Zamknij

Dodaj komentarz

MŚ piłkarek ręcznych – Polska pokonała Chiny 36:20

PAP 21:07, 28.11.2025 Aktualizacja: 21:13, 28.11.2025
Skomentuj Na zdjęciu Dagmara Nocuń (fot. Paweł Bejnarowicz) Na zdjęciu Dagmara Nocuń (fot. Paweł Bejnarowicz)

Polska pokonała w holenderskim 's-Hertogenbosch Chiny 36:20 (15:12) w swoim pierwszym meczu podczas mistrzostw świata piłkarek ręcznych, których współorganizatorami są Holandia i Niemcy. W innym spotkaniu grupy F rundy wstępnej broniąca tytułu Francja zagra wieczorem z Tunezją.

Przed meczem didżej zagrzewał Polki m.in. utworem zespołu Boys - "Jesteś szalona". Biało-czerwone dopingowały grupki kibiców ubranych w narodowe barwy, które zjechały nie tylko z kraju, ale też z okolicznych miejscowości. Ci pracujący w Waalwijk pochodzą z Leszna i przyjechali specjalnie dla urodzonej w tym mieście bramkarki Adrianny Płaczek. Ceny biletów po 25 euro spotkały się z umiarkowanym zainteresowaniem.

Bramkę otwarcia zdobyła rozgrywająca Chan Liu. Nie minęły pierwsze dwie minuty, a kolejna akcja Azjatek przez środek obrony zakończyła się powodzeniem. Gol kontaktowy Pauliny Uścinowicz nie wprowadził spokoju w szeregi Polek. Dopiero udana kontra Darii Michalak doprowadziła do remisu 3:3. Zespół Arne Senstada prowadzenie 6:5 objął w 10. minucie po trafieniu Magdy Balsam. Kolejne trzy bramki zapewniły biało-czerwonym w miarę bezpieczną przewagę.

Słabsze fizycznie Chinki nie zwalniały tempa. Zgodnie z zapowiedziami polskiego sztabu szkoleniowego w ataku pozycyjnym rywalki błyskawicznie rozprowadzały piłkę. Niemal wszystkie ich akcje kończyły się w sektorze centralnym. W drugim kwadransie Senstad zaczął dużo rotować składem. Zmienił nawet dobrze spisującą się między słupkami Płaczek na Paulinę Wdowiak.

Przewaga Polek stopniowo zaczęła się powiększać. Mogła być okazalsza, ale brakowało skuteczności nawet w sytuacjach sam na sam. To szybko się zemściło w postaci czterech straconych goli z rzędu. Strzelecką niemoc zastopowało dopiero, tuż przed przerwą, trzecie trafienie Katarzyny Cygan.

Po zmianie stron leworęczna Liu ponownie jako pierwsza z rywalek zdobyła gola. Przełamała się Monika Kobylińska, która wreszcie wpisała się na strzelecką listę. Kapitan drużyny wymusiła też dwuminutową karę na Fengying Pan. Polki po trafieniu z kontry Balsam w 50. minucie prowadziły już 27:18. Prawoskrzydłowa Balsam rzadko się myliła i w końcowym rachunku okazała się najskuteczniejszą piłkarką spotkania (9 goli). Po meczu przyjmowała gratulacje za tytuł najlepszej zawodniczki (MVP).

Zespół Senstada lepiej zniósł trudy spotkania, co w finałowym minutach wymiernie przekładało się na wynik w postaci łatwo zdobywanych bramek. Norweski szkoleniowiec przyznał później, że żadna z jego zawodniczek nie odniosła kontuzji. Chinki wycofały bramkarkę, co srogo się na nich zemściło. Grupa z Waalwijk w podziękowaniu za wysokie zwycięstwo odśpiewała Mazurka Dąbrowskiego.

Było to 24. starcie tych drużyn i 20. zwycięstwo Polek. W niedzielę zmierzą się z Tunezją (15.30).

Polska - Chiny 36:20 (15:12)

Polska: Adrianna Płaczek, Paulina Wdowiak - Aleksandra Olek 1, Monika Kobylińska 3, Natalia Janas 3, Aleksandra Rosiak 2, Katarzyna Cygan 4, Magda Balsam 9, Natalia Pankowska 1, Joanna Granicka 2, Natalia Nosek 1, Daria Michalak 4, Karolina Kochaniak, Paulina Uścinowicz 4, Nikola Głębocka, Dagmara Nocuń 2.

Chiny: Chang Lu, Sitong Huang - Fengying Pan 3, Siyu Zhang, Jing Liang, Zifan Shi 4, Chan Liu 7, Xinzin Wei, Jingjing Wang, Ziyi Zhuo, Pinping Zhang 1, Yuanmeng Li, Wenna Qu 2, Xuedan Liu 1, Ziai Li, Yuting Liu 2.

Karne minuty: Polska - 2, Chiny - 6. Sędziowały Bruna Correa, Renata Correa (Brazylia).

Ze 's-Hertogenbosch Marek Skorupski (PAP)

mask/ af/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu kolniak24.eu. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%