"Podobno braki estetyczne mają przykryć czołgi". Hahaha

??? piknik wojskowy, pisałam że pisiory sobie plac defilad szykują! To nie dla Was kolniacy zrobiony jest ten park, to dla kasty tłustych kotów.???

Polski ład

To nie jest park bo jego już nie ma !
Kolno wita w gronie miast polskiej betonozy takich jak Skierniewice,Włocławek,Lubaczów,Włocławek,Skawina,Kłobuck...
Czy należy się z tego cieszyć?

Tylko że ten beton zwiększa śmiertelność wśród zwłaszcza starszych ludzi kiedy mamy taki lipiec jak w tym roku. Szczepią się *%#)!& na parkingu, bo chcą żyć !!!! Ale beton akceptują ,pozwalając na takie jaja obecnej władzy!!! Mam nadzieję że poleci za ten park,i ludzie w. Końcu otworzą oczy.

Dla porównania prosze o zdjęcia przed i po!!!

Generalna konserwator zabytków profesor Magdalena Gawin (lat 49), absolwentka I LO imienia T. Kościuszki w Łomży, zabrała głos "w związku z występującą praktyką rewitalizacji zabytkowych rynków, placów oraz dzielnic miejskich, polegającą na eliminacji zieleni, usuwaniu historycznych nawierzchni i zastępowaniu ich betonem lub asfaltem" (sformułowanie Pauliny Borodziuk z WUOZ w Białymstoku).
- Usuwanie zdrowych drzew, które kilkadziesiąt lat temu nasadzano z nadzieją poprawy życia w mieście i posługiwanie się argumentacją przywracania rynkom i placom ich pierwotnej funkcji wykreowanej w średniowieczu, jest działaniem fałszywym, jeżeli efektem końcowym pozostaje betonowy plac

Mam nadzieję, że wszyscy na NIE będziecie omijać park szerokim łukiem. Tacy karwa wszyscy eko a na śmietnik i do kościoła samochodem. Jak w lipcu były upały to siedzieliście w lesie czy w czterech ścianach przy wiatrakach? Rzy4gać się chce o tej waszej betonozie nowy park stał faktem. Pozdrawiam

Pisowskie nieudaczniki marnotrawią publiczne pieniądze na swoje chore wizje i farmazony a później okradają Polaków wprowadzając nowe podatki i podnosząc opłaty zwykli złodzieje.

Zigi POlszewiku cofnij się czasów PO-PSL i tam bez 500+ wszystkie towary spożywcze drożały podobnie jak teraz. Żadnych inwestycji w Kolnie nie było. Główna droga przez Kolno to dziura na dziurze, a teraz to niebo a ziemia.

Beton, beton i jeszcze raz beton. Brawo pis, wyciąć wszystko w pień, nawet puszczę i wybetonować aby można świanc paradę zrobić wychwalającą obecnie rządzących. Mam nadzieję, że wasze dni są policzone.

I to jest dobre podsumowanie tematu. Plac w Kolnie, Krynicką z PISu bez majtek na koniu i wójta z Turośli można połączyć jednym słowem. Patelnia.

...za pieniądze podatnika, to się udało, zresztą nie tylko na tej składnicy granitu i złomu. Pogratulować bezkarności i szerokich pleców. Parkiem tego nie nazywajcie bo uwłaczacie przyrodzie.

Bardzo fajnie,wszyscy wiedza ,gdzie jest centum miasta,a ci co grymasza niech juz przestana,???

Najważniejsze że podoba się dzieciom i młodzieży i przejezdnym a starzy niech dyskutują do upadłego.

Adrian wywozi ziemię ojczystą ze Starego Rynku
Warto przeczytać:
https://4lomza.pl/index.php?wiad=59996
 

Jędrek Duda przez całe lata swojego niedbalstwa doprowadził miejski park do ruiny. Chcecie porównywać? To porównajcie park z lat 90tycj do obecnej patelni, a nie ...ujnię powstałą za rządów nieroba, do tego na co nierób wydał WASZE pieniądze. Wybrukowany plac będzie teraz służył jedynie propagandzie PISu. Gratuluję wyboru. I czekają na telefon od dzieci z Anglii.

