Lokator nie padnie na kolana przed prezesem

Członek kolneńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej poinformował redakcję o odpowiedzi jaką otrzymał od Zarządu. Chodzi o szereg pytań, jakie sformułował i wysłał do instytucji.

Przypomnijmy, że Marek Karwowski to lokator, który sądził się z SM w Kolnie w sprawie rozliczeń za ogrzewanie. Wszystkie sprawy przegrał. Kilka tygodni temu wysłał do władz Spółdzielni kilkanaście pytań, które zresztą upublicznił na łamach portalu.

- W odpowiedzi na Pana podania z dnia 12 i 18 września br. informuje, że wszystkimi Pana problemami związanymi  z rozliczaniem ciepła zajmował się Sąd I i II instancji. Jednocześnie przypominamy, że przegrał Pan sprawę w Sądzie i należy niezwłocznie uregulować zasądzone na rzecz Spółdzielni koszty zastępstwa procesowego – taką odpowiedź na moje pytania otrzymałem od zarządu – tłumaczy Marek Karwowski. - Jak widać nie będę musiał przepraszać zarządu na kolanach, gdyż odpowiedź otrzymałem, ale moje pytania okazały się za trudne, a odpowiedź jest wymijająca.

Karwowski dodał, że sprawa nie została zakończona, gdyż złożył do Sądu wniosek o wznowienie postępowania z powodu niewłaściwie powołanego składu sędziowskiego.

- Od zasądzonych kosztów pierwszej instancji również się odwołałem, ponieważ dwaj biegli sądowi wyliczyli nadpłaty zaliczek za c.o., a Sąd wydał wyrok na podstawie zmanipulowanych dowodów i do dnia dzisiejszego nie mam odpowiedzi. Więc jeszcze nic nie przegrałem – twierdzi Marek Karwowski.

Przypomnijmy, że Karwowski obiecał, że po uzyskaniu odpowiedzi na pytania dotyczące rozliczenia – przeprosi na kolanach Zarząd SM i stwierdzi, że się pomylił.

[ZT]37825[/ZT]