„Narzekali na estetykę” będą narzekać dalej. Te altanki w ogóle się nie sprawdzają. Wystarczy popatrzeć na porządek przy altance między blokami przy ulicy Sikorskiego. To jakaś katastrofa.

Jaki burmistrz taka altanka.

Co narzekacie na burmistrza. Przy ul. Witosa niedaleko burmistrza mieszka wszystko wiedzący i widzący Pan Prezes Puku.

11-go Listopada dziękuję swojemu radnemu P.Jarkowi Sekścińskiemu że dotrzymał słowa i mamy altankę.

Altanka nie powstała dzięki radnemu Sescinskiemu tylko dzięki pieniądzom mieszkańców wspólnoty 11 listopada.

Jeszcze na dodatek postawione tak że żal patrzeć. Zobaczymy jak będzie z porządkiem czy będzie lepiej czas pokaże. Zależeć będzie od ludzi i tych którzy po cichu podrzucaja śmieci.

Altanka powstały ponieważ mieszkańcy 11 listopada na zebraniu wspólnoty wyraziły zgodę na ich postawienie. Opłata za to została pobrana z funduszu remontowego. Poza tym co rok będziemy płacić podatek miastu za dzierżawę tej ziemi na której stoją. Raz na rok. Więc jaka to zasługa radnego pytam się.