Zamknij

Samorządowcy: podwyżka płacy minimalnej demotywująca dla urzędników z dłuższym stażem 

08:49, 13.09.2024 PAP Aktualizacja: 08:50, 13.09.2024
Skomentuj PAP PAP

Kolejne podwyżki płacy minimalnej powodują spłaszczenie płac w samorządach i są demotywujące dla urzędników z dłuższym stażem – ocenili samorządowcy, z którymi rozmawiał Serwis Samorządowy PAP. 

W projekcie rozporządzenia opublikowanym w czwartek na stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacji jako skierowany do podpisu premiera zaproponowano, by od 1 stycznia 2025 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wynosiło 4666 zł brutto, a minimalna stawka godzinowa dla określonych umów cywilnoprawnych – 30,50 zł brutto.

„To robi nam zamęt w finansowaniu naszych pracowników w urzędach, jednostkach pomocniczych, szkołach i przedszkolach gdzie jest znaczny procent zatrudnionych na minimalnej pensji. Powoduje to, że spłaszczają się wynagrodzenia. Osoby, które pracują jako pomoc administracyjna, czy jako pracownik gospodarczy, a nawet sprzątaczki, zaczynają mieć zbliżone wynagrodzenie do pracowników z długoletnim stażem odpowiedzialnymi np. za decyzje podatkowe, czy inwestycje” – powiedział burmistrz Proszowic i przewodniczący Unii Miasteczek Polskich Grzegorz Cichy.

Dodał, że jest to coraz bardziej demotywujące dla tych pracowników.  

Jego zdaniem samorządy nie mają pieniędzy na coroczne podwyżki płac o 5 – 10 proc. „W efekcie zaczynamy przegrywać w walce o pracowników z instytucjami, które potrafią dać o 500, czy 1000 zł brutto więcej” – wskazał Cichy.

Zdaniem wójta gminy Bałtów Huberta Żądło dla gmin to nie jest dobra wiadomość, "bo działa zniechęcająco dla pracowników starszych stażem”.

Dodał, że efektem tych podwyżek jest sytuacja, w której osoba na stanowisku sprzątaczki będzie zarabiała prawie tyle samo co pracownicy starsi stażem i mający wyższe wykształcenie, kwalifikacje i pełniący odpowiedzialne funkcje w urzędzie.

„Z drugiej strony jako samorząd mamy ograniczone możliwości jeśli chodzi o wydatki bieżące. Na chwilę obecną te wydatki w mojej gminie są zamrożone. (…) Nas to będzie coraz bardziej przybijać, bo będziemy musieli ograniczać inwestycje żeby wyrobić na te rosnące wynagrodzenia” – dodał wójt.     

Również skarbnik Izbicy Kujawskiej Agnieszka Szcześniak podkreśliła, że ta podwyżka „spłaszczy jeszcze bardziej wynagrodzenia w jej urzędzie, które i tak już od wielu lat są spłaszczone”. 

„Działa to demotywująco na pracowników, bo gminy takie jak nasza nie są w stanie podnieść pensji pracownikom ponad to wynagrodzenie minimalne. (…) Ludzie odchodzą na emeryturę, a my nie jesteśmy w stanie pozyskać w ich miejsce za taką samą płacę nowych pracowników” – powiedziała skarbnik. 

Dodała, że w jej urzędzie jest wielu pracowników na wynagrodzeniu minimalnym i są to często osoby z wysokimi kwalifikacjami, które dodatkowo jeszcze na bieżąco podwyższają te kompetencje. 

mp/
 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%