Dzieci wtargnęły na jezdnię wprost pod jadący do pożaru wóz strażacki (zobacz wideo)

Bo za strażą powinna policja jeździć to by od razu mandaty wlepiali ewentualnie pogotowie gdyby doszło do wypadku 09:56, 20.01.2023

Teraz pieszy myśli, że jest świętą krową na pasach, że każdy samochód ma mu ustąpić. Brak słów na bezmyślność pieszych 10:02, 20.01.2023

Używanie sygnałów nikogo nie zwalnia od przestrzegania przepisów ruchu drogowego. Po drugie dzieci miały zielone światło. Po trzecie ważniacy do byle gów. Na to jadą jak wariaci. Sumując ten filmik to wsadźcie sobie wiecie gdzie. 10:05, 20.01.2023

Do chyba nie! Na jakiej podstawie twierdzisz że kierowcy pojazdu nie obowiązuje sygn. Świetlna??? Proszę pogłębić wiedzę! 10:20, 20.01.2023

Kierowcy poj. Uprzywilejowanego rzecz jasna! 10:22, 20.01.2023

Nie było dłuższej drogi na te Łabno? Inna trasą ominęłoby się przyjemniej jedną sygnalizację świetlną i nie jechało na około.... 11:36, 20.01.2023

W nawiązaniu do komentarza poprzednika,jak nie masz zielonego pojęcia to nie pisz głupot,pojazd uprzywilejowany to taki pojazd,który ma włączone sygnały świetlne i dzwiękowe ,ma prawo wjechać na skrzyżowanie na czerwonym świetle,pod warunkiem,że nie spowoduje kolizji z innym pojazdem,który miał zielone światło,bo wtedy kierowca pojazdu uprzywilejowanego buli jak za zgniłe ryby,tyle w temacie.Pozdrawiam,innym tematem jest głupota tych dzieci i osoby dorosłej na przejsciu. 11:39, 20.01.2023

Co na to radny dlugozima 13:20, 20.01.2023

Po co jechali gasić? Mogli nie jechać i pozwolić by śmieci się wypaliły same do końca. A jak by się sklep zapalił to jego sprawa prywatna. Po co ci ludzie wtrącają się i dzwonią po straż. Chore społeczeństwo. 13:41, 20.01.2023

Miałem kiedyś takit przypadek stoi kilka pojazdów przed czerwonym światłem nie ma gdzie zjechać a te _:#!; wyją i wyją i jeszcze mają pretensje.Co oni sobie myślą że kierowcy wjadą na czerwonym świetle na skrzyżowanie bo im się do śmieci spieszy narażając siebie i innych użytkowników dróg. 13:45, 20.01.2023

Widzicie jaki jest problem. Nawet dorośli na tym portalu nie mogą dojść do porozumienia w kwestii zasad obowiązujących na przejściach. W normalnym kraju powinno być tak, że jak się zmieniają przepisy w ten sposób że może się pojawić okresowy jakoś w dziedzinie jaką te przepisy regulują, to się pojawia akcja informacyjna w tv (co nie powinno być problemem jak tę tv co roku rząd dotuje kwotą już prawie 3 mld zł). Akcja w prasie (też wykupionej za publiczne pieniądze). Do szkoły w ogóle powinna pójść ładna policjantka i poprowadzić zajęcia z dziećmi ( wg ustalonego z pedagogami programu) - i do przedszkola i do chłopaków z technikum może być ta sama, tylko musi inaczej działać. W dzień targowy patrol pieszy ma rozdawać ulotki na parkingach, a wieczorem opaski odblaskowe przy przejściach dla pieszych. W kraju nienormalnym, komendant wysyła w miejsce bezpieczne patrol samochodowy, żeby ten wlepiał mandaty kobietom z wózkami i jeszcze rozwalony na krześle chwali się tym podczas sesji i się z tego cieszy i robi g...pie docinki radnym, którzy na ten nonsens zwracają uwagę. Ale tak się dzieje zawsze jak o obsadzie stanowisk zamiast kwestii aspektów intelektualnych, decydują znajomości i kwestię sympatii politycznych. Apel do radnych. Czy w nawiązaniu do raportu Pana Komendanta, mogliby dopytać go jakie działania profilaktyczne podjął w kwestii profilaktyki bezpieczeństwa wśród dzieci i młodzieży. Ile godzin zajęć i pogadanek związanych z tym tematem (ale też w ramach profilaktyki narkotykowej i alkoholowej) było przeprowadzonych i do jakiej liczby uczniów w poszczególnych kategoriach wiekowych udało się dotrzeć z tym tematem? Jak wygląda współpraca policji ze szkołami i innymi instytucjami w tym zakresie. Jakie plany Pan Komendanta ma w tym temacie na przyszłość. Czy nie potrzebuje pomocy Rady (może jakaś uchwała, list intencyjny, wytyczne dla starosty, albo po prostu kasa na zakup wspomnianych ulotek, opasek odblaskowych czy innych materiałów). I gdyby zamiast j....bać na lewo i prawo mandaty mamkom w parku Pan Komendanta ogarnął by sprawę w ten sposób, to wtedy byłby zuch i nikt by nie miał prawa nawet źle o nim pomyśleć, a co dopiero mówiąc wyrazić jakieś słowo krytyki. Ale sorry. Rozmażyłem się. Zapomniałem że my jednak nie żyjemy w normalnym państwie. 14:29, 20.01.2023

