Wtorkowe popołudnie (28 maja) pokazało, że nasze miasto w ogóle nie jest przygotowane na intensywne opady. Główna ulica Kolna zamieniła się w rwący potok. Wszystko dlatego, że kanalizacja nie nadążała z odbiorem wody.
Skutki ulewy odczuli między innymi mieszkańcy bloków przy Wojska Polskiego. Piwnice zostały zalane na wysokości co najmniej 20 centymetrów.
Mieszkańcy nie doczekali się pomocy ze Spółdzielni, trochę zawiedli ich również strażacy.
– Powiedzieli, że nie dysponują odpowiednią pompą, aby wybrać wodę z piwnicy – mówi jeden z lokatorów, który dzwonił do straży pożarnej.
Ludzie wzięli więc sprawy w swoje ręce. Nie chcieli bowiem stracić cennych przedmiotów znajdujących się w piwnicach. Sami załatwili pompę, a reszty wody pozbyli się za pomocą łopat. Pracowali do późnych godzin nocnych.
Z kolei strażacy twierdzą, że sprawa wygląda trochę inaczej. Interweniują w przypadkach, gdy lustro wody ma co najmniej 10 centymetrów. Nie są od tego, aby wybierać wodę, gdy jest jej mało i można poradzić sobie samemu. Otrzymują bowiem inne zgłoszenia. Tak było wczoraj na ulicy Dębowej oraz dzisiaj w SP 1. Tym niemniej zastępca komendanta ma zbadać sprawę. Być może w momencie zgłoszenia woda utrzymywała się jeszcze na niskim poziomie.
Mieszkańcy są już przyzwyczajeni do tego typu sytuacji. Piwnice zalewane są często przy takich opadach. Spółdzielnia i władze miasta powinny się tym wreszcie zająć.
KS
wada14:06, 29.05.2019
Kto to wszystko projektował , że taka sodoma się robi po większych opadach ,żeby to tylko na jednej ulicy ale aż w tylu miejscach.
blokers14:13, 29.05.2019
A spółdzielnia mieszkaniowa jakie podjęła działania skoro to nie pierwszy przypadek?
Artur16:55, 29.05.2019
Trzeba przebudowac system odbierania wody na glownej ulicy miasta. Juz kiedys bywaly jeziora w okolicach poczty. "Nic nie moge" gadal do kamery , ze instalacje burzowa zrobiona zgodnie z polska norma, i on nic nie moze zrobic, bo nikt nie przewidzial, ze kiadys beda nawalnice i zbyt duze opady deszczu w krotkim czasie. Za duzo betonu po ktorym woda splywa na glowna ulice i zalewa.
Kaes06:09, 25.06.2019
Naturalnie, ze betonowanie powierzchni zmniejsza retencje. Ale betonowanie jest zazwyczaj potrzebne. Zrownowazyc je moze zazielenienie. Niestety nie mamy zbyt wielu pieknych alei, ulic zacienionych drzewami. Wprawdzie urzednicy ( to po rozmowie z urzedniczka uogolniam) twierdza, ze i owszem realizowany jest program zadrzewienia, ale najwidoczniej urzednicy za malo podrozuja i za malo widzieli pieknych ulic z cieniem nad chodnikami.
Ulica17:39, 29.05.2019
A ja chcę podziękować za dobry projekt na ul Sobieskiego. Kiedyś zalewało że masakra a teraz mamy spokój jest dziś sucho i przyjemnie i nas nie zalewa nie to co na krajówce. Jak dobrze pamiętam obecny wtedy dyrektor PZD Nadara wysłuchał naszych próśb i projekt z odwodnieniem zrobił jak trzeba. Czasami trzeba trochę dobrej woli i chęci. Dzięki.
jaqa18:06, 29.05.2019
Bo to fachowiec a nie przyniesiony w teczce.
ralf08:30, 25.06.2019
No właśnie. A dokąd teraz ta woda z ul Sobieskiego spływa?
