Zamknij

Remis Orła w Białymstoku. Trener Piwko czuje niedosyt

17:39, 14.11.2021 Piotr Dąbkowski Aktualizacja: 17:53, 17.11.2021
Skomentuj

W ostatnim spotkaniu wyjazdowym Keeza IV ligi Orzeł Kolno zremisował 13 listopada z zespołem MOSP Białystok 1:1 (0:1). Bramkę dla naszego zespołu strzelił kapitan drużyny Damian Łazarczyk.

Jak zwykle trener Ireneusz Piwko miał problem z kompletowaniem składu, zabrakło przede wszystkim filarów obrony Orła, czyli  Prusinowskiego i Grali.

– Na pewno to cenny punkt, ale jest spory niedosyt, ponieważ byliśmy bardzo blisko wywiezienia kompletu punktów – mówi Ireneusz Piwko. – MOSP to bardzo młody zespół, ale z dużymi umiejętnościami i potrafiący bardzo dobrze operować piłką. My natomiast od samego początku cierpliwie czekaliśmy na swoje szanse i po przechwycie wyprowadzaliśmy kontry.

Po jednej z takich akcji Patryk Banach miał przed sobą tylko bramkarza gospodarzy, ale niestety minimalnie się pomylił. Natomiast w 30. minucie podobną sytuację miał Damian Łazarczyk, tyle że tym razem zrobił to skutecznie i Orzeł prowadził 1:0.

Gospodarze też byli blisko strzelenia gola, za pierwszym razem pomylił się bowiem Łukasz Sadowski, który wybił piłkę z linii bramkowej, a za chwilę Dawid Fałkowski bronił mocny strzał z dystansu.

Orzeł kończył jednak pierwszą połowę meczu z pozytywnym wynikiem 0:1.

W drugiej połowie zespół z Kolna w dalszym ciągu mądrze rozbijał ataki drużyny z Białegostoku.  Niestety w doliczonym czasie gry popełnił błąd w obronie i zrobiło się 1:1.

Bohaterem meczu mógł być Patryk Banach, jednak z bliskiej odległości od bramki gospodarzy za lekko uderzył głową i bramkarz bez problemu złapał piłkę. Po tej sytuacji sędzia zakończył spotkanie.

– Szkoda końcówki, bo było naprawdę blisko by wywieźć z Białegostoku komplet punktów – podsumowuje Ireneusz Piwko. – Pochwała dla naszych chłopaków, którzy zostawili na boisku bardzo dużo zdrowia, ale tak jest piłka.

W sobotę 20 listopada ostatnia kolejka rundy jesiennej KEEZA IV ligi, w której Orzeł podejmie zespół KS Michałowo. Zwycięstwo może sprawić, że zespół seniorów będzie mógł spokojnie przygotowywać  się przez okres zimowy do rundy wiosennej.

Orzeł mecz z MOSP-em rozpoczął w następującym składzie: D. Falkowski, Ł. Sadowski, K. Grala, M. Korzep, D. Łazarczyk, K. Kopanczyk, P Banach, M. Nerko, R. Jurczyk, O. Kosakowski, K. Domurat.

Po przerwie na boisku pojawili się: Sz. Kleczyński i K. Olszak

(Piotr Dąbkowski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

KksKks

2 0

Na wiosnę 20 punktów 18:15, 14.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

uwagauwaga

1 0

Pozytywny wynik to nie jest 0:1 tylko 1:0. 19:38, 14.11.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

LolLol

0 0

Mecz był rozgrywany na wyjeździe 16:46, 15.11.2021


kossakkossak

0 0

A we Stawiskach to strzał burmistrzowa najwyższe kasę dostawa na sesji.
A tu NIC! 20:02, 14.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Do kossakDo kossak

1 0

Napisz jeszcze raz, bo nie można zrozumieć Twojej wypowiedz. 19:27, 15.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%