W czwartek obowiązki komendanta głównego Policji przestaje pełnić gen. Insp. Jarosław Szymczyk. Pożegna się z podwładnymi podczas uroczystości ze sztandarem polskiej Policji w obecności kadry kierowniczej i komendantów wojewódzkich Policji, reprezentujących wszystkich policjantów i pracowników - ustaliła PAP w Komendzie Głównej.
Gen. Jarosław Szymczyk zrezygnował ze stanowiska Komendanta Głównego Policji. Z podwładnymi pożegna się w czwartek podczas uroczystości w KGP.
"Był to najdłużej urzędujący komendant główny Policji od transformacji ustawowej. W czasie jego służby zmodernizowano polską Policję, co roku policjanci otrzymywali podwyżki, pierwszy raz w historii zakupiono całkowicie nowe śmigłowce oraz odnowiono flotę transportową. Generał Jarosław Szymczyk dowodził również Polską Policją m.in podczas Światowych Dni oraz przy zabezpieczeniu szczytu NATO. Przypadły w jego czasie również nieznane wcześniej problemy, jak pandemia czy ochrona polskich granic" - podsumowała służbę gen. Szymczyka KGP.
Obowiązki komendanta głównego Policji przejmie jeden z zastępców gen. Jarosława Szymczyka.
Generał pozostanie w Policji i najprawdopodobniej na początku przyszłego roku przejdzie na emeryturę.
Jarosław Szymczyk został komendantem głównym policji w 2016 roku.(PAP)
ok/ mark/
4 0
Najgorszy z dotychczasowych pajaców jacy byli.
Afera za aferą za tego jegomościa i jeszcze ponad 20 tysi emerytury dostanie.
Idź pan w uj.
0 0
Potem czas na jego służbowe dzieci. Poleciał ten od granatnika, to przyjdzie czas na tego, który pochwalał karanie mandatami matek z wózkami.