To już chyba ostatni żołnierz z tego oddziału. Zawsze był obecny w czasie obchodów świąt narodowych. Burmistrz i starosta się nie pofatygowali, no skąd, zmarł zwykły człowiek ze wsi. Nawet drugiego, trzeciego czy piątego garnituru nie przysłali. Teraz wiadomo, że to co głosili niedawno, czyli 11 listopada, to zwykłę frazesy, pod publikę.

Władza to tylko wtedy się fatyguje jak z tego korzyści czerpie!!Dziś pewnie by nie mieli za to płacone to i oleli sprawę..A od święta z wiązankami będą się paradować od grobu do jacy to oni patrioci...Jeszce żeby sami za swoje te kwiaty kupowali..!

Milczcie jak nie znacie faktów. I nie wykorzystujcie pogrzebu do waszych wrednych komentarzy.