Czy w Kolnie powstanie nowa spółka?

Władze Kolna są po kolejnym spotkaniu z zarządem Mlekpolu w sprawie wspólnego przedsięwzięcia polegającego na modernizacji energetyki cieplnej w szerokim zakresie i gospodarki odpadami w mieście.

W tej sprawie rozmawiano z przedstawicielami Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Chodziło o analizę ekonomiczną i techniczną projektu. Zapadła decyzja o wyborze wariantu dotyczącego jego realizacji.

Z inicjatywy Funduszu strony zgodziły się na tzw. wariant 4. W opinii wiceprezesa Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Kolnie jest on najbardziej zaawansowany technologicznie.

– Polega na budowie wielopaliwowego bloku, którego głównym paliwem będzie RDF, bloku biomasowego drugiego rzędu oraz szczytowych istniejących bloków gazowych Mlekpolu, działających w razie awarii – tłumaczy Marcin Gromadzki. – Wszyscy wyrazili chęć współpracy i teraz w ciągu kilku tygodni mamy określić nasze oczekiwania. Odstąpiono od rozbudowy kolneńskiej oczyszczalni ścieków.

Realizacja wspólnego projektu będzie polegała na powołaniu spółki. W jej skład będą wchodzić jako współwłaściciele Miasto Kolno, Mlekpol i NFOŚIGW.

Zgodzono się na opracowanie studium wykonalności, które pokaże słabe i mocne strony projektu. Jego warunkiem jest zawarcie kompromisu.

– Mamy zrobić wykaz tego, czego oczekujemy od przyszłej spółki – tłumaczy Andrzej Duda. – My jako miasto na pewno chcemy, żeby była bardzo tania energia dla mieszkańców i niekoniecznie jesteśmy ukierunkowani na zysk. Oczywiście chcemy też zachować pakiet większościowy.

W pierwszym etapie cały ciężar opracowania dokumentacji będzie spoczywał na Mlekpolu i Mieście.

– W międzyczasie mamy zbadać możliwości pozyskania środków zewnętrznych na dokumentację, bo ona na pewno będzie bardzo droga – dodaje burmistrz Kolna. – Studium będzie zawierać szczegółowy harmonogram projektu.

Ostateczne decyzje o powołaniu spółki mają zostać zaakceptowane przez radnych miejskich oraz walne zgromadzenie spółdzielni mleczarskiej. Pozytywna decyzja wiąże się z ogłoszeniem przetargu na wykonanie studium i właściwą realizację przedsięwzięcia, w tym złożenie wniosku i pozyskanie pieniędzy.

Okres realizacji takiego projektu może trwać nawet do 5 lat. W tym przypadku może to potrwać trochę krócej, ponieważ rozmowy stron są już zaawansowane.

– Jeżeli się to nam wszystko uda i poskłada, to myślę, że warto zaryzykować, bo alternatywą na dzisiaj byłaby budowa kotłów na biomasę – podsumowuje włodarz Kolna przypominając, że dzisiaj cena miału znowu jest na niskim poziomie. – Ta spółka produkowałaby ciepło na użytek miasta i Mlekpolu, to jeszcze na dodatek produkowałaby energię elektryczną.

Jak poinformował wiceprezes PUK w Kolnie Marcin Gromadzi, szacunkowa wartość ewentualnej inwestycji to około 240 mln.

O powołaniu spółki rozmawiano podczas sesji miejskiej. Wysłuchaj całej dyskusji