Kolneńscy strażacy dostali w niedzielę 13 maja wezwanie z miejscowości Czerwone. Okazało się, że kot nie mógł sam zejść z drzewa.
Kotek znajdował się na wysokości około 8 metrów. Nie potrafił samodzielnie zejść z drzewa.
– Działania zastępów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, a następnie na rozstawieniu podnośnika hydraulicznego SHD-23, zdjęciu kota i przekazaniu go właścicielowi – informuje oficer prasowy kolneńskiej PSP Tomasz Sielawa.
Po tych czynnościach zastępy zakończyły działania i powróciły do strażnic.
piotrek20:09, 13.05.2018
odp czerwone braki główny udział pozdrowienia dla chłopaków 20:09, 13.05.2018
piotrek20:12, 13.05.2018
odp czerwone brali główny udział pozdrowienia dla chłopaków 20:12, 13.05.2018
ole21:49, 14.05.2018
zuchy i chwaty 21:49, 14.05.2018
mieszkaniec13:08, 16.05.2018
Tyle zachodu i o co o kota na drzewie ? Kot sam wlazł na drzewo to i sam zejdzie a jak nazbiera się kilku gapiów pod drzewem to zwierzak najnormalniej w świecie boi się i nie chce zejść . Skoro do takich już rzeczy wykorzystuje się Straż to może jeszcze niech jakiś ekolog rzuci hasło niech żaby przenoszą na drugą stronę jezdni bo ginie ich setki pod kołami samochodów . 13:08, 16.05.2018
piotrek21:46, 13.05.2018
0 0
osp czerwone 21:46, 13.05.2018