Zamknij

Pracujesz w zaopatrzeniu? Zobacz, jak firma może Cię kontrolować

18:39, 26.01.2018
Skomentuj

Praca w zaopatrzeniu nie jest łatwa. Wysokie normy do wykonania, coraz większa liczba kilometrów i rosnące wymagania dotyczące oszczędzania paliwa. Wszystkie zlecenia najlepiej wykonać w jak najkrótszym czasie, by nie musieć martwić się o “puste przeloty”. Jak to wszystko pogodzić?

Pracodawca na pewno Cię sprawdza

Presja wywierana na kierowców jest ogromna. A do tego dochodzi jeszcze monitorowanie pracy kierowców, które w ostatnich latach stało się jeszcze łatwiejsze. Rozwój nowoczesnych technologii sprawia, że możesz być inwigilowany, nawet o tym nie wiedząc! Owszem, zapewne podpisywałeś zgodę na monitorowanie w trakcie zawierania umowy z obecnym pracodawcą, ale kto by zwracał na to uwagę?

Jak to się odbywa?

Dziś nie wystarczy już deklaracja ustna czy pisemna na temat przejechanych kilometrów czy zużycia paliwa. Współczesne systemy umożliwiające monitoring GPS pojazdów skonstruowane są w taki sposób, że śledzą praktycznie każdy Twój ruch! Poniżej opisujemy niektóre funkcje.

1. Lokalizacja pojazdu. O tym, że większość samochodów posiada nadajniki GPS chyba wszyscy wiedzą. Są jednak na rynku systemy (jednym z nich jest ten firmy Konsalnet), które pozwalają Twojemu pracodawcy sprawdzić, czy rzeczywiście poruszasz się po ustalonych trasach. Lepiej zatem na siłę nie wydłużać trasy, bo żeby to zrobić, szef wcale nie musi już na bieżąco kontrolować Twojej jazdy, siedząc przed monitorem. Teraz, systemy lokalizacji aut dostarczą mu cały raport na temat tego, dokąd i którędy jeździłeś, a także ile czasu Ci to zajęło.

2. Zużycie paliwa. Nie mówimy tu wcale o kradzieży paliwa. Teraz nawet niezbyt oszczędna jazda może być słabo oceniona przez pracodawcę. Co gorsza, zauważy on to nie tylko na podstawie ilości paliwa na fakturach czy danych z sondy w baku, ale również łatwo przeanalizuje sobie te dane w systemie monitorującym. Tylko pomyśl - kiedyś 9l/100 km w busie może nie wydawało się wiele. Teraz - może to być problem, tym bardziej, że ten system sam notuje dane jak jeżdżą inni kierowcy, ile paliwa zużywają, a następnie przedstawia je jako czytelne raporty. Zatem, noga z gazu i zmień bieg na wyższy, póki jeszcze spalanie nie skoczyło!

3. Jeździsz za szybko? Twoja firma promuje bezpieczny styl jazdy? Lepiej się tego trzymaj! Nawet jeżeli na drodze cały czas było “czysto” i nie złapała Cię “fotka”, to i tak Twój przełożony łatwo sprawdzi, czy nie przekraczałeś prędkości.

4. Koniec z jazdą na własne potrzeby. Twój szef nie lubi, gdy używasz auta do własnych celów? Teraz nie będzie już sprawdzał licznika - ma wszystko czarno na białym w programie, który pozwala mu na lokalizację. Co więcej, system umożliwia monitorowanie jazdy “bez licznika”. Czujniki wpięte są w magistralę CAN, zatem bardzo precyzyjnie sprawdzają pozycję auta którym jeździsz.

 

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%