Władze gminy Kolno poinformowały o planowanej budowie biogazowni w pobliżu miejscowości Czerwone niedaleko Kolna. Jak się okazuje, lokalizacją zaniepokojeni są okoliczni mieszkańcy, którzy zebrali podpisy przeciwko inwestycji.
- W dniu 20.06.2023 r. do Urzędu Gminy Kolno wpłynął wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach na realizację przedsięwzięcia polegającego na: „Budowie biogazowni z możliwością produkcji biometanu w ilości do 2,5 mln m3 wraz z instalacją do produkcji ciepła i energii elektrycznej o mocy do 1 MW oraz infrastrukturą towarzyszącą w obrębie ewidencyjnym Czerwone dz. nr ew. 349 gm. Kolno - informują władze samorządowe.
Zgodnie z właściwością Organu zostało wszczęte postępowanie administracyjne w sprawie wydania w/w decyzji. Na dzień dzisiejszy procedura jest na etapie uzyskania opinii co do potrzeby przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko.
- Postępowanie administracyjne jest w toku. Zaniepokojeni są też mieszkańcy Czerwonego. Część z nich wniosła pisemny protest - mówi Józef Bogdan Wiśniewski Wójt Gminy Kolno. – Kontrowersji nie budzi samo przedsięwzięcie, tylko jego lokalizacja, która jest w bliskim sąsiedztwie domów mieszkalnych. Myślę, że inwestor bardzo poważnie weźmie pod uwagę zmianę lokalizacji.
Biogazownię chce wybudować firma z Ostrołęki na prywatnej posesji. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, mieszkańcy Czerwonego kontynuują akcję zbierania podpisów pod wnioskiem protestacyjnym.
UG12:51, 02.09.2023
Do wyborów samorządowych będzie bez zgody bo ludzie protestują. Potem na wiosnę ostatnia kadencja się zacznie to będzie można wydać zgodę. Prawda ? 12:51, 02.09.2023
CPK14:51, 02.09.2023
A gdzieś obok nie miała iść kolej? 14:51, 02.09.2023
XYZ15:41, 02.09.2023
Tylko ta dzialka jest w podobnej odległości od Kolna. Co wam przeszkadza biogazownia? Wiecie jak to wygląda wgl? Podejrzewam, że każdy się obawia zapachów. Ale bez obaw nie będzie gorzej niż od zwierząt. Bardziej mnie interesuje czy prywatni odbiorcy pradu coś na tym zyskają czy jedynie właściciel tej inwestycji. 15:41, 02.09.2023
bbb07:50, 07.09.2023
biogazownia to ciepło, nie prąd. i patrz dobrze, odległość od kolna jest 2 razy wieksza niz od czerwonego 07:50, 07.09.2023
Borkowo15:55, 02.09.2023
Macie swojego radnego to niech się wykaże w czym problem ma tylu znajomych na ważnych stanowiskach w województwie to niech działa .
