Burmistrz Andrzej Duda odniósł się do słabych wyników egzaminów ósmoklasistów informując, że o sytuacji rozmawiał już z radnymi na komisjach. Głos w sprawie zabrali również dyrektorzy szkół podstawowych w Kolnie. - Zwróciłem się do dyrektorów o przeanalizowanie tych wyników, ponieważ w tym roku były one niezadowalające, wręcz słabe, w skali województwa podlaskiego - poinformował włodarz Kolna.
Burmistrz już wcześniej tłumaczył, że UM Kolno nie jest organem uprawnionym do oceny pracy nauczycieli pod kątem nauczania – tym zajmuje się Kuratorium Oświaty – to prawdą jest, że dyrektorzy już wcześniej informowali go o specyficznych trudnościach w tej grupie rocznikowej
- Wyniki egzaminu ósmoklasisty w roku szkolnym 2023/2024 są słabe w stosunku do średnich wyników egzaminu w powiecie, województwie i kraju. Mimo tej całej złożonej sytuacji (specyficzny rocznik wynikający z reformy oświaty, dużo uczniów z orzeczeniami i opiniami) przedstawionej przez dyrektorów szkół podstawowych w przesłanej analizie, wyniki naszych uczniów są dla organu prowadzącego daleko niezadowalające, szczególnie w Szkole Podstawowej nr 1. Na ten wynik nie możemy jednak patrzeć jednostkowo, należy go rozpatrywać w dłuższej perspektywie, która pozwala na stwierdzenie, że generalnie wyniki nauczania w szkołach podstawowych są dobre - mówi Andrzej Duda.
Burmistrz zaznaczył, że zdarzają się u nas wyniki, które są lepsze od wyników w powiecie, województwie i kraju.
- Szczerze mówiąc wynik egzaminu nie jest dla dyrektorów i nauczycieli oraz dla mnie dużym zaskoczeniem, gdyż dyrektorzy w trakcie ubiegłego roku szkolnego kilkakrotnie sygnalizowali mi w rozmowach o ewentualnej możliwości uzyskania przez uczniów słabych wyników z egzaminu. Z wyjaśnień dyrektorów wynika, że w obecnym roku wyniki egzaminu będą dużo lepsze. Dyrektorzy bardzo odpowiedzialnie i fachowo analizują te wyniki i wyciągają wnioski, aby w przyszłości takie wyniki się nie powtórzyły - podkreśla burmistrz Kolna.
Jedynka
Wg dyrektora Szkoły Podstawowej nr 1 w Kolnie wpływ na tak niskie wyniki ze wszystkich przedmiotów egzaminacyjnych miał bardzo niski poziom wiedzy, umiejętności i przede wszystkim motywacji do nauki uczniów klasy ósmej.
14 uczniów spośród 19 objętych było pomocą psychologiczno-pedagogiczną i korzystało w trakcie nauki w szkole podstawowej w klasach IV-VIII z różnych form dostosowań. Wszystkie wyniki egzaminów próbnych w tej klasie szacowały się w granicach 30-40%.
Duda poinformował, że w Szkole Podstawowej nr 1 dyrekcja i nauczyciele dokonali analizy i pomimo tego, że już uczniowie tej klasy ukończyli szkołę i odeszli do szkół średnich, postanowili pochylić się nad ewentualnymi przyczynami takiego stanu rzeczy. Starano się poszukać skutecznych oddziaływań, które miałyby charakter bardziej ogólny, odnoszący się do kolejnych roczników uczniów.
Na zebraniu Rady Pedagogicznej w dniu 12 września 2024 r. wspólnie podjęto decyzję o napisaniu Programu naprawczego. Na kolejnym zebraniu Rady Pedagogicznej w dniu 16 października br. taki program został przedstawiony, zaopiniowany i przyjęty do realizacji. Określono w nim działania dyrektora, wychowawców, nauczycieli i zespołów przedmiotowych oraz uczniów w obszarach: Kształcenie, Wychowanie i Opieka oraz Współpraca z rodzicami.
Nauczyciele zobowiązali się do wdrażania tych zadań w życie.
Po dokonaniu szczegółowej analizy wyników egzaminu ósmoklasisty w Szkole Podstawowej nr 1 stwierdzono, że prawdopodobny wpływ na takie wyniki w szkole miały następujące czynniki: niefrasobliwy stosunek uczniów do obowiązków szkolnych, niska motywacja do nauki, brak wsparcia i motywacji ze strony środowiska rodzinnego, wysoka absencja na zajęciach, duży odsetek uczniów z opiniami PPP, brak systematyczności w pracy uczniów, niski poziom czytelnictwa.
