Polskie piłkarki ręczne pokonały Serbię 30:26 (11:16) w meczu towarzyskim w Gnieźnie. Do wygranej drużynę trenera Arne Senstada poprowadziła Magda Balsam, zdobywczyni 10 goli. Dla obu zespołów był to sprawdzian przed rozpoczynającymi się w listopadzie mistrzostwami świata.
Pojedynek nie układał się po myśli podopiecznych trenera Arne Senstada, które długo nie mogły złapać rytmu i popełniały mnóstwo prostych strat. Pierwszą bramkę dla biało-czerwonych zdobyła Monika Kobylińska przy stanie 0:4. Po chwili przewaga drużyny gości urosła do siedmiu goli (1:8) i niewiele pomogły uwagi norweskiego selekcjonera. Serbki z kolei imponowały skutecznością, bowiem każda ich akcja, każdy rzut lądował w siatce. Bramkarki Adrianna Płaczek oraz Paulina Wdowiak statystyki miały słabe, bowiem rzadko broniły rzuty rywalek.
Po 10 minutach Polki wróciły do gry – bardzo szybko zdobyły cztery bramki i przewaga Serbek zmalała do trzech goli. Piłkarki z Bałkanów za sprawą m.in. Jovany Jovic i Jovany Skrobic wciąż jednak utrzymywały przewagę.
Po zmianie stron Polki zaprezentowały się zdecydowanie lepiej, przede wszystkim w defensywie. Kilkoma skutecznymi interwencjami popisała się w bramce Barbara Zima, a Serbki miały spore kłopoty z wypracowaniem sobie pozycji rzutowych. Pierwszą bramkę w drugiej połowie zdobyły po sześciu minutach, a wcześniej biało-czerwone zmniejszyły straty do dwóch goli (14:16).
Drużyna gości próbowała odzyskać kontrolę nad meczem, ale po chwili na najwyższe obroty weszła Magda Balsam, która w sobotę obchodziła 29. urodziny. Zawodniczka rumuńskiego CSM Slatina punktowała rywalki po kontratakach, a w 42. minucie doprowadziła do remisu (18:18). Po chwili dołożyła kolejne dwa gole, a w ciągu sześciu minut aż czterokrotnie pokonała bramkarkę rywalek. Polki po trafieniu Darii Michalak wygrywały już 22:19 i był to kluczowy moment spotkania.
Biało-czerwone do końca już ani na moment nie straciły kontroli nad meczem, a systematycznie powiększały prowadzenie. W końcówce meczu Senstad wpuścił na parkiet debiutantki – Malwinę Hartman i Natalię Pankowską. W ostatnich minutach jego zawodniczki pozwoliły sobie na moment dekoncentracji i przeciwniczki zdobyły trzy bramki, ale przewaga była bezpieczna.
Spotkanie z Serbią było dla Polek pierwszym testem przed rozpoczynającymi się 27 listopada mistrzostwami świata w Niemczech i Holandii. W fazie grupowej zmierzą się z Chinami, Tunezją i Francją.
Kolejnymi sprawdzianami biało-czerwonych przed mundialem będą spotkania w ramach EHF Euro Cup - ze Słowacją (16 października w Mielcu) i Rumunią (18 października w Craiovej).
Marcin Pawlicki (PAP)
lic/ pp/
Polska – Serbia 30:26 (11:16)
Polska: Płaczek, Zima, Wdowiak – Olek 2, Janas, Kobylińska 3, Drażyk 1, Cygan 4, Balsam 10, Głębocka 1, Pankowska 1, Granicka 2, Nosek 1, Michalak 3, Hartman, Kochaniak, Uścinowicz, Nocuń 2.
Serbia: Ilić, Kostić – Radosavljević 2, Majkić, Lazić 1, Tabak, Nedeljković, Janjusević 3, Risović, Mitrović 1, Kocić 2, Jovović 6, Skrobić 4, Bojicić 1, Velicković, Radević 1, Fajfric, Garović 5.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Puchar Województwa Podlaskiego dla uczniów z Turośli
Jest moc chlopaki💪🙌 gratki
Sp turoslak
19:14, 2025-09-20
Władze Kolna ogłosiły kolejne przetargi
W plandemi też potrzebne były maskeczki ... ktoś musiał zarobić, włączcie ludzie myślenie, a wyłączcie TV!!!
Xyz
16:38, 2025-09-20
Dominika Górska trafia dokładnie tam, gdzie chce
Spełniaj marzenia 👏🏻👏🏻👏🏻👏🏻👏🏻
Nina
14:45, 2025-09-20
Dominika Górska trafia dokładnie tam, gdzie chce
O nie wiedziałam że ta dziewczyna wyszła z SP 2. Ktoś wie kto z nauczycieli WF zauważył jej talent? A dla Ciebie młoda szacun za to co robisz
Zbychu z
13:37, 2025-09-20