W wieku 97 zmarł wybitny aktor teatralny i filmowy Emil Karewicz, odtwórca ról Hermanna Brunner w "Stawce większej niż życie" i Jagiełły w "Krzyżakach". O śmierci artysty poinformował w środę Związek Artystów Scen Polskich.
"Z ogromnym smutkiem informujemy, że dzisiejszej nocy, w wieku 97 lat, zmarł wybitny aktor teatralny i filmowy Emil Karewicz" - poinformował ZASP.
Urodził się 13 marca 1923 roku w Wilnie. W czasie II wojny światowej przeszedł szlak z 2 Armią WP do Berlina. Niedługo po wojnie debiutował na scenie rolą kelnera w "Klubie kawalerów" Michała Bałuckiego w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku (1948). W filmach grał od 1950 roku. Pierwszym z jego udziałem była "Warszawska premiera" Jana Rybkowskiego.
W 1956 r. Karewicz wystąpił w "Kanale" Andrzeja Wajdy, wcielając się w postać porucznika "Mądrego", zastępcy "Zadry", oraz w "Cieniu" Jerzego Kawalerowicza, jako prowokator Jasiczka, a w roku 1958 - w "Bazie ludzi umarłych" Czesława Petelskiego, gdzie zagrał Tadka "Warszawiaka". W 1960 zagrał króla Władysława Jagiełłę w "Krzyżakach" Aleksandra Forda.
Wielką popularność przyniosła Karewiczowi rola Hermanna Brunnera, przeciwnika Hansa Klossa, granego przez Stanisława Mikulskiego w serialu "Stawka większa niż życie", realizowanym w latach 1967-1968 (reż. Janusz Morgenstern, Andrzej Konic).
"Miałem być taką wredną przeciwwagą dla szlachetnego Klossa. (...) W tamtych czasach i później dziennikarze pytali mnie dość często, czy mam w sobie coś z Brunnera. Oczywiście nic. Realizację tych odcinków, w których brałem udział, pamiętam ogólnie, raczej bez detali. Wszystko przebiegało bardzo płynnie. Ze Staszkiem Mikulskim połączyła nas na lata może nie przyjaźń, ale ciepła zażyłość" - opowiadał aktor po latach w jednym z wywiadów.
Karewicz wystąpił też m.in. w filmach "Wszyscy i nikt" Konrada Nałęckiego (1977), "...Droga daleka przed nami..." Władysława Ślesickiego (1979), "Ojciec królowej" Wojciecha Solarza (1979), a także w serialach "Bank nie z tej ziemi", "M jak miłość".
W 2012 r., razem ze Stanisławem Mikulskim, powrócił na ekran w nowej opowieści o Klossie i Brunnerze - w filmie "Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć" w reżyserii Patryka Vegi.
Kariera sceniczna Emila Karewicza, oprócz gry w Teatrze Wybrzeże, obejmuje występy m.in. w teatrach: im. Stefana Jaracza w Łodzi (1949-1960, gdzie grał m.in. w sztukach reżyserowanych przez Iwo Galla), Nowym w Łodzi (1960-1962, współpraca m.in. z Kazimierzem Dejmkiem), im. Stefana Jaracza w Warszawie (1962-1965) oraz w stołecznych teatrach Dramatycznym (1965-1967) i Nowym (1974-1983).
Karewicz wystąpił też w wielu spektaklach telewizyjnych, m.in. w: "Makbecie" w reż. Andrzeja Wajdy (1969), "Fauście" w reż. Grzegorza Królikiewicza (1976) i "Kilku scenach z życia Glebowa" w reż. Tomasza Zygadły (1984).
Był ambasadorem Domu Artystów Weteranów w Skolimowie. (PAP)
autor: Olga Łozińska
oloz/ itm/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Duda: przebudowa nie przyczyni się do skrócenia...
Dzień Dobry, znam Łukasza całe jego życie. Po pierwsze jest to człowiek pracowity. Tyle potu ile wylał na siłowni to tylko on sam wie. Jako radny miasta stara się coś zrobić, stosuje interpelacje w sprawach które mają pomóc społeczeństwu. Jest aktywny , nie interesuje go tylko pobieranie diety. To źle ? Kochani forumowicze, jesli macie jaja to piszcie pod imieniem i nazwiskiem, ale jakież to proste jak się kogoś gani i obraża pod nickiem ? Prawda ? Dobrego Dnia i zachęcam do refleksji zanim napiszecie ponownie jakąś głupotę ;)
Jan Faberski
11:33, 2025-11-17
Podejrzany usłyszał już zarzut kradzieży rozbójniczej
Głodny nie jesteś sobą - Snickers.
Anonim
20:31, 2025-11-16
Kolneńscy policjanci na strzelnicy
Dobry rozstaw osi ma pani policjantka
Lubie dupeczki
16:51, 2025-11-16
Prawdopodobnie będzie się odwoływał od decyzji
Sprawa dla reportera, Uwaga TVN, Interwencja Polsat Tam można spróbować.
Fhh
15:33, 2025-11-16