O tolerancji w Stawiskach

Tylko szkoda, że to nie działa w drugą stronę. Na czarnego powiesz czarny lub murzyn i już jesteś resistą. na białego powiesz biały lub biały murzyn czy biały faszysta i wszystko jest ok. Levvactwo opanowało świat zachodu ale może Trump powoli to wszystko zdezynfekuje na początek.

Nie istnieje tolerancja, no, może jedna osoba, której obojętny jest czyjś wygląd lub stan posiadania. Uwagę zwraca raczej na osobowość, intelekt, charakter człowieka. Problem jest bardzo poważny i zaczyna się w szkole, na ulicy, a szczególnie w internecie, gdzie bezkarnie obrzuca się kogoś błotem, wyzwiskami, przezwiskami i różnymi wymyślonymi epitetami, które wstyd byłoby powtórzyć. Celem jest po prostu zniszczenie człowieka, doprowadzenie do załamania, śmierci społecznej , a często do samobójstwa. Osoba wysoko wrazliwa , traktowana w taki sposób , przeciągnięta po betonie, już nigdy nie odzyska równowagi. Raz wypowiedziane obrażliwe słowo zapada w pamięć i tkwi jak drzazga. więc zanim postanowisz kogoś anonimowo w internecie zgnoić, mocno się zastanów, bo być może właśnie kogoś zabijasz.

Powiedz to policjantom.Co ten naród gnoją.Wdepcze cię w błoto i się nie przejmuje co dalej z tobą.Yebana władza im karze.Zrobila z nas niewolników.

Takie artykuły to na szkolnej stronie....

Jaki hejt? Jeżeli jest to osoba publiczna to dlaczego wszystko mamy pisać pozytywnie? A gdzie ta wasza wolność słowa? Tak bardzo przejmujecie się wszystkim? A może boicie się, że prawda wyjdzie? Rozumiem, że ktoś oczernia kogoś, osobę prywatnąw sieci.