Ludzie, jaki park? Wszystko zalane betonem. W parku to powinno być miejce, aby usiąść w cieniu drzew. Wszystko zabetonowane, w upały jak to się nagrzeje to będzie masakra. Wstyd dla miasta Kolno i czy projektował to ktoś trzeźwy, bo mam wątpliwości. Wstyd. W domach z betonu nie ma żadnej miłości ...

a teraz zadanie dla rady miasta oglosic konkurs na nazwe tego miejsca,mozna rondo to i to miejsce tez ........bedzie burza mozgow

Gdzie sie podzialy drzewa i kwiaty??? To juz nie park, to betonowy plac. Teraz niech nam zrobia drugi ale zielony park!

[...] przejeżdżam przez to miasteczko i spoglądam na park w środku miasta. Zasadził go w tych trudnych latach właśnie Jan Kobus . Niektóre drzewa własnoręcznie. Nie wiem w jaki sposób, ale mówiło się wtedy, że niektóre z daleka, jakich w okolicy nie było. Uprzednio w tym miejscu było wybrukowane kamieniami targowisko, z ręczną, metalową pompą na środku. [...]
[...] na początku lat 50-tych ubiegłego wieku. Ojciec był tam burmistrzem. Wojewodą wówczas w Białymstoku był Moczar[...]
https://panczakjasia.wordpress.com/2014/01/21/c-d-przed-chwila-dokonanego-wpisu-literatura-mojego-dziecinstwa/
https://panczakjasia.wordpress.com/2014/01/21/lieratura-mojego-dziecinstwa-c-d/

Na te kule to chyba promocja była

W ostatnią niedzielę po południu prawie wszystkie ławki były w parku zajęte, a dzieci biegały przy fontannie.
Kilka lat temu w niedzielne popołudnie nie było tam żywej duszy.

Skoro jest tak źle, to czemu jest tak fajnie?

Nie mogę uwierzyć, że w czasach, w których problem globalnego ocieplenia, drastycznego wzrostu temperatur i coraz większego ryzyka suszy i braku dostępu do wody, ktoś wpadł na pomysł, żeby wyciąć drzewa i w ich miejscu zalać plac betonem. W dodatku nazywając to "rewitalizacją" i wmawiać ludziom, że to w ramach dbałości o rozwój miasta i komfort mieszkańców. Otóż rewitalizacja z definicji ma służyć ludziom, aby chętniej przebywali w danym miejscu, przyjemniej odpoczywali, chętniej pracowali. Zauważmy, że w Kolnie największą grupę mieszkańców stanowią starsi ludzie. Tacy, którzy podczas spaceru chcą odpocząć i szukają w tym celu schronienia w cieniu, pod drzewem. Jeśli nie będą mieli takiej możliwości, po prostu przestaną wychodzić z domów. Nie wydaje mi się również, aby dla dzieci zabawa w pełnym słońcu przy fontannie była zdrowsza, niż spędzenie czasu pośród zadbanej zieleni w cieniu drzew. Pomijam już fakt, że mam wrażenie jakby władze miasta mentalnie zatrzymali się w poprzedniej epoce. Przecież obecnie powszechnie znane są skutki obecności tzw. "wysp ciepła", czyli wybetonowanych placów i rynków w dużych polskich miastach. Chodzi między innymi o skrajnie podwyższoną temperaturę w letnie dni, która jest niebezpieczna zwłaszcza dla dzieci i starszych ludzi a także kobiet w ciąży. Brak możliwości schronienia. Brak zacienionego miejsca, w którym można byłoby przyjemnie spędzić czas. Świadomość ta sprawia, że włodarze dużych miast przejrzeli na oczy i rozpoczęli walkę o każde drzewo i każdy skrawek zieleni. Zmiany są widoczne gołym okiem. Marzy mi się, aby Kolno stało się w końcu nowocześnie zarządzanym miastem, wrażliwym na aktualne potrzeby i trendy, a nie, jak jest obecnie, goniącym za "modnymi" rozwiązaniami, które w rzeczywistości dawno uznane za przestarzałe i niekorzystne.

Każde duże drzewo potrzebuje latem kilkadziesiąt litrów wody dziennie.
Jeżeli wytniemy takie drzewo to oszczędzamy te kilkadziesiąt litrów wody.