Zamknij

Mężczyzna wskoczył do wody i nie można było go odnaleźć. Twierdzi, że wcześniej pokłócił się z dziewczyną

10:54, 09.05.2024 Źródło: KPP Kolno Aktualizacja: 14:29, 13.05.2024
Skomentuj Osoby pływające kajakiem, rowerem wodnym czy żaglówką, czyli pojazdem bez silnika, nie mogą być pod wpływem alkoholu - podsumowuje rzecznik miejscowej komendy (fot. KPP Kolno) Osoby pływające kajakiem, rowerem wodnym czy żaglówką, czyli pojazdem bez silnika, nie mogą być pod wpływem alkoholu - podsumowuje rzecznik miejscowej komendy (fot. KPP Kolno)

Alkohol i woda to nie jest dobre połączenie. Przekonali się o tym uczestnicy spływu kajakowego Pisą, którzy znajdowali się w stanie nietrzeźwości. Policję powiadomili po tym, jak jeden z nich wpadł do wody i nie można było go odnaleźć.

Kolneńscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że jeden z uczestników spływu kajakowego Pisą wskoczył do wody, a pozostali nie mogą go znaleźć.

- Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli akcję poszukiwawczą, jednak już po kilkudziesięciu minutach otrzymali informację, że poszukiwany mężczyzna odnalazł się oraz jest cały i zdrowy - informuje oficer prasowy kolneńskiej Policji. - 25-latek w rozmowie z policjantami powiedział, że w trakcie spływu pomiędzy nim, a jego dziewczyną doszło do sprzeczki. W związku z tym wyskoczył z kajaku na brzeg i poszedł rozliczyć wypożyczony sprzęt. Nie zdawał sobie sprawy, że znajomi zadzwonią pod numer alarmowy i zgłoszą jego zaginięcie.

Przeprowadzone przez mundurowych badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie "zaginionego" 25-latka. Natomiast pozostali uczestnicy spływu mieli od 1,4 do 1,7 promila. Grupa turystów z powiatów: białostocki, piski i śremski - za swoje zachowanie odpowie teraz przed sądem.

- Przypominamy, że łączenie wypoczynku nad wodą z alkoholem nie jest dobrym połączeniem. I to nie tylko, kiedy mamy w planach korzystanie z motorówek, czy skuterów wodnych. Mówią o tym przepisy zawarte w ustawie o bezpieczeństwie osób przebywających na obszarach wodnych. Wynika z nich jednoznacznie, że osoby pływające kajakiem, rowerem wodnym czy żaglówką, czyli pojazdem bez silnika, nie mogą być pod wpływem alkoholu - podsumowuje rzecznik miejscowej komendy.

Policja przypomina, że odpoczynek nad akwenem wodnym może być świetnym sposobem na spędzenie wolnego czasu, w tak upalne dni jak ostatnio. Ważne jest jednak to, aby podczas relaksu kierować się zdrowym rozsądkiem oraz stosować się do obowiązującego prawa. Pozwoli to na bezpieczne dla siebie i innych korzystanie z uroków wszelkich akwenów.

(Źródło: KPP Kolno)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

PiszaninPiszanin

5 4

W kolnie bardzo dużo ludzi bierze substancje donosowe więcej niż u nas w piszu a mamy wiecej ludności. Wystarczy popatrzeć na szpital mamy mniejszy bo w Kolnie więcej osób choruje 22:14, 09.05.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

ToTo

0 5

To weronika nadolna 22:34, 09.05.2024

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

JakJak

1 4

Ładna? 11:48, 10.05.2024


Twój nickTwój nick

1 0

A myślałem, że to chorąży Torpeda wskoczył w krzaki za Twoją roznegliżowaną starą (podaj również dane matuli zawistna *%#)!& 23:12, 13.05.2024


DyzioDyzio

2 0

Kajaki prywatne, czy wypożyczone? Wypożyczający nie widział, że są pod wpływem?
17:57, 10.05.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu kolniak24.eu. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%