Zamknij

Dodaj komentarz

Podziękowali Bogu za 600 lat istnienia Kościoła na Ziemi Kolneńskiej

Zebrał Kolniak24/Źródło: facebook.com/tomasz.grabowski 10:44, 30.07.2025 Aktualizacja: 19:53, 02.08.2025
15

27 lipca był wyjątkowym dniem dla wspólnoty parafialnej kościoła św. Anny w Kolnie. 27 lipca dziękowaliśmy Bogu za 600 lat istnienia Kościoła na Ziemi Kolneńskiej. Już wtedy gdy nasz gród znajdował się nad Pisą powstała pierwsza świątynia. Praca duszpasterska od samego początku wiązała się z budowanie wspólnoty, czy wtedy gdy Kolno liczyło 60 osób czy teraz gdy liczy prawie 10.000 tysięcy mieszkańców. Obecność Eucharystii na tej Ziemi to też świadomość, że poza ludzkimi więzami łączy nas dziedzictwo duchowe i wiara w to, że spotkamy się z tymi, którzy poprzedzili nas w wędrówce do Domu Ojca - podkreśla dziekan kolneński ks. Tomasz Grabowski.

Mszę o godzinie 9: 00 sprawował Biskup Tadeusz Bronakowski, który w kończącym Mszę słowie, podkreślił wartość dziedzictwa historycznego, którego jesteśmy spadkobiercami.

O godzinie 12:00 ks. Piotr Kazimierski odczytał wykład Profesora Bogdana Pacuskiego o historii miasta i parafii.

Suma jubileuszowo – odpustowa rozpoczęła się procesją wejścia pocztów sztandarowych o godzinie 12:30. W wejściu świątyni Biskupa Dariusza Zalewskiego powitał Jan z Kolna, symbolicznie wręczając klucze i prosząc o modlitwę w intencji Parafian i Miasta.

Na Mszy Świętej byli obecni przedstawiciele władz samorządowych na czele z gospodarzem Miasta Panem Burmistrzem Andrzejem Dudą, a także władze parlamentarne na czele z senatorem RP Panem Markiem Komorowskim.

Przede wszystkim kościół wypełnił się wiernymi, którzy tworzą codzienną wspólnotę wiary. W procesji z darami Sołtysi naszych miejscowości: Stary Gromadzyn, Gromadzyn Wykno, Tyszki Łabno, Czernice, Pachuczyn, przynieśli kosze z darami. Koła Różańcowe podarowały nową puszkę do tabernakulum.

Ksiądz Biskup Dariusz w homilii podkreślił istotę tworzenia wspólnoty, która oparta jest na modlitwie, gdzie przykład życia rodzinnego buduje codzienną przestrzeń wiary. Msza zakończyła się uroczystą procesją, a wiele osób zaangażowanych w przebieg liturgii miało na sobie historyczne stroje z pochodu na 600lecie Miasta.

Parafia Rzymskokatolicka pw. Św. Anny w Kolnie

Jak czytamy na stronie internetowej diecezji łomżyńskiej, pierwszy kościół pw. św. Katarzyny istniał już pod koniec XIV wieku.

Pierwszym udokumentowanym duchownym jest pleban Dobiesław. W historii parafii było kilka kościołów, które ulegały spaleniu np.  podczas potopu szwedzkiego, powstania kościuszkowskiego.  W czasie Powstania Listopadowego, Kolno było miejscem potyczki oddziałów powstańczych z wojskiem rosyjskim.

„W nocy oddział strzelców z częścią kawalerii naszej atakował miasto Kolno i wypędził nieprzyjaciela z miasta, zabrał pięciu ludzi w niewolę, ubił ich niemało, lecz z naszej strony było kilku rannych, jeden strzelec zabity i jeden oficer ranny. Nasi jednak cofnęli się z miasta”.

W czasie tej potyczki spłonęło kilka domów w Kolnie oraz kościół św. Katarzyny, który już nigdy później nie został odbudowany.

Prawie natychmiast po spłonięciu kościoła św. Katarzyny zorganizowali się kolnianie parafianie pod przewodnictwem Stanisława Kisielnickiego, właściciela dóbr Poryte i Korzeniste, do postawienia nowego kościoła na placu po dawnym dworze książęcym, na którym pozostawał w ruinach kościółek św. Anny. Przez trzy lata 1831-1834 nabożeństwa odbywały się w budynku pomagazynowym, gdzie ustawiono dwa ołtarze uratowane z płonącego kościoła św. Katarzyny.

Kościół kolneński zbudowany był „z kamienia polnego na wapnie, posadzka z cegły, sufit wyrzucany wapnem na owsiankę, pułap z desek ułożony, wierzch dachówką pokryty – wieży na kościele nie masz”. 

Wokół kościoła chowano zmarłych, niezależnie od istniejącego cmentarza poza miastem. Kościół został konsekrowany w 1836 r. przez Pawła Straszyńskiego, biskupa diecezji sejneńskiej czyli augustowskiej.

W opisie kościoła z 1893 r. czytamy:

„…dach pokryty blachą żelazną, na stropie jest wieżyca drewniana okuta blachą, a na tej wieżycy krzyż żelazny i kula złocona – od frontu na szczycie umieszczony krzyż żelazny, cały dach pomalowany jest farbą olejną, rynny odchodzą na boki, kościół o trzech nawach z oknami, podłoga drewniana”, „staraniem księdza Talarowskiego ołtarz wielki postawiony w miejscu starego – Chrystus na krzyżu na czerwonym materiale – powyżej obraz św. Anny patronki kościoła”.

