Duda obiecał wprowadzenie budżetu obywatelskiego. Na razie czekamy

Postanowiliśmy rozpocząć powoli rozliczanie włodarza Kolna z wyborczych obietnic. Z części zaczął się już wywiązywać, jak na przykład z otwarcia lodowiska w Kolnie. Co prawda miasto zleciło to firmie zewnętrznej i musi za nie płacić, ale obiekt jednak działa.  Co natomiast z innymi obietnicami?

Przypominamy, że Andrzej Duda podczas kampanii wyborczej zapowiadał wprowadzenie budżetu obywatelskiego. Tymczasem dowiadujemy się, że ewentualne jego wprowadzenie to najwcześniej rok 2026. Czym jest to spowodowane i o jakiej kwocie w ogóle mówimy?

- Budżet samorządów gminnych na 2025 rok może okazać się trudny do realizacji z uwagi na wprowadzony przez rząd nowy system finansowania samorządów. Do tej pory mimo zapowiedzi rządu o wysokości subwencji uzupełniającej dla samorządów nie otrzymaliśmy pisma z Ministerstwa Finansów o jej przyznaniu. To powoduje, że sytuacja finansowa samorządów staje się coraz bardziej dramatyczna. Niektóre samorządy mogą mieć realne problemy z wypłatą wynagrodzeń dla niektórych grup pracowników. Wprowadzenie budżetu obywatelskiego wymaga też opracowania i przyjęcia przez Radę i Burmistrza Miasta zasad i trybu przeprowadzenia procedury budżetu obywatelskiego. W przyszłym roku planujemy przyjęcie dokumentów umożliwiających wprowadzenie budżetu obywatelskiego w 2026 r.  - podsumowuje Andrzej Duda.   

Burmistrz dodaje, że obecnie właściwe wydziały Urzędu Miasta Kolno opracowują stosowne dokumenty oraz analizują wysokość środków finansowych z przeznaczaniem na realizację wybranych zadań w ramach budżetu obywatelskiego.    

Obecna kadencja to dopiero kilka miesięcy, więc Duda ma jeszcze dużo czasu na wywiązanie się ze swoich obietnic.

[ZT]33067[/ZT]