15, 03.03.2018
myszce agresorce, a co, niech ma
Mouse21:15, 03.03.2018
a może Kaczki Dziwaczki?
Patryjota08:19, 04.03.2018
A apel smoleński był ?
jsjsa12:01, 04.03.2018
jak naucyciele maja dawac mlodziezy przyklad jesli wyszli jako pierwsi zanim skonczylo sie wszystko w koscielea mlodziez jeszcze zostala
rfv8815:41, 04.03.2018
Jeżeli tak było jak piszesz to nieładnie to wyglądało, tym bardziej ze to jest ŚWIĘTO PAŃSTWOWE, i wcale nie "pisowskie" ja krzyczą niektórzy. Obchodzi się je juz 7 lat (a PiS rządzi dopiero 2 lata) a ustawę o ustanowieniu tego święta podpisał Prezydent RP Pan Bronisław Komorowski, a jego z obecną władzą chyba niewiele łączy i łaczyło. Jakoś nie mogę uwierzyć że nauczyciele tak by postąpili, to chyba jakieś zwykle pomówienia.
nick10:04, 05.03.2018
Nie można zmuszać do słuchania Jurgiela!
Wwww12:33, 04.03.2018
Ile ten pomnik kosztował kto wie
Dociekliwy18:24, 04.03.2018
W odsłonięciu wziął udział 88-letni Stefan Kownacki, pseudonim ?Gołąb?, żołnierz oddziału Mariana Borysa ,,Czarnego?.
Ile ta Stefan Kownacki miał w 1939, a ile w 1945 r. Proszę sobie policzyć.
Ja18:57, 04.03.2018
9 lat. dobrze liczę
ert19:55, 04.03.2018
To źle liczysz, "Gołąb" służył w oddziale "Roga" od 1 IV 1948 r. czyli miał wtedy 18 lat, "Róg" zginął w 1952 r. (wtedy Pan Kownacki miał 22 lata), a "Czarny" w 1954 r. (wtedy Pan Kownacki miał już ok. 24 lat). Naucz się liczyć i wykaż się chociaż elememtarną wiedza o podziemiu, a nie próbujesz deprecjonować czyjeś poświęcenie dla ojczyzny.
ert19:53, 04.03.2018
To źle liczysz, "Gołąb" służył w oddziale "Roga" od 1 IV 1948 r. czyli miał wtedy 18 lat, "Róg" zginął w 1952 r. (wtedy Pan Kownacki miał 22 lata), a "Czarny" w 1954 r. (wtedy Pan Kownacki miał już ok. 24 lat). Naucz się liczyć i wykaż się chociaż elememtarną wiedza o podziemiu, a nie próbujesz deprecjonować czyjeś poświęcenie dla ojczyzny.
Raz sierpem, raz mło20:58, 04.03.2018
Tyle lat upłynęło, a echo propagandy komunistycznej wciąż żywe. Aż dziw bierze, że wciąż znajdują się "amatorzy historycy", którzy w życiu żadnej książki nie przeczytali, żadnego dokumentu nie widzieli, właściwie to nie są nawet zdolni do najmniejszego wysiłku intelektualnego,a na zasadzie "kiedyś stryjek powiedział, że jego sąsiad słyszał" snują tezy, opowiadają "historie", bełkoczą i charczą do obrzydzenia, głusi na słowa prawdy, ślepi w swym zacietrzewieniu. Plują na pamięć o ludziach honoru, niezłomnych, gotowych oddać życie w imię idei, oddanych bezgranicznie Ojczyźnie. Dziwi tylko fakt, że te plugawe słowa nie stają im w gardle i nie duszą. Cała ta krecia robota na nic. Wyklęci zwyciężyli - ich wygraną jest nowe pokolenie ludzi wolnych, miliony młodych Polaków, dla których "leśne brygady" są symbolem Wolnej Polski, a piewcy komunizmu zdrajcami, reliktem przeszłości, którzy systematycznie i bez odwołania wzywani są na Sąd, by spojrzeć w oczy tym, których całe swoje nędzne życie opluwali.
zaciekawiony20:11, 05.03.2018
Wszystko pięknie. To dlaczego synowie (niekiedy jedyni) pierwszych sekretarzy POP nieboszczki PZPR zasiadają teraz w pierwszych ławach kościelnych podczas mszy pochwalnych. A jakie fuchy teraz oni piastują, aż się we łbie kręci. Pytanie jest proste, olewali oni swojego komunistycznego starego, czy stary co innego gadał na partyjnych wiecach a co innego wkładał wieczorem synkowi do łba. Dla mnie to zwykła hipokryzja... dlatego tak mało zwykłych ludzi na kolneńskich uroczystościach, patriotycznymi zwanych.
List15:01, 05.03.2018
Prawdopodobnie minister msw w liście który odczytał Komendant Straży ochrzanił w kościele burmistrza. Prawda to? Ktoś coś wie.
człowiek 16:28, 05.03.2018
w Kościele list odczytał Komendant ale nic takiego tam nie było w tym liście odnoszącego się do Burmistrza
Yu19:23, 05.03.2018
Fajny pomysł
Pomnik07:39, 06.03.2018
Burmistrz nie uzgodnił terminu z ministrem i dlatego mu się oberwało i to tak publicznie. Źle się dzieje
ji23:09, 06.03.2018
jeden z kbw a drugi z leśnego zakonu, to się dogadać jak, po rusku? ale co to nas z kolna obchodzi że piski się gryzą?
ted17:19, 06.03.2018
Narodowy Dzień Pamięci ?Żołnierzy Wyklętych? obchodzony jest 1 marca (termin ustawowy). Za przesunięcie terminu *%#)!& się należy jak nic, bo to wszystko wygląda trochę olewacko. Gdyby organizatorom zależało chociażby na podniesieniu frekwencji, to już bardziej pasowałoby zorganizowanie uroczystości w niedzielę (1 marca nie był dniem wolnym od pracy). Ale 2 marca tzn. piątek, też nie był dniem wolnym od pracy, tak że nie wiadomo jaki to światły cel przyświecał organizatorom przy wyznaczaniu tego terminu. Może władzom nie chciało się po prostu mrozić tyłka w niedzielę? Sorry ale tak to z bok wygląda.
3 11
Ha, ha, czyżby jakiś niezadowolony pracownik pedagogiczny oświaty odezwał(a) się?! A od kiedy to"zwykli uczniowie" wezmą w większej liczbie udział w jakiejś uroczystości patriotycznej? Widać to po obchodach i 11 XI i 3 V i 1 VIII i 15 VIII. On raczej wolą kompa, fesebóka i śmieciowe żarcie. Dlatego to nauczyciele powinni dawać im przykład.