Nerwowe spotkanie z wiceliderem w Kolnie, w którym główna rolę niestety odegrał sędzia, stoczyła drużyna z Sejn. Do przerwy było 1:1 (bramkę dla sejnian zdobył Adam Miszkiel), ale najpierw w 74 minucie pierwszy zawodnik Pomorzanki został ukarany czerwoną kartkę, potem w 83 minucie kolejny i Orzeł Kolno grał z przewagą dwóch piłkarzy. W tej samej 83 minucie na 2:1 dla miejscowych z rzutu wolnego strzelił Patryk Banach, a gol na 3:1 padł w 90 minucie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz