11 lutego piłkarze Orła Kolno podejmowali na własnym boisku drużynę Wissy Szczuczyn. Podobnie jak w spotkaniu ze Zniczem kibice zobaczyli na boisku różnicę klas.
W tamtym spotkaniu Orzeł podejmował zespół z III ligi, a tym razem z IV. Orzeł we wtorek przegrał 0:12 (0:3).
Goście dominowali przez cały mecz i byli wyraźnie lepsi w każdym fragmencie sztuki piłkarskiej.
W tym festiwalu strzeleckim najlepszy był Damian Toczyłowski, który zdobył 4 gole. W uzupełnieniu wyniku pomogli mu Gabriel Krupiński (3), Jakub Kurzątkowski, Dariusz Korytkowski i Paweł Wasiulewski. Dwie bramki padły łupem testowanego zawodnika.
Oczywiście nie ma co wylewać łez nad grą Orła w tym spotkaniu. Sparingi z mocniejszymi zespołami mają swój określony cel i czasami lepiej otrzymać lanie niż mierzyć się z drużynami, od których niczego nie można się nauczyć.
Jak podkreśla szkoleniowiec Orła Kolno, wczorajszy przeciwnik aspiruje do gry w III lidze i wcale nie jest pozbawiony szansy na nią.
– My też będziemy walczyć o awans i właśnie grając z silniejszymi zespołami, a nie z naszej półki, dowiemy się co nas może czekać – tłumaczy Ireneusz Piwko. – Lepiej być na to przygotowanym i mieć obraz ewentualnej przyszłości.
Trener jest zadowolony z frekwencji na treningach. Wspomina, że kiedyś musiał odwoływać sparingi, bo nie było można zebrać składu. Obecnie jest inaczej. Również rywale byli dobierani na poziomie kolneńskiego klubu. Teraz nawet ci lepsi chcą przyjeżdżać do Kolna. To przede wszystkim efekt powstania nowego boiska.
– Granie z lepszymi to nobilitacja, ale również nauka płynąca z rywalizacji z nimi – mówi Piwko. – Nie o wynik tu chodzi, bo gdyby tak było, mógłbym grać tylko doświadczonymi zawodnikami i odpowiednio dobierać rywali.
We wtorek ci bardziej doświadczeni pauzowali. Chodzi chociażby o: Sadowskiego, Jurczyka, Sokołowskiego, Gralę i Sielawę. Kontuzjowani są ponadto Ziarno, Grabowski i Ossowski.
W meczu z Wissą szkoleniowiec miał do dyspozycji 20-osobową kadrę.
– Wszyscy to miejscowi chłopcy i to jest wartość dodatnia – podsumowuje Ireneusz Piwko. – A czy w Białej lub Szczuczynie grają wychowankowie? My mamy w składzie ponad 10 młodzieżowców. Oni nigdy nie grali na poziomie IV ligi. To trzeba zaznaczyć. Nie ma sensu sadzać ich na ławce, aby uzyskać lepszy wynik. Obserwując ich podczas pojedynku z lepszymi mam obraz tego, na co może być ich stać. Wczoraj zagrał na przykład chłopak, który był tylko na jednym treningu.
Wracając jeszcze do spotkania ze Zniczem Biała Piska. Jeden z kibiców Orła Kolno, przed laty sam grający w tym klubie, stwierdził że tak znakomitej drużyny jak Znicz dawno nie widział.
Wygląda na to, że władze klubu wywiązały się z zadania i dobór rywali sparingowych jest optymalny. Orzeł gra z ekipami nie tylko na swoim poziomie, ale również stawiającymi przed nim poprzeczkę niezwykle wysoko. Ma to procentować w rundzie wiosennej.
Władze klubu i kadra szkoleniowa nie ukrywają również, że celem nadrzędnym jest zachęcenie jak największej liczby chłopaków z Kolna i okolicy do trenowania piłki nożnej. Efekty są widoczne, chociażby wtedy, gdy obserwujemy ilość piłkarzy w grupach młodzieżowych.
Następnym rywalem będzie zespół ŁKS-u Łomża.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Kolno: „600 lat tradycji, 600 drzew przyszłości”
A gdzie są radni z labnej czy nie ma miejsca żeby i u nas posadzić drzewka nic nie robią tylko biorą kasę za sesje
Zofia
14:01, 2025-10-19
Mężczyzna uniknął odsiadki, wpłacając 2500 złotych
Była to prawdopodobnie zastępcza kara pozbawienia wolności, którą orzeka się w przypadku gdy grzywna nie zostanie zapłacona. O tym " oficer prasowy" powinien powiedzieć, a kolniak 24 napisać. W innym przypadku jest to wprowadzanie w błąd czytelników. I nie jest to wina sądu.
zamiennik
09:39, 2025-10-19
Robert Ciepliński o najnowszym utworze Diver's Lights
Bardzo fajna piosenka
Kultura
21:55, 2025-10-18
Mniej godzin, ta sama pensja. Te firmy skrócą etaty
hahaha oczywiście same publiczne urzędy i spółki te nieroby najlepiej jakby wogóle nie chodzili do pracy i tylko kase dostawali! o tam to napewno się sprawdzi taki tydzień pracy bo i tak nic nie robią na codzień!
hahhahhha
21:52, 2025-10-18