USTAWA z dnia 20 czerwca 1997 r.Prawo o ruchu drogowym
Art. 9. 1.
Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są
obowiązani ułatwić przejazd pojazdu uprzywilejowanego, w szczególności przez
niezwłoczne usunięcie się z jego drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się.
2. W warunkach zwiększonego natężenia ruchu pojazdów utrudniającego
swobodny przejazd pojazdu uprzywilejowanego w celu umożliwienia swobodnego
przejazdu tego pojazdu:
1) na jezdni z dwoma pasami ruchu w tym samym kierunku kierujący pojazdem
poruszający się lewym pasem ruchu jest obowiązany usunąć się z drogi
przejazdu pojazdu uprzywilejowanego przez zjechanie jak najbliżej lewej
krawędzi pasa ruchu, a kierujący pojazdem poruszający się prawym pasem
ruchu jest obowiązany usunąć się z drogi przejazdu pojazdu
uprzywilejowanego przez zjechanie jak najbliżej prawej krawędzi pasa ruchu;
3. Kierującemu pojazdem innym niż uprzywilejowany zabrania się
korzystania z drogi przejazdu pojazdu uprzywilejowanego utworzonej w sposób, o
którym mowa w ust. 2. Kierujący pojazdem może kontynuować jazdę po uprzednio
zajmowanym pasie ruchu po przejeździe pojazdu uprzywilejowanego.
4. Przepisu ust. 3 nie stosuje się do pojazdów zarządców dróg lub pomocy
drogowej biorących udział w akcji ratowniczej. 15:08, 20.01.2023

Kierowca wozu strażackiego zwolnił na środku skrzyżowania prawie do zera, co dzieci mogły zrozumieć jako sugestia do przejścia przez jezdnie. Zanim wóz strażacki podjechał do skrzyżowania, dzieci cierpliwie stały i czekały na przejściu. Nie chcę tutaj nikogo usprawiedliwiać, ale w szkołach nie uczą zachowania w takich sytuacjach, więc skąd dzieci mogą wiedzieć, że pojazd uprzywilejowany zwalnia na skrzyżowaniu? Co do osoby dorosłej to dwa pasy ruchu dzieli wysepka, więc jeśli samochody z naprzeciwka zatrzymały się, aby ją przepuścić to ja w tej sytuacji nie widzę zagrożenia i powodów do oburzenia jakie towarzyszyło "komentatorowi" z kabiny, bo pieszego od przejeżdżającego wozu strażackiego dzieliło kilka metrów :)
Swoją drogą nie potrafię zrozumieć dlaczego oprócz PSP na miejsce zdarzenia została wysłana jednostka OSP. Do jakiegoś kosza na śmieci potrzebne były dwa wozy i tylu strażaków? Jak w tym kraju ma być dobrze skoro przysłowiowo jeden robi, pięciu patrzy i każdy dostaje wynagrodzenie za to z Państwowych pieniędzy? 15:21, 20.01.2023

trzeba było przejechać i po problemie , czarne worki 17:35, 20.01.2023

Ciekawe kiedy ktoś poruszy temat sztucznego nabijania wyjazdów przez OSP? Przecież w większości przypadków oni jadą w momencie, jak już PSP wraca do bazy. Istny cyrk. 18:33, 20.01.2023