15:55, 02.09.2023
Xxx16:00, 02.09.2023
Bardzo dobrze, ze powstają takie inwestycje. Nowoczesna biogazownia nie daje zapachu, a ludziom przeszkadza tylko, ze ktoś na tym zarobi. 16:00, 02.09.2023
Fredek16:34, 02.09.2023
Czy mieszkają ludzie w Czerwonym?. Niech sobie w Ostrołęce biogazownie postawi. Gdzie są władze powiatu?. 16:34, 02.09.2023
Hehe18:42, 02.09.2023
A jak w czerwonym gównem wali ze przejechać nie można, to im pasuje ale biogazownia to już przeszkadza 18:42, 02.09.2023
no nie23:14, 02.09.2023
chyba u ciebie w borkowie 23:14, 02.09.2023
Hmm21:01, 03.09.2023
Biogazownia wali cały rok... Chyba... ? 21:01, 03.09.2023
Wioch18:44, 02.09.2023
Wsioki same tam mieszkają i nie mają pojęcia co to za inwestycja 18:44, 02.09.2023
Kocur18:48, 02.09.2023
Stary kochas niech roboty sobie poszuka a nie lata po ludziach i burzy wszystkich przeciwko inwestycji 18:48, 02.09.2023
kotka07:55, 03.09.2023
Co tym władzom to Czerwone tak podpadło, że wszelkie plagi na nie zsyła? A to wściekły pociąg, a to śmierdzącą biogazownię. Ciekawe co będzie następne. Dwie uwagi. Po pierwsze nie mówi się w Czerwonym tylko w Czerwonem (to do autorów niektórych komentarzy). Po drugie w sąsiedztwie jest Kolno z prześwietnym burmistrzem i do niego radzę udać się po poradę. On doskonale wie, jak skutecznie uwalić taką inwestycję, bo sam to nie tak dawno przerabiał. 07:55, 03.09.2023
Janusz WSI12:40, 03.09.2023
Jak ci z Czerwonego leją gnojowicę na pole i w Kolnie nie można oddychać to nikt nie protestuje? A jak biogazownie budować chcą gdzie smród to gaz i z tego wytwarza się energię to już przeszkadza? Kilka lat temu protestowali bo PSZOK w Czerwonem budowali i co jest smród teraz? NIE bo ludzie maja w głowie że każda inwestycja na wsi jest przeciwko mieszkańcom wsi. Chodzą z podpisami po wsi a w kwietniu na radnego startować będą. 12:40, 03.09.2023
Oj tam, oj tam14:51, 03.09.2023
W Czerwonem jest jeden wielki radny. O samego Sasina łokciem się obtarł. Starości, burmistrze i posły, to wszystko jego kumple. Czego on wam nie załatwi? Spójrzcie na przecinkę, jaka wygalantowana. Krzywdy wam kawki zrobić on nie da, to pewne. Jeszcze tak ze dwie kadencje i stolicę do Czerwonego się przeniesie. A kto bogatemu zabroni? 14:51, 03.09.2023
Maczo 18:51, 03.09.2023
To juz nam wyglada na kampanie przed wyborami do samorządu. Pewni panowie co tak się szykują na zmianę burmistrza szukają potencjalnych wyborców hehehe 18:51, 03.09.2023
Yow19:22, 03.09.2023
Stary kochas dostał od „tescia” ziemie na ktorej mu i kochanicy „ teścio” wybudował dom. I teraz taka sytuacja, No kurczaczki szkoda typa 19:22, 03.09.2023
Xyz21:07, 03.09.2023
Już kiedyś miała jedna powstać za sprawą pana z czerwonego lokalnego przedsiębiorcy na szczęście burmistrz to zablokował. W Orzyszu zaczęli ją budować inwestycja nie została dokończona przekręt do dziś ludzie długi spłacają 21:07, 03.09.2023
Przekręty na dotacje21:09, 03.09.2023
Władze położonej w woj. warmińsko-mazurskim gminy Orzysz zdecydowały o rozwiązaniu umowy na dzierżawę działki z inwestorem, który na jej terenie chciał wybudować biogazownię rolniczą.
Umowa na dzierżawę znajdującej się w podstrefie ekonomicznej działki, na której miała stanąć biogazownia, została podpisana w połowie 2012 r. Biogazownię rolniczą miała zbudować fundacja Agro Mazowia z siedzibą w Kolnie. 21:09, 03.09.2023
Przekręt21:12, 03.09.2023
Władze gminy Orzysz ostatecznie straciły cierpliwość do inwestora i rozwiązały zawartą w 2012 r. umowę wskazując, że powodem jej rozwiązania było „uporczywe i długotrwałe niewywiązywanie się dzierżawcy z kluczowych postanowień umowy”. Teraz gmina w celu odzyskania działki chce pójść do sądu.
Gmina Orzysz poinformowała, że inwestor, który chciał zbudować biogazownię, zalega także z zapłatą naliczonych podatków związanych z dzierżawą działki. Ich wysokość sięga już prawie 100 tys. zł 21:12, 03.09.2023
Mgeta07:04, 04.09.2023
Biogazownia nie śmierdzi, ale pod warunkiem, że jest właściwie prowadzona. A z tym może być różnie, w zależności pewnie od okresu, czy instalacja będzie na czas serwisowana itp.