Kolejne zawieruchy wojenne nie zniszczyły już tej murowanej budowli.  Kościół kolneński jest trwale związany z życiem miasta i jego mieszkańców. Wszystkie znaczące dla miasta wydarzenia są związane z tym uświęconym miejscem (źródło: http://annakolno.diecezja.lomza.pl/historia-i-dzien-dzisiejszy).

Obecnie w Kolnie istnieją dwie parafie: pw. św Anny oraz pw. Chrystusa Króla Wszechświata.

(Zebrał Kolniak24/Źródło: facebook.com/tomasz.grabowski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (15)

WYRÓŻNIONE KOMENTARZE

Pozostałe komentarze

Tragedia Tragedia

11 6

A kto wybrał tego Jana z Kolna?

11:16, 30.07.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Marek Marek

14 11

Za księdza Stanisława w tej kościele były msze święte dla niepełnosprawnych a teraz mamy muzykę śpiew i zabawę.

11:44, 30.07.2025
Wyświetl odpowiedzi:4
Odpowiedz

......

4 2

Tak? Kiedy? Za poprzedniego księdza proboszcza dziecko nie mogło sie odezwać w trakcie Mszy...

11:41, 01.08.2025

Kościół Kościół

0 2

Tak to prawda, dlatego nie chodzę do tego kościoła ,bo mnie odrzuciło.

06:58, 02.08.2025

Mądrala Mądrala

1 1

To prawda że poprzedni proboszcz był specyficzny, bardzo oziębły ,ale ten też jest dziwny bardzo, szkoda bo były pokładane w nim wielkie nadzieje.

07:00, 02.08.2025

ZenadaZenada

2 0

I śmiech , serduszka i misie

07:01, 02.08.2025

bogusiabogusia

8 12

To była piękna uroczystość. Dziwie się ,że ludzie piszą takie bzdury. U nas już się tak chyba przyjęło, że wszystko trzeba skrytykować. Czy ktoś z piszących coś sam z siebie dał ,dla dobra parafii, miasta? ,ale obsmarować kogoś kto się stara i robi to tak. Wszyscy katolicy, a tylko ozorami mielić umieją i nic się nie podoba. Uroczystość była piękna. Dziękuję księdzu proboszczowi ,że tak się stara i dba o moją parafię.

10:30, 31.07.2025
Wyświetl odpowiedzi:1
Odpowiedz

Boguś Boguś

7 0

Bogusiu za te piękne i ciepłe słowa to ty pewnie pójdziesz do nieba nawet w butach 🤣🤣🤣

11:03, 31.07.2025

Iwona Iwona

11 4

Bogusia w tym sęk że nawet nie wymieniono tych co z siebie coś dali dla dobra parafii np.refunfowali witraże dawali materiały itd..........ale może to i dobrze ( niech nie wie lewa ręka co czyni prawa )

14:32, 31.07.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

MgetaMgeta

7 2

To my w Kolnie już 600 lat wytrzymaliśmy z kościołem? Tyle lat całowania po rękach, przymykania oczu na wybryki, tyle afer seksualnych i pedofilskich w całym kraju...Może byśmy wreszcie wstali z kolan?

07:57, 01.08.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

ProboszczProboszcz

5 3

A co to za biskup to chyba nie łomżyński . Ten proboszcz to nawet swojego biskupa ma.

07:01, 02.08.2025
Wyświetl odpowiedzi:1
Odpowiedz

AnnaAnna

1 1

Twoje "chyba" wiele mówi o twojej religijnosci i więzi z kościołem.

07:19, 02.08.2025

obrazobraz

4 0

Ogólnie rzecz ujmując, Kościół jako duchowieństwo, nie kroczy drogą Chrystusową. Odrzuca wszelką biedę, ułomności, braki . Poświęci ci minimalny czas z racji obowiązków - o tyle, o ile...musi. Komunikuje: nie podchodż do mnie za blisko, ja nie mam o czym z tobą rozmawiać, ja nie chcę znać twoich problemów i trosk - nie obchodzisz mnie , jesteś nikim. Przyjdziesz załatwiać sprawę, to bardzo szybko i następny - szybko uciekaj, bo niemiłe jest mi na ciebie patrzeć, ledwie cię znoszę - ewidentny brak szacunku dla człowieka. Ale nazywam sam siebie duszpasterzem(?)...Ale mówię głośno, że kocham ludzi...tylko bogatych, tylko prominentów, tylko wybranych. Nie chcę znać twojego życia, ale chętnie posłucham opowieści o twoim jestestwie i niekoniecznie rzetelnych, pochlebnych, od ludzi zajmujących się cudzym życiem. Duchowny nie powinien słuchać plotek i wyrabiać sobie zdania na temat wiernych na podstawie opowieści kogoś, kto chce komuś zaszkodzić...czego wynikiem jest dystans i odsuwanie od siebie niektórych ludzi. To już nie jest duszpasterstwo wszystkich , tylko garstki , która kocha rzeczywiście, szanuje i poświęca im maximum swojej uwagi i czasu... A powinno być : Jako w Niebie , tak i na Ziemi"...

07:50, 02.08.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%