Policyjny pies doprowadził mundurowych z Łomży do mężczyzny podejrzewanego o jazdę pod wpływem alkoholu. Muflon odnalazł ukrytego w zaroślach 18-latka kilkaset metrów od miejsca, w którym zaparkował samochód.
W minioną niedzielę tuż przed godziną 6 łomżyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że w okolicach Nowogrodu kierowca volkswagena może być nietrzeźwy, bo jedzie całą szerokością drogi.
- Kiedy samochód zatrzymał się na stacji paliw, zgłaszający uniemożliwił kierowcy kontynuowanie jazdy i wyjął kluczyki ze stacyjki - informuje oficer prasowy łomżyńskiej Policji. - Siedzący za kierownicą mężczyzna uciekł za budynek stacji. Policjanci ustalili rysopis mężczyzny i zaczęli go szukać. Na miejsce przyjechał też przewodnik z czworonożnym funkcjonariuszem. Po kilkuset metrach tropienia Muflon doprowadził policjantów do uciekiniera, który schował się w krzakach. Od mężczyzny policjanci wyczuli silną woń alkoholu.
Badanie alkomatem wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie uciekiniera. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 18-latek nie posiada prawa jazdy.
Mieszkaniec gminy Zbójna trafił do policyjnego aresztu. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowie również za kierowanie pojazdem bez uprawnień.
Ddddd16:58, 18.05.2022
0 1
Panie A.D. czyli duduś i Panie W. S. alias grubcio to jak to z tym śniadym było w ostatnich tygodniach ?
- jechał pod wpływem alkoholu ?
- ile razy był skuwany w kajdanki ?
- uciekał przed policją ?
- chciał pobić policjantów ?
- chciał pobić personel szpitala ?
- chciał bić ludzi w lokalu gastronomicznym ?
Wiecie co wam powiem Jesteście współwinni każdej złej rzeczy którą zrobił ten parch yebany.
Będziecie Yebani za niego już na zawsze. 16:58, 18.05.2022