Kolno z każdej strony ma już sporo zapachów, to mleczarna, to kurniki. Decyzje na jakieś kolejne potencjalne źródła nieprzyjemnych zapachów powinny być wydawane jedynie w miejscach dalekich od zabudowań. Pszok w Czerwonem też powinien być 1-2 km od zabudowań 07:04, 04.09.2023
Normalnosc13:41, 04.09.2023
Moze trzeba ludziom ze wsi co to się tak burzą przeciwko inwestycji wytłumaczyć na czym taka inwestycja polega. Bo ci co się sprzeciwiają najzwyczajniej nie mają pojęcia 13:41, 04.09.2023
Kolno17:23, 04.09.2023
Niewiedza to najgroźniejsza przeszkoda w rozwoju 17:23, 04.09.2023
Stanuslaw20:21, 04.09.2023
Wytłumaczcie temu vobyak biega i podpisy zbiera przeciwko tej inwestycji na czym ona polega bo chłop nas zameczy 20:21, 04.09.2023
bvb08:13, 05.09.2023
Zrób biogazownie sobie pod domem, ciepło i tak pojdzie do miasta a nie do wsi 08:13, 05.09.2023
Mała20:38, 04.09.2023
A to nie przypadkiem przydupas Marcina tak lata ? 20:38, 04.09.2023
lotnik22:13, 04.09.2023
I dobrze niech lata. Biogazownia ma produkować ciepło. To oni to ciepło w workach będą w świat wywozić? Nie, ono zapewne będzie dla pobliskiego Kolna. Wiadomo, tam ciepłownia już ledwo dyszy, komin nawet ostatnio obcięli. Burmistrz w tym temacie 4 kadencje przespał, to teraz desperacko ratunku szuka. No i wymyślił: ciepło dla nas, smród dla was wsiochy. Macie rację kawki, protestujcie. 22:13, 04.09.2023
Tuman07:21, 05.09.2023
Zastanów się co ty wypisujesz człowieku zakompleksieni jesteście i tyle. Co wam ta biogazownia przeszkadza ? Gnój leje się u was strumieniami i smród jak nigdzie indziej i to wam nie przeszkadza ? 07:21, 05.09.2023
Warszawiak07:43, 05.09.2023
W tym czerwonem to gnojem wali bez biogazowni 07:43, 05.09.2023
aaa08:12, 05.09.2023
a ja myślę, że kiedyś to ciepło pójdzie do Kolna i to celowa zagrywka burmistrza, aby smród od Kolna odsunąć. Tak samo jak z koleją kombinują na lewo i prawo, żeby obok domów bogaczy nie szła. W Czerwonem nikt nie skorzysta z tańszego ciepła, a jak wiadomo burmistrz nasz ma problem z zabezpieczeniem miasta w tanie ciepło i wypycha co się da z Kolna do Czerwonego - najpierw kolej, teraz biogazownię. 08:12, 05.09.2023
ale08:47, 05.09.2023
ale teoria, co ty tak tego burmistrza atakujesz, sam się pchasz na burmistrza, ciekawe gdzie ty zbudujesz biogazownię. Łatwo się krytykuje. Dokształć się i dowiesz się że biogazownia nie śmierdzi. 08:47, 05.09.2023
bcbcbc07:55, 07.09.2023
jedź do Olsztyna, tam studenci korzystają z biogazowni w postaci mikroinstalacji - powąchasz i pogadamy :) i tak, dokształcanie się jest ważne :) 07:55, 07.09.2023
Raf23:52, 11.09.2023
W Czerwonem w kierunku Kozła mieszka jakiś upośledzony zryp który umila życie wszystkim w promieniu pół kilometra. Discopolo. Podobno zryp ma znajomości takie że nic i nikt go nie ruszy. 23:52, 11.09.2023
Kolejarz15:43, 02.09.2023
1 0
A po co to komu? A dlaczego? 15:43, 02.09.2023