Tłumaczył, że uciekał, bo bał się odpowiedzialności za jazdę bez uprawnień. Okazał

Kierowca bmw nie zatrzymał się do kontroli, przyśpieszył i zaczął uciekać. Po kilkukilometrowym pościgu 20-latek był w rękach mundurowych. Tłumaczył, że uciekał, bo bał się odpowiedzialności za jazdę bez uprawnień. Okazało się, że razem z nim jechał 15-latek i 26-latka.

W sobotę policjanci z kolneńskiej drogówki,  zauważyli w Chmielewie bmw, którego kierowca nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa.

- Mężczyzna zlekceważył wydane przez funkcjonariusza polecenie do zatrzymania się, przyśpieszył i zaczął uciekać - informuje oficer prasowy kolneńskiej Policji. - Mundurowi od razu ruszyli za nim w pościg. Po przejechaniu kilku kilometrów, kierowca wjechał na jedną z posesji w gminie Stawiski i próbował uciekać pieszo. Chwilę później był w rękach mundurowych. 20-letni mieszkaniec powiatu kolneńskiego tłumaczył policjantom, że uciekał, bo bał się odpowiedzialności za jazdę bez uprawnień. Okazało się, że razem z nim jechała 26-latka oraz 15-latek.

Jeszcze tego samego dnia 20-latek usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej. Za to przestępstwo, grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowie również za jazdę bez uprawnień.