Mieszkaniec Ptaków jadąc samochodem przez Kozioł, zauważył na jezdni ptaka, który wypadł z gniazda i z trudem się poruszał.
Okazało się, że pod wiązem leżało pisklę sowy puszczyka zwyczajnego. Wiedział, że to gatunek chroniony i należy udzielić mu pomocy.
Zdarzenie zgłosił na policję, następnie z pomocą pośpieszyła mu kolneńska straż pożarna. W takiej sytuacji nie mogło też zabraknąć opieki weterynaryjnej, której podjął się weterynarz z Kozła.
Po dokładnym zbadaniu, nakarmieniu i podaniu płynów, strażacy, za pomocą podnośnika odnaleźli gniazdo w koronie drzewa i umieścili w nim pisklę. Okazało się, że w gnieździe przebywał drugi ptak, a na gałęzi w pobliżu jeszcze trzeci.
1 0
Zawsze to coś.?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu kolniak24.eu. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz