I Rudą z Red Lips zaprosili?

Na niespełna setkę trzech poległo, do tego jedna teściowa. I wcale wojny nie było trzeba. Popatrzcie na te zdjęcia, kto był kiedykolwiek w wojsku to widzi od razu, jak to wojsko maszeruje: jeden lewa, drugi prawa. Za moich czasów mówiło się: słoma - siano. I musztra była do skutku. W dwa tygodnie to za czasów kościuszkowskich kosynierów szkolono, tylko że tamci od oseska kosami machali. Nie wiem jak wy, ja tam ostrzę siekierę, szykuję maczugę, jakaś kosa też się znajdzie. W razie czego będę bronił się sam. Na to pospolite ruszenie, co to od samego stania legnie, liczyć nie będę.

Faktycznie co to za żołnierze co od samego stania się przewracają, mdleją.....głowy rozbijają. Gdzie oni się nadają do obrony Ojczyzny - parodia - wystarczy na niektórych popatrzeć, jakby im kazano ze 200 m przebiec to by nie 3 a z 30 padło przed sceną (poczytajcie na 4lomza). A dziewczyny wymalowane jak ta lala jak na wybory miss, śmiesznie wyglądają z tym karabinami. Tak nie wygląda wojsko.... Módlmy się żeby nie musieli nas bronić. Niech biorą te swoje 500+ bo tylko po to tam poszli. Ogólnie mówiąc myślałem że będzie jakaś selekcja, jakieś kryteria wyboru....jednak albo brali jak leci bo nie było chętnych, albo brali znajomych królika - dlatego to tak tragicznie wygląda

Następne szkolenie za miesiąc.Ci którzy tak krytykują powinni jechać i pokazać jak się maszeruje(o ile będą mieli czas na musztrę)Wojsko się zmieniło. Od maszerowania jest komp.reprezentacyjna.Szkoda, że nikt nie powiedział jak strzelało szkolenie podstawowe i wyrównawcze a strzelało chyba najlepiej ze wszystkich.Siedzac przed kompem łatwo jest krytykować gorzej samemu się ruszyć, poświęcić prywatny czas i zobaczyć jak to jest.Szkolenie było ciężkie i podziwiam tych co je ukończyli bez urazów i odparzonych nóg.

Cześć żołnierzyki. Cześć walczące ludzie.

Jak w Korei

To ile co miesiąc?