W 1944 r, kiedy alianci szykowali się do inwazji z wysp brytyjskich na terytorium okupowanej przez Niemców Francji, dla zmylenia przeciwnika urządzili wielką mistyfikację. W jednym z miejsc nawystawiali kartonowych i gumowych czołgów, dział, wozów opancerzonych. Niemiecki zwiad lotniczy potwierdzał ogromną koncentrację sprzętu i hitlerowcy dali się nabrać. Przygotowali tu główną obronę, aliancki desant nastąpił gdzie indziej. Coś mi się zdaje, że z tym kolneńskim batalionem może chodzić o to samo.

Marek Hłasko napisał. ,, w 1944 r. w Warszawie sześciu ukraińców zgwałciło dziewczynę z mojego domu później wyjeli jej oczy lyzeczką od herbaty śmiali się przy tym i dowcipkowali. "

Do Zbyszek.Ten artykuł jest o jednostce wojskowej a nie banderowcach. Trochę szacunku dla polskiego wojska.

Czy fotografowanie i publikowanie zdjęć tego typu obiektów nie powinno być nieco ograniczone ze względów bezpieczeństwa?