Czyli uważasz, że zwierzęta nie czują. Że cierpienie zwierząt jest mniej ważne? Zbiórki na zwierzęta są stworzone głównie przez ludzi, którzy się ich pozbywają, wyrzucają jak meble, do lasu, na śmietnik, przywiązują do drzew. Nie uważam aby to było coś złego, że społeczeństwo stawia zwierzęta na równi z ludźmi. Byc może ten „trend” nauczy w przyszłości traktować zwierzęta w godziwy sposób i wykluczyć w choć małym stopniu bezdomność i krzywdzenie.
Gdyby nie było bezmyślności ludzi, to i zbiórek na zwierzeta byłoby mniej.
Aczkolwiek szanuje Twoje zdanie, na marginesie, na dzieci również wpłacam. I zaczynajac gównoburzę odbiję temat zbiórek na zwierzęta w kierunku zbiórek na społeczeństwo ukraińskie. If u know what I mean ☺️
Bez odbioru.

Myślałem że umiesz czytać ze zrozumieniem. W której części zdania napisałeś że nie czują? Wprost przeciwnie napisałem że kara powinna tego kogoś spotkać za to co zrobił. Meritum moje było takie że więcej teraz w portalach społecznościowych widzę ubolewania nad zwierzętami, nad tym że nie mają budy niż nad chorymi , bezbronnymi dziećmi. Czaisz teraz o co chodzi? Jeżeli nie to wytłumaczę to jeszcze konkretniej, chodzi o to że *%#)!& o krzywdzie zwierząt , które są zwierzętami, etycznie jeżeli się orientujesz i w hierarchii są po prostu niżej niż my. Niżej. Bo tak to natura stworzyła. Ubolewam nad tym że skamlecie jak to Pikuś nie ma budy, ale nie ubolewacie już nad tym jak w Holandii rolnik musi wytłuc 90% swojej trzody bo baki krów uwalniają zbyt duże ilości CO2. Nie płaczesz nad tym rekinem który opierdolil babkę w połowie gdzieś na Karaibach. Jaka jest Twoja obrona zwierząt. ??

Najbardziej jednak dobija mnie właśnie ta wasza głupota. Mówię że to jest trend bo idziecie z duchem czasu , jak jest nagonka to nagle wysypują się wszyscy obrońcy zwierząt, udostpeniaja skamlecie nad zwierzętami porzuconymi itp. a poczytaj tylko co na dole piszą Twoi koledzy? Że zabili by takiego *%#)!& co to zrobił. Czy to jest zachowanie się jak człowiek czy zachowanie jak bydło na równi ze zwierzęciem? Ty stawiasz siebie na równi z bydlakami więc to was upowaznia do tego aby potem zabijac innych w odwecie. Taki wasz rozum . Chcesz być na równi z psem to budę kup i mieszkajcie razem a jak podejdzie do Ciebie jakiś koleś i Ci *%#)!& kiedyś kopa albo powie żebyś poszła won to nie miej do niego żalu bo przecież tego chciałaś.

No już, już bo się oplułeś. Niech każdy decyduje o swoim sumieniu i o tym, kogo mu najbardziej szkoda. Czy ty serio uważasz ze ktoś kto nie wpłaci na zbiórkę dla burka wpłaci na chore dziecko lub kobietę pogryzioną przez rekina na Karaibach? Że spojrzy na zbiórkę burka i pomyśli „e nie, wpłacę 10 zł na zbiórkę SMA? Tak niestety świat nie działa ? jeśli ktoś nie ma empatii do zwierząt to wątpię czy znajdzie ją dla drugiego człowieka. I tak, zrozumiałam o co Ci chodziło, natomiast Ty nie zrozumiałeś mojego przekazu, odniosłam się do „trendu” jak to nazwałeś. Oby ludzi goniących za tym trendem było więcej, i faktycznie burków, bądź ludzi na łańcuchach było mniej ????

Uważam że zwierzęta trzeba szanować, ale nie stawiać na równi z ludźmi.

Pies, to pies, a człowiek , to człowiek. Można bardzo kochać zwierzęta, ale nie można traktować zwierząt na równi z człowiekiem. Niektórzy wolą zwierzę niż człowieka. Nie chcą mieć dzieci, ale na psa wydają ogromne pieniądze...Coś tu chyba nie halo z tym społeczeństwem, to nie jest normalne.

Mi też może przeszkadzać płacz dziecka… więc czy mogę wtedy je otruć? Przecież dziecko musi płakać. Bez sensu ?
Wysoki sądzie, otrułem bo płakało i mi to przeszkadzało - okoliczność łagodząca.

Błagam nie rozmnażaj się już więcej downie

Odpowiem w ten sposob, masz czlowieku male dziecko i masz psa , poczekaj az to dziecko podrosnie i codziennie rano ty lub twoj partner bedziecie odprowadzac dziecko do żłobka a pies w tym przypadku wszystkie trzy tak jak tutaj odprowadzająto dziecko do bramy i sie z nim zegnają, tego dnia gdy je otruto na szczescie dziecko nie mialo ochoty wstac o czasie i tata zaniosl go na rekach do auta , psy po wymiotach mialy to scierwo na pyskach, gdyby moj wnuk jak codzien wyszedl i poglaskal te psy jak zwykle a pózniej przeniósł to sobie na rekach do buzi zmarłby w żłobku w takich samych męczarniach jak te psy, mam nadzieje ze wiesz dlaczego sprawa zostala przez nas zgloszona na policje i naglosniona w necie, moglo dojsc nie tylko do otrucia psow ale i zabójstwa 3 letniego dziecka, dbaj wiec o swojego psa i dziecko, bo jak powiedzieli policjanci ciezko bedzie to scierwo namierzyc, i dalej bedzie uprawiac joging i truc psy bo na nia szczekaja dlatego jest nadal niebezpieczna, malo tego pierwszy atak po drugiej stronie miasta jej sie nie udal zmienila trase i otrula u nas teraz pewnie znow zmienila trase i moze dojsc do tragedi w koncu ,jak to mowia do trzech razy sztuka

Jeszcz jedno tego akurat dnia corka wyjechala wczesnie rano do wawy i nie podrzucila mi jak zwykle swoich dzieci, maja one rowniez chopla na punkcie tych psow i gdy przyjezdzaja wszystkie trzy czekaly na nich pod bramka by z nimi sie przywitac teraz wyobraz sobie ze glaszcza te psy na powitanie i rowniez maja to diabelstwo na rekach lub psy je polizaly , czym moglo to sie skonczyc pozostawiam twojej wyobrazni

Skąd ten pomysł? Mów kto to?

Wystarczy zadzwonić wtedy przyjadą

Chyba nie wiesz o czym mówisz. Psy przebywały na zamkniętym podworku ogrodzonym z każdej strony. Ktoś uczlowieczyl psy? A według Ciebie pies nie czuje? Porażka. Nie chciałbyś widzieć jak umiera pies po trutce. Tak dla Twojej wiadomości pies który przeżył jest po badaniach. Została zabezpieczona niebieska substancja i worek po prezencie od tego kogoś. Jeśli nie masz pojęcia o czym mówisz to lepiej nie obrażaj właścicieli psów, bo to że dla Ciebie pies jest tylko psem nie znaczy że wszyscy je tak traktują. Dla niektórych pies jest jak członek rodziny tym bardziej jak się o niego przez lata troszczysz i niejednokrotnie wydajesz dużo pieniędzy na jego leczenie a ktoś inny tak poprostu odbiera mu życie.

I truje psy