Zamknij

Wizażystka gwiazd zdradza, jak powinny malować się kobiety po czterdziestce

15:08, 14.03.2020 Aktualizacja: 09:37, 15.03.2020
Skomentuj PAP PAP

Najważniejsza jest precyzja i umiar. A zatem dyskretnie tuszuj zmarszczki i niedoskonałości, róż nakładaj na górną część kości policzkowej, a najwięcej uwagi poświęć oczom – radzi legendarna wizażystka gwiazd, Sandy Linter.

Staranny makijaż sprawia, że czujemy się bardziej atrakcyjne, a nasza pewność siebie wzrasta. Pamiętajmy jednak, że powinien on być też dostosowany do naszego wieku. W miarę upływu lat należy nieco modyfikować technikę malowania się. Gdy skóra w wyniku naturalnych procesów zachodzących w organizmie zaczyna wiotczeć, traci sprężystość i jędrność, niewłaściwie lub niechlujnie wykonany makijaż zamiast upiększyć, jedynie nas oszpeci. I paradoksalnie doda nam lat.

Jak przekonuje Sandy Linter, słynna wizażystka gwiazd i ikona legendarnego Studia 54, która malowała m.in. Iman, Cindy Crawford czy Elizabeth Hurley, kluczem do uzyskania odpowiedniego, eksponującego atuty urody makijażu, jest naturalność.

- Noś makijaż, baw się nim, ale nie pozwól, by to on nosił ciebie. Zamiast próbować za wszelką cenę ukryć swoje mankamenty, popraw to, co masz - wyjaśnia w rozmowie z amerykańskim magazynem "Vogue".

I dzieli się kilkoma istotnymi wskazówkami, które każdej z nas pomogą uzyskać świeży i upiększający look.

Zadbaj o skórę

Najważniejsza jest kompleksowa pielęgnacja skóry, uwzględniająca dokładne oczyszczanie, złuszczanie, tonizowanie i nawilżanie. Wraz z upływem czasu, dbałość o pielęgnację staje się jeszcze istotniejsza. Zanim więc zajmiesz się aplikacją kosmetyków do makijażu, upewnij się, że nałożyłaś nawilżający krem. Uwaga: nie może on mieć zbyt bogatej konsystencji.

- Ciężkie substancje nawilżające po prostu nie są kompatybilne z makijażem - mówi Linter. - Stosuj więc preparaty o lekkich formułach, które z jednej strony nawilżą cerę, z drugiej zaś - nie stworzą na skórze tłustego filmu. Zwróć też uwagę na to, jak nakładasz krem. Nie rozciągaj skóry, tylko delikatnie wklepuj emulsję. Nie zapominaj o szyi i dekolcie.

Nie przesadzaj z tuszowaniem zmarszczek

 - Nie zdołasz ukryć zmarszczek, więc nawet nie próbuj tego robić, bo jedynie zwrócisz na nie uwagę - przestrzega Linter.

Ekspertka sugeruje, by w celu wyrównania kolorytu skóry do aplikacji podkładu użyć wilgotnej gąbki lub pędzla. Wybierając fluid, należy pamiętać, aby sięgnąć po produkt nawilżający, lekki i o kremowej konsystencji. Warto też zamiast podkładu o idealnie dopasowanym do naszej skóry odcieniu, zdecydować się na cieplejszy ton, który nas odmłodzi. Korektora należy używać jedynie w miejscach, w których występują przebarwienia, takich jak wewnętrzne kąciki oczu. Z wiekiem to tu najczęściej pojawiają się nieestetyczne zasinienia - zaznacza wizażystka.

Obchodź się delikatnie z różem

Znakomita większość makijażystów radzi, byśmy podczas aplikacji różu uśmiechnęły się i w ten sposób wyeksponowały najwłaściwsze miejsce do nałożenia kosmetyku. Linter zastrzega tymczasem, że ta technika nie sprawdzi się u dojrzałych kobiet.

- Zamiast tworzenia okrągłych rumieńców na policzkach, wolę aplikować róż na górnej części kości policzkowej. Daje to bardziej dyskretny, naturalny efekt - wyjaśnia.

Jeśli chodzi o paletę barw, ekspertka poleca delikatne odcienie różowego i moreli.

Skup się na oczach

 - Najważniejszym elementem makijażu u dojrzałych kobiet są oczy. Jeśli zdołamy je optycznie powiększyć, otworzyć, natychmiast odejmiemy sobie lat - zdradza Linter. - Do wykonania odmładzającego makijażu oka będziesz potrzebować zalotki, którą subtelnie podkręcisz rzęsy oraz mascary, która doda spojrzeniu wyrazistości.

Jak wybrać odpowiednią?

- Mocno zagęszczone formuły nie sprawdzą się u dojrzałych kobiet, gdyż ich rzęsy są cieńsze i bardziej łamliwe. Jeśli są zbyt mocno pokryte tuszem, zaczynają się zlepiać. Nie dość, że okropnie to wygląda, to zwyczajnie postarza - przestrzega ekspertka.

 I zaznacza, że nie warto zamieniać klasycznego czarnego eyelinera na brązowy. 

- Przekonanie, że czarny eyeliner nie jest odpowiedni dla dojrzałych kobiet, to mit. Jeśli zaś wybierzmy niedopasowany odcień brązu, będziemy wyglądać na zmęczone - wyjaśnia Linter. - Warto też zaczynać makijaż od pomalowania oczu. Gdy osypie się cień, a zazwyczaj tak się dzieje, znacznie łatwiej jest go usunąć z twarzy, gdy nie ma na niej podkładu.

Precyzyjnie maluj usta

- Z czasem usta tracą swój naturalny kontur i stają się nierówne. Pomocna może okazać się konturówka, ale pamiętaj, by była aksamitnie miękka i w idealnie dopasowanym do twoich ust odcieniu - mówi wizażystka.

W makijażu ust kluczowa jest precyzja, dzięki której wyrównamy linie warg i nadamy im symetryczny kształt.

- Zaczynaj od każdego z czterech zewnętrznych rogów i zbliżaj się do łuku kupidyna lub do środka dolnej wargi. Pomadkę nakładaj w ten sam sposób. Następnie użyj pędzelka, aby delikatnie rozprowadzić kosmetyk w kącikach ust. Dzięki temu uzyskasz naturalny wygląd - instruuje Linter. (PAP Life)

iwo/ moc/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

potezny warmianinpotezny warmianin

2 0

Różaniec w rękę i modlić się, a nie malować. Rozumiem, kobiety 18-30 max 35, ale nie po 40 stce, na Boga! 16:47, 16.03.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%