Telefon 17:57, 29.05.2019
Zadzwoń na policję, że piją pod sklepem a przyjadą szybciej niż się rozłączysz ha ha, w większym mieście ktoś by za to beknął ale nie w Kolnie, sprawa za tydzień ucichnie i życie toczy się dalej
Ja22:41, 29.05.2019
W większych miastach wcale nie jest inaczej. Mieszkam od kilku lat w jednej ze stolic Europy. Większy deszcz, wszystko zalane, samochody nie mogą przejechać, bo wody jest na metr. Kiedy wszystko wyschnie to syf jak z obory. Coś tam poprawiali, remontowali i guzik to dało. Z pracy nie można wrócić normalnie, bo tramwaje nie mogą przejechać. Niby tylko deszcz, a paraliżuje całe miasto. I co? I nic. P.S. Nie pochodzę z Kolna, ale czasem tam bywam, więc trochę mnie interesuje sytuacja waszego miasta. Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy.
Gość22:19, 30.05.2019
Spółdzielnia jest bardzo zdziwiona że było 20 cm wody w piwnicach. Niech się wezmo za robotę bo nic nie robią.
Nanaa22:53, 30.05.2019
Większość bezrobotnych więc mieli zajęcie ????
Nanaa22:56, 30.05.2019
A tak serio zalane Kolno to kropla w morzu w porównaniu do południowej Polski.
odp08:13, 25.06.2019
Ale my mieszkamy w Kolnie a nie na południu Polski.
Pacjent: Panie Doktorze uderzyłem się młotkiem w palec.
Lekarz: Panie to nic. Spójrz na tamtego pacjenta. On uderzył się młotkiem w jaja.
Pacjent: Dziękuje Panie Doktorze. Już mi lepiej.
Kaes06:01, 25.06.2019
Mieszkancy sami zalatwili problem. To dobrze. Ale nie wolno zapominac, ze miasto pobiera podatek i pewna czesc tego podatku to nic innego, jak zapewnienie odpowiednich drog i odwodnienia. Miasto musi miec plan na kompleksowe rozwiazanie odwodnienia w przyszlosci, musi bo na to wplacane sa podatki. Jaka czesc budzetu idzie na odwodnienie mieszkancy znajda w corocznym sprawozdaniu. Jesli to za malo na opracowanie symulacji opadow, tzn ze budget byl zle ulozony. A taka symulacja pozwolilaby wlasnie na zaplanowanie kompleksowego rozwiazania.
12345608:15, 25.06.2019
Aby podjąć kompleksowe działania trzeba mieć mózg. Tak że tego.
W obecnej sytuacji takie kompleksowe działania są nie realne do przeprowadzenia.
strażak sam08:10, 25.06.2019
Ale jaja ze strażakami. A za jakiś czas będzie https://natemat.pl/254219,strajk-policji-2018-do-protestu-dolacza-straz-pozarna, bo przecież "się należy".
I ta ściema ze w remizie nie ma sprzętu. A może po prostu nie umieją posługiwać się zasysaczem inżektorowym. Każda straż ma sikawkę podłączoną do zbiornika z wodą do gaszenia ognia, drabinę do ściągania kota i właśnie zasysacz do odpompywania wody z zalanych pomieszczeń. Wodę odpompowywuje się z piwnic nie ze względu na zalegające tam stare rowery i weki, a ze względu na ryzyko rozmiękczenia gruntu pod fundamentem i nieodwracalnego zniszczenia budynku. Jakieś normy centymetrowe sobie wprowadzają, żeby tylko nic nie robić. Wniosek. Mieszkańcy powinni zatem dolać wody. Ale idąc tym tokiem rozumowania, to zachodzi obawa, że w niedalekiej przyszłości będziemy musieli dolewać benzyny do ognia aby straż w ogóle przyjechała do pożaru. Powinien ktoś za to beknąć.
Jak mawiał Ferdek Kiepski "Pieniędze każden chciałby brać, tylko robić nie ma komu". Pamiętajmy o tym gdy strażacy będą domagać się podwyżek.
PS Czy ten dy
ajtam09:57, 25.06.2019
I pier..lenie na Kolniaku o ciężkiej doli strażaka. Mieszkańcy "Pracowali do późnych godzin nocnych", a strażacy w tym czasie spali w dyżurce.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu kolniak24.eu. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
17 0
150 tys.zł przeznaczyła na siłownie w plenerze ma w 4 literach piwnicę i zalania jeszcze w dodatku w tych blokach , gdyby w innym to wynosili by wiadrami osobiście.