Żadne sztuczne nabijanie statystyk. Obowiązkowo przy każdej akcji ma być profesjonalna jednostką PSP, bo jak straż wjeżdża to jeszcze nie wiadomo czy zagrożenie i związana z tym akcja jest poważna czy nie. Chwała chłopakom i dziewczynom z OSP, ale ich wyszkolenie, doświadczenie, wyposażenie mimo że są co raz lepsze,nigdy nie będą takie jak jednostek zawodowych. I nie musi być, bo nie taki jest tego sens. Poza tym, po akcji musi być sporządzony raport, chociażby dla ubezpieczyciela. Już widzę jak ubezpieczalnia wypłaca odszkodowanie na podstawie świstka wystawionego przez komendanta miejscowego OSP. No i PSP ma ograniczoną liczbę załóg, a np do wypadku muszą pojechać co najmniej 2. Przy pożarach różnie, ale jasne że jak duży pożar to więcej. Tak że 1 wypadek + jedno zdarzenie gdzieś na terenie powiatu i remiza OSP robi się pusta. Do następnego zdarzenia nie ma kogo wysłać. Dlatego jak zagrożenie uda się z grubsza opanować wzywa się OSP aby dokończyła, a zawodowi mogli szybko wrócić do bazy aby być gotowym na następne zdarzenie. Zalania, nie wyglądają spektakularnie, ale ile strażacy muszą się naszarpać aby usunąć tę wodę często wymieszaną z szambem to tego nie widać. Kto i jak ma to robić PSP z 1 pompą? Poza człowiek odbierający telefon o zdarzeniu nigdy do końca nie wie jaki jest faktyczny stan zagrożenia na miejscu i w związku z tym lepiej jak do 10 zdarzeń pojedzie za dużo strażaków (w tym tych z OSP), niż do 1ego za mało. Co do pieniędzy za udział w akcjach, to ktoś kto podnosi to jako zarzut jest zwykłym k...tynem z którym nie warto rozmawiać. Nie znam przypadków strażaków z OSP, którzy by z tego żyli. Zawsze taka działalność w OSP jest kosztem czegoś. Albo czasu wolnego, albo odpoczynku, albo rodziny. Ekwiwalent jest tylko za akcję i jest niski (stawki w normalnej robocie są po prostu wyższe), za przygotowanie sprzętu, większość ćwiczeń pieniędzy po prostu nie ma. A OSP jest potrzebna i trzeba ją rozwijać bo prowokujemy co raz więcej zdarzeń co raz bardziej skomplikowanych, tak że państwowa straż nie wydoli 19:23, 20.01.2023

Jakby nie było osp to byśta tylko płakali że tak malo strażaków gasiło wasz dobytek... Ludziom nie dogodzi szczególnie w Kolnie. Jak chcecie się ponarzekac na ochotników to marsz na sesję rady miasta. Hmm zapomniałem zza klawiatury fafarafa. Na codzien pewnie na miescie jeszcze czesc im dajecie. Tfuuu 00:12, 21.01.2023

Żenua,ten artykuł.Zlinczujta dzieci qtassy yebane! 08:57, 21.01.2023

W Kolnie to kierowcy przed przejściem dla pieszych się nie zatrzymują, a piesi chodzą jak gęsi na skróty i na dodatek nie śpiesząc się ,środkiem drogi jak święte krowy spacerkiem .Nie dość, że chodzą nie zważając na nic to jeszcze potrafią rozmawiać na środku drogi przez telefon aż trzeba obtrąbić żeby zszedł. Tak samo bumy chleją pod sklepem, zaczepiają ludzi a służby udają, że tego nie widzą.Ludzie ogarnięcie się,bo później wszyscy z kolniaków się śmieją przez takich właśnie osobników, że przepisów nie znają,że wiocha . 10:10, 21.01.2023

Proste. Gdyby PSP wyjechało nie było by problemu. Po pierwsze mieli bliżej. Mają magiczny pilocik który zatrzymuje ruch na ulicy poprzez zmianę świateł. Problemu i zagrożenia życia pieszych oraz odpowiedzialności kierującego z OSP by nie było. Po drugie. Chyba od tego są prawda?. Po trzecie. To raczej OSP jest do wsparcia PSP a nie na odwrót. Po czwarte. Jak pisze Abrakadabra PSP musi być gotowym na następne zdarzenie. To takim tokiem myślenia oni nigdy nie wyjadą z remizy. 11:29, 21.01.2023

A jak tam ze zdarzeniem waszych drajwerów co rozwalili samochód ? Czy ich nie obowiązują takie same przepisy jak każdego uczestnika ? Zostało zatrzymane prawo jazdy kierującemu ? Dostał mandat zgodnie z obowiązującymi nowymi przepisami ? Czy tylko pouczenie bo od *%#)!& są ludzi a swoim się du..ę chroni? 14:02, 21.01.2023

kto wprowadził idjotyczne przepisy,,,,,,,,,pieszy ma pierszeństwo,,,,,,,,,,masakra,,,,,idą i nie patrzą w prost pod samochody bo ja mam pierszeństwo,nie myślą ,a rowerzyści tez prosto pod koła,zmienić ten idjotyczny przepis ile jeszcze ludzi ma zginać,teoretycy siedzą i wymyślaja głupkowate przepisy a reszta jak te małpy przyklaskują,PIESZY MA SIĘ ZATRZYMAĆ JEST WOLNE TO WCHODZI....A NIE,,,,,,JAK JEST ŚLISKO TO TEGO NIKT NIE WIDZI,,,,,,JAK ZATRZYMAĆ TAKI SAMOCHÓD,,,,,,,WIĘCEJ WYOBRAZNI,,,,,,,, 20:35, 23.01.2023

A te przepisy to może są po to żeby durni wyeliminować ,, Bo to chory przepis z tym bezwzględnym pierwszeństwem. 05:13, 29.01.2023