Dwójka
Zdaniem dyrektora Szkoły Podstawowej nr 2 w Kolnie przyczyny nieco słabszych wyników szkoły z egzaminu niż w latach ubiegłych są następujące: egzamin standardowy pisało 15 uczniów (w ubiegłych latach od 50 do 60).
Był to rocznik, w którym rodzice mieli możliwość wyboru, czy dziecko pozostanie w klasie pierwszej lub pójdzie do klasy drugiej, duży odsetek uczniów z opiniami o dostosowaniu warunków edukacyjnych – 4 i orzeczeniami – 3, dwóch uczniów uzyskało bardzo słabe wyniki (uczniowie ci przybyli pod koniec edukacji w szkole podstawowej z innych szkół z terenu gminy Kolno), dwóch uczniów powtarzało klasę ósmą, 4 uczniów miało średnią ocen na koniec roku – poniżej 3,00.
Dyrektor Szkoły podstawowej nr 2 przypomniał, że z poprzedniego egzaminu szkoła uzyskała wysoki poziom, wyższy niż średnia miasta, powiatu, województwa i kraju, a uczyli ci sami nauczyciele, co uczniów w tym roku. Szkoła zorganizowała dwa egzaminy próbne, z których wyniki były niższe niż egzamin końcowy.
Szkoła Podstawowa nr 2 podjęła następujące działania naprawcze:
1. Rada Pedagogiczna podjęła decyzję, by w następnym roku szkolnym przeprowadzić trzy egzaminy próbne. Wiąże się to z odpowiednim przygotowaniem do egzaminu, analizą wyników i pracą nad zagadnieniami sprawiającymi uczniom trudności.
2. Szczególny nacisk zostanie położony na pracę z uczniem słabym (zajęcia dydaktyczno- wyrównawcze i korekcyjno-kompensacyjne. Część nauczycieli prowadzi społecznie zajęcia przygotowujące do egzaminów końcowych).
[ZT]38822[/ZT]
Pedagog15:37, 03.11.2024
Panowie dyrektorzy, bez ściemy wyniki uczniów z orzeczeniami nie są brane do średniej szkoły z egzaminu ósmoklasistów. Ci uczniowie piszą inne arkusze. 15:37, 03.11.2024
Xyz15:38, 03.11.2024
A gdzie programy rozwijające uczniów zdolnych???? Się pytam, tylko praca z uczniem słabym!!! Prawdą jest że nauczanie jest dopasowywane do uczniów słabych więc wyniki też są słabe!!! 15:38, 03.11.2024
anz16:16, 03.11.2024
Prawdę piszesz, masz całkowitą rację. Dlaczego od kilkunastu lat (a dominująca od około 10 ostatnich lat) w polskiej edukacji jest wszechobecna doktryna tzw. " równania w dół"- dostosowywania poziomu nauczania do coraz mniejszych umiejętności i zwłaszcza chęci, motywacji do nauki? Poprawność społeczna (aby nie nikogo nie urazić) kosztem dobrej, solidnej edukacji? A może by tak więcej uwagi poświęcać dzieciom, które są zdolne, pracowite, chcą się uczyć i jeszcze ich rodzice są świadomi znaczenia edukacji? 16:16, 03.11.2024
Anna18:34, 03.11.2024
Jak uczen zdolny to niech rodzice sami zadbają o jego rozwój. 18:34, 03.11.2024
Do Anny21:08, 03.11.2024
Jak dzieciak słaby to niech rodzice płacą aby zdał!!! 21:08, 03.11.2024
Obserwator15:45, 03.11.2024
Tylu nauczycieli wspomagających ile jest obecnie nigdy nie było!!! Darmowe korki!!! Pytam się co robi ojciec czy matka, ale co tam nauczyciel wspomagający zrobi notatki i jeszcze podyktuje podopiecznemu na klasówce. Do czego to doszło. Rośnie społeczeństwo, które ma nie tylko problem z czytaniem, a co gorsza że zrozumieniem i tyle w temacie!!! 15:45, 03.11.2024
Ja19:58, 03.11.2024
Ten co to napisał nie ma pojęcia co się w szkole dzieje. 19:58, 03.11.2024
Kordian15:58, 03.11.2024
Bardzo mi przykro, ale to nie wina samych uczniów, a w większości Kolneńskich nauczycieli. Jako były uczeń dwójki i gimnazjum, na palcach jednej ręki mogę wyliczyć tych, którzy umieją przekazać wiedzę i wytłumaczyć temat. Większość prowadzi lekcję, otwórzcie podręcznik i zróbcie to, a jak nie umiecie, to zapraszam do siebie na korki, więc niech droga dyrekcja oraz włodarz nie zwalają tego na to, że uczniowie mają jakieś orzeczenia, a wezmą się za dokładne sprawdzenie kadry nauczycielskiej 15:58, 03.11.2024
xD09:17, 04.11.2024
Za moich czasów nauczyciel nie brał na korki ucznia którego uczył w szkole.
Żenujące jest "zapraszanie" na korepetycje do siebie swoich uczniów. Skoro płacą mu za uczenie to powinien się z tego wywiązywać. Co na korkach potrafi lepiej nauczyć niż na lekcji? 09:17, 04.11.2024
O n22:17, 04.11.2024
Jo on sprawdzi ,jak on sam ich pozatrudniał z układu. 22:17, 04.11.2024
Potwierdzam21:29, 05.11.2024
Kończyłem "dwójkę" w 1997, pamiętam wspaniałych nauczycieli jak śp. pani Rainko, pani Gryguc, pani Szymanowska, potrafili nauczyć. 21:29, 05.11.2024
Z boku16:08, 03.11.2024
Bo teraz jest taki trend ogólnie w wychowaniu rodzinno-szkolnym, by: chwalić, mój jest naj, zero dyscypliny, szacunku. Jak słyszę na osiedlu dzieci przedszkolne i ciut starsze, bluzgające jak stary chłop, to jest jak jest. Jeszcze więcej pozwalajcie w domu, to się wyuczą. 16:08, 03.11.2024
Stary rodzic16:14, 03.11.2024
Nauczyciele zawsze byli różni, i świetni, i przeciętni. Kto chciał się uczyć, to się nauczył. Teraz wszyscy mają prawa, obowiązków mało. Mój program naprawczy to: dyscyplina, wymagania i surowe ocenianie (adekwatne do wuedzy), a nie walka o oceny, wykłocanie się, czy dzieciak umie, czy nie. 16:14, 03.11.2024
alt20:22, 03.11.2024
W perspektywie kilku lat najbliższych poziom kadry nauczycielskiej zacznie jeszcze bardziej spadać. A już teraz jest z tym w wielu przypadkach kiepsko lub jeszcze gorzej. Do tego zawodu słabo opłacanego będą trafiać ludzie coraz bardziej przypadkowi, bez ambicji, bez większej wiedzy, bez pasji, bez dobrych studiów (często wyższe szkoły czegoś tam i to w nierzadko ukończone online) bez jakiejkolwiek charyzmy, bez chęci do pracy. 20:22, 03.11.2024
Rodzic18:37, 03.11.2024
Do szkoły idzie dziecko aby się nauczyć a nauczyciel jest od tego aby nauczyć a rodzice aby dopilnować. A sam wiem jak chodziłem do szkoły jak matematyk nam tłumaczył jeden pojął w lot a drugiemu trzeba było 5 razy tłumaczyć i nie pojął ale jak poszłem na korki i zostało mi wytłumaczone za pieniądze to coś tam pozostało bo maturę napisałem na 4 ale żeby nie rodzice to klapa. 18:37, 03.11.2024
Reforma18:50, 03.11.2024
Więcej religii dajcie 18:50, 03.11.2024
1czy219:11, 03.11.2024
Może by tak ciało pedagogiczne zaczęło przekazywać dzieciom i młodzieży wiedzę, bo z tego co wiem to lekcje odbywają się na zasadzie sprawdzian, kartkówka, sprawdzian, lekcji nie ma bo każde 45 minut poświęcanie jest na sprawdzeniu wiedzy ucznia. 19:11, 03.11.2024
takowe myśli20:15, 03.11.2024
Poziom dzisiejszej edukacji jest banalny, a więc trzeba postawić sprawę jasno i czytelnie. Nie wszyscy muszą otrzymywać promocję. Jak ktoś nie opanował wymaganej przepisami wiedzy (tego mizernego i śmiesznego minimum) to nigdy nie powinien zdać do kolejnej klasy. Trudno, jak się nie chce uczyć to niech siedzi w jednej klasie nawet kilka lat, nawet do 18-tki. A potem do roboty. 20:15, 03.11.2024
nolo olo20:39, 03.11.2024
Niech MEN zatrudni jeszcze więcej nauczycieli wspomagających. Musi być ich minimum po jednym dla każdego ucznia w klasie, np. 20 uczniów=20 wspomagających. Tylko sale lekcyjne powiekszta bo się wszyscy nie zmieszczą. I dorzućta jeszcze minimum po 5 pedagogów w każdej szkole. Wtedy poziom nauczania radykalnie wzrośnie. Po pracach domowych niech jeszcze zlikwidują oceny, połowe przedmiotów i egzaminy końcowe włącznie z maturą oraz dadzą 10 miechów wakacji i tylko 2 miechy bezstresowej nauki 20:39, 03.11.2024
narka20:53, 03.11.2024
Nauczyciele powinni jakieś testy przechodzić , czy nadają się do tego zawodu...skończą coś tam za pieniądze i udają wielkich pedagogów!!! Ci co już się zasiedzieli w tym zawodzie to masakra - tylko mniemanie wysokie o sobie..... 20:53, 03.11.2024
Zak22:18, 03.11.2024
Wszyscy się znają na edukacji, jak na piłce nożnej. 22:18, 03.11.2024
prawda21:32, 05.11.2024
Albo też na polityce czy konkursach szopenowskich. 21:32, 05.11.2024
Pati22:20, 03.11.2024
Rodzice sami się nie przykładali do nauki, a teraz będą oceniać nauczycieli. 22:20, 03.11.2024
Observer22:23, 03.11.2024
Niewykształconymi łatwiej się rządzi. 22:23, 03.11.2024
Marian23:59, 03.11.2024
Kondycja finansowa miasta też nie jest dobra jak i te nauczanie 23:59, 03.11.2024
norbitek09:03, 04.11.2024
Aby mieć dobry wynik na egzaminie trzeba trochę przypilnować dziecka.
Dodatkowo trzeba mieć możliwości, czas i pieniądze.
Moje dwie córki egzaminy te zdały z wynikami powyżej 95% z każdego z przedmiotów.
(nie w tym roku ale w poprzednich latach)
Tyle że obie chodziły od 7 klasy na dodatkowy angielski.
Ja z racji tego że skończyłem matematykę to pilnowałem od początku 4 klasy aby nie miały zaległości i wyjaśniałem jak czegoś nie rozumiały.
Żona jest polonistką w podstawówce więc pomagała w polskim.
Dodatkowo od poczatku 8 klasy zaczęliśmy przerabiać arkusze z poprzednich lat.
Nie powiem że to był łatwy czas.
Człowiek ma ochotę odpocząć, dziecko też po lekcjach ale dzięki temu udałoim się dostać do wymarzonych liceów.
Nie ma co wymagać od szkoły że sama przygotuje. 09:03, 04.11.2024
Tomasz12:35, 05.11.2024
Jak nie będą musieli odrabiać lekcji w domu, to poziom się znacznie podniesie.
Ministra Nowacka wam to zagwarantuje. 12:35, 05.11.2024
Prymus12:42, 05.11.2024
Jaki włodarz takie nauczanie, jak źle zaplanuje budżet że swoją skarbniczką, zwali winę🤣 na radnych 12:42, 05.11.2024
eufvwe15:10, 05.11.2024
Jacy nauczyciele tacy uczniowie. 15:10, 05.11.2024
Minister-Ministra...15:33, 05.11.2024
Dyrektor-Dyrektora?
Prezydent-Prezydenta?
Premier-Premiera?
o losie... niech ten świat się szybko kończy. 15:33, 05.11.2024
dolina słomiana18:40, 05.11.2024
Czas już najwyższy odbudować normalność w polskiej edukacji czyli wrócić do tego co było w szkolnictwie ponad 30 lat temu: przywrócić elementarną dyscyplinę i porządek w szkołach, skończyć z wszechobecnym dzisiaj promowaniem na siłę tych uczniów co nie chcą się uczyć, przy wystawianiu ocen trzymać się ściśle wymagań programowych, do liceów i techników przywrócić egzaminy wstępne z minimalnym progiem ustalonym przez państwo (minimum 50%), podnieść poziom matury (zdawalność co najmniej od 50%, a nie od 30%). Inaczej będzie coraz gorzej- bo jak coś jest dla wszystkich (bez większego wysiłku) to znaczy że musi się to odbyć kosztem obniżenia poziomu nauczania 18:40, 05.11.2024
Xd03:35, 06.11.2024
Jeśli chodzi o jedynkę to się wcale nie dziwię. On jednak tam niby im zależy mi bo nie…
A i tak uważam że powinna zajrzeć tam Kuratorium…
Pozdrawiam.:)
03:35, 06.11.2024
uczen07:36, 10.11.2024
Dajcie więcej Bezstresowego wychowania, brak pracy domowej, komputerów, tabletów i macie wyniki.
Ja się w szkole słabo uczyłem ale matka albo ojciec Wieczorami siedzieli i tłumaczyli... 07:36, 10.11.2024
teszpedagok21:25, 05.11.2024
1 2
Ale w artykule jest mowa o uczniach z opiniami, nie z orzeczeniami. Ci z opiniami normalnie wliczani są do średniej a mogą pisać jedynie pół godziny dłużej, arkusz jest taki sam. 21:25, 05.11.2024