Piłkarze Orła Kolno rozpoczęli przygotowania do rozgrywek ligi okręgowej. Frekwencja na treningach jest zadowalająca. Do drużyny doszło kilku młodych piłkarzy.

Po słabym minionym sezonie i spadku z czwartej ligi, w klubie nie doszło do trzęsienia ziemi. Trenerem dalej jest Ireneusz Piwko, a prezesem Piotr Sokołowski.

– Spadek nie oznacza, że w tym sezonie od razu awansujemy – uważa trener Orła. – Cieszy obecność młodych zawodników w zespole, ale wielu z nich nie prezentuje jeszcze takiego poziomu, aby grać nawet w lidze okręgowej.

Jak dodaje szkoleniowiec Orła, wszyscy jednak otrzymają  równe szanse w meczach sparingowych.

– Dużym osłabieniem są kontuzje Pawła Ossowskiego i Roberta Brzezińskiego – podsumowuje Ireneusz Piwko.

Władze klubu zdementowały pojawiające się od jakiegoś czasu plotki. Otóż piłkarze otrzymują tylko diety podczas meczów wyjazdowych. Sam zarząd klubu pracuje bezpłatnie.

Trzeba też zwrócić uwagę na fatalny stan murawy boiska w Kolnie. To jest po prostu klepisko.

KS