Zamknij

Rozmach inwestycyjny miasta, ale również duży kredyt

09:13, 08.07.2019 R.W Aktualizacja: 12:46, 10.07.2019
Skomentuj

Władze miasta uruchamiają linie kredytową na potrzeby realizacji kilku inwestycji. Czekają nas teraz przynajmniej dwa lata znaczących wydatków budżetowych na te cele.

Do 19 lipca władze miasta czekają na oferty w ramach zamówienia dotyczącego udzielenia kredytu długoterminowego w wysokości 6 milionów złotych. Kredyt ma być przeznaczony na pokrycie planowanego na 2019 r. deficytu budżetu miasta i spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań z tytułu zaciągniętych kredytów i pożyczek.

W ramach zmian budżetowych dokonanych w 2019 roku deficyt budżetu roku 2019 zwiększono do kwoty prawie 6 mln. Zostanie on pokryty przychodami pochodzącymi z kredytu długoterminowego w wysokości 5,1 mln oraz przychodami z wolnych środków z roku 2018.

Miasto chce spłacać kredyt od 30.06.2025 roku do 31.07.2030 roku z okresem karencji w spłacie kredytu do dnia 29 czerwca 2025 r.

W 2019 roku miasto czeka wiele wyzwań inwestycyjnych. Mówimy tu o kwocie przynajmniej 16 milionów złotych. To między innymi przebudowa ulicy Dąbrowskiej, przygotowanie terenów pod inwestycje, oświetlenie ulic, placów i dróg, przystosowanie budynku gimnazjum na potrzeby przedszkola oraz modernizacja stadionu (budowa boiska sztucznego).

Na koniec 2019 roku dług miasta może wynieść ponad 11 mln. Jak informuje burmistrz miasta linia kredytowa w wysokości 6 milionów jest swego rodzaju zabezpieczeniem. Wszystko zależy od rozstrzygnięcia niektórych przetargów.

Andrzej Duda dodaje, że również w przyszłym roku czekają nas wydatki inwestycyjne na poziomie tego roku.

Według WPF w 2019 roku dochody budżetu wyniosą 49 mln, w tym dochody majątkowe 10,5 mln. Dochody ze sprzedaży majątku zaplanowano na kwotę 400 tys. 

Wydatki budżetu wyniosą 55 mln (majątkowe 18,2 mln). Wydatki inwestycyjne określono na kwotę 16 mln. Kwota 2,1 mln to dotacja celowa dla KOKiS na realizację zadań inwestycyjnych tj. rewitalizacja KOKiS, a kwota 220 tys. to wniesienie wkładu pieniężnego do miejskiej spółki na modernizacje sieci kanalizacyjnych i wodociągowych.

W latach 2020-2021 zwiększono wydatki majątkowe w zakresie rewitalizacji placów użyteczności publicznej (Plac Wolności i plac przy stadionie).

(R.W)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(46)

BurmaistrzBurmaistrz

16 13

Nawet przeciwnicