Niepokojące dane z kolneńskich szkół średnich

Trzeba też zwrócić uwagę na poziom nauczania i atmosferę w szkołach szczególnie w 1LO.

Demografia jest taka jaka jest skoro według zaplutego zakłamanego lewactwa i ich zwolennika z Kolna Mgety wzór rodziny to nowożeńcy biedroń i śmiszek a matka Polka to tłusta spasiona wulgarna lesbijka lempart.

Władzę dziwią się a po co zlikwidowali internat .Stawiają hale sportowe a nie warsztaty z prawdziwego zdarzenia żeby uczyć zawodu kiedyś były egzaminy do zawodówki i wychodzili fachowcy.

Moje zdanie jest takie gdyby był operatywny dyrektor z prawdziwego zdarzenia to powinien mieć rozeznanie jakich fachowców brakuję na rynku pracy i kształcić spawaczy,tokarzy frezerów tak jak kiedyś a nie porobili technika i uczeń musi kupić sam za własne pieniądze narzędzia:suwmiarkę ,pilnik ....Niech władzę wejdą we współpracę w uchwytami .Ale to musi się chcieć a nie tak dawno można było wszystko zmienić w mieście,gminie i powiecie więc się nie dziwmy że mamy to co mamy .Władza powinna myśleć perspektywicznie a nie byle dziś i aby swoi przy korytach.

Łucznik a gdzie ta młodzież ma się uczyć zawodu jak wszystko polikwidowano . Po co ta hala tyle milionów i za parę lat to będzie świeciło pustkami .Warsztaty i jeszcze raz warsztaty.

A po się uczyć wystarczy mieć znajomości. Kuzyn zostaje np.burmistrzem więc jego kuzyn który jest np.zaopatrzenowcem w szkole zostaje fachowcem w wodociągach, kierowca samodządowca zostaje specem od dróg i tak dalej dalej...........

Według burmistrza i starosty najbardziej potrzebny jest tu szybki pociąg. A ile młodzieży z terenu powiatu wybrało szkoły poza jego obszarem? Co inteligentniejsi widzą, że tu rządzi kolesiostwo i kumoterstwo. Nic dziwnego że chcą stąd jak najszybciej prysnąć. Numer z synkiem to najlepszy przykład. Niedługo sami emeryci tu zostaną i Dudy będą mieli po 100% głosów.

Edukacja w Polsce zmierza ku przepaści albo już jest w jej środku. Przyjmowanie wszystkich do liceów i ciągnięcie ich na siłę przez 4 lata odbywa się kosztem poziomu nauczania. Poziom matury jest wręcz banalny- trzeba się postarać aby po 4 latach nauki nie zdobyć tych słynnych 30%. Powinny być znacznie wyższe progi ustalone przez państwo a nie przez szkoły: przyjęcia do szkoły i zdawalności matury (minimum 50% z każdego przedmiotu). I czwarty przedmiot na maturze z takim samym progiem. Dzisiaj to szkoła dopasowuje się do poziomu ucznia a powinno być odwrotnie. Jak ktoś się nie chce uczyć albo nie ma możliwości to niech idzie do zawodówki żeby zdobyć jakiś zawód i wejść szybko na rynek pracy.

Panowie Biedroń i Śmiszek to wspaniali i cudowni mężczyźni kochają się okazują sobie miłość i wiedzą co to słowo oznacza Wspieram ich w swojej miłości i oglądając relację z ich ślubu wzruszyłem się do łez i nie mogłem zasnąć całą noc😭

Czas na wprowadzenie zasad biznesowych w szkolnictwie. Dobrym nauczycielom (skutecznym i zaangażowanym fachowcom) płacić dobrze lub nawet bardzo dobrze, kiepskim natomiast płacić przez jakiś czas maksymalnie najniższą krajową a jak po kilku ostrzeżeniach nie wezmą się do roboty to szybciutko zwalniać.

Przecież w tym roku do szkół średnich poszedł "pusty" rocznik, który wziął się z wycofania obowiazku szkolnego 6-cio latków. Było o tym wiadomo już od dawna, a wy się obudziliście.
W LO od kilku lat jest średnio 3 klasy w roczniku - w poprzednim roku szło 1.5 rocznika, w tym 0.5. Rok temu było 5 klas. 5+1:2=3 - prosta matematyka, nadal mamy średnio 3 klasy na rocznik

Żadna to tajemnica że wielu absolwentów kolneńskich podstawówek , głównie tych z wynikami bardzo dobrymi idzie potem do liceów do Łomży. Tam się często uczą nawet dzieci nauczycieli z naszego powiatu . Wolą dojeżdżać i tracić czas i pieniądze zamiast mieć szkołę na miejscu. Trzeba zadać sobie pytanie dlaczego tak się dzieje ?

Dzieci już pały zbierają. A panie robią listy na korepetycje i interes się kręci. Pozdrawiamy panie od angielskiego kto nie chodzi na korki to nie zalicza.

Większość nauczyciele to emeryci może to jest problem.
Emeryci na emeryturę

W dzisiejszych czasach praca nauczyciela w Micku to żadna extra posada i żaden wielki prestiż. Czasy się zmieniły. Rodzice i uczniowie bacznie obserwują i dokonują oceny , są coraz odważniejsi i twardo wyrażają swoje zdanie. W skali województwa jest to przeciętny ogólniak z przeciętnymi wynikami. I jeszcze te wyniki u dużej części uczniów są oparte na korkach bo bez tego wielu wcale nie zdałoby matury albo jej wynik byłby kiepski. Żeby nie był to jedny ogólniak w powiecie to miałby jeszcze większe problemy z liczbą uczniów

To wiadomo było już gdy rocznik 2009 mógł pójść wcześniej do szkoły z rocznikiem 2008 stąd różnica 😁 ot nowość która była już jasna 15 lat temu 🤣
A i pewnie nauczyciele slabo uczą . Mało przekazują wiedzy i mało wymagają

Tak tylko dodam, że warto by było wspomnieć o tym, że w ubiegłym roku do szkół średnich dołączyły 2 roczniki (08,09) więc tegoroczni nowi uczniowie, to ciąg dalszy rocznika 09, który poszedł zwykłym trybem. Uczniowie 09 obecnych drugich klas poszli do 1 klasy podstawówki rok wcześniej. Stąd mniej osób w obecnych 1 klasach i w konsekwencji mniej samych klas pierwszych. Pozdrawiam.

Niż demograficzny jest faktem, tu nie ma z czym dyskutować. Ale można go zniwelować stawiając na jakość nauczania, atrakcyjne zajęcia dodatkowe, olimpiady i konkursy, sekcje sportowe, ściągnięcie nowych nauczycieli z osiągnięciami i postawienie potrzeb ucznia (tego chcącego i potrafiącego się uczyć) na pierwszym miejscu. Bez sztucznej megalomanii i zbędnego napinania się. Rzetelna praca i nauczycieli i uczniów. W 1 LO w Łomży dalej mają 5 klas pierwszych, oni nie narzekają na niż, zobaczcie na ich stronie jak już na początku roku aktywnie działają.

Dzisiaj na uczniach i i rodzicach bycie Profesorem nie robi już żadnego wrażenia. Najmniejszego. Ani finansowego, ani zawodowego. To nie jest dla nich ktoś ważny i potrzebny jak lekarz, prawnik , pielęgniarka hydraulik czy majster budowlany. Dla nich Profesor lokalnego , zwykłego liceum jest tylko kiepsko zarabiającym osobnikiem, który musi uczyć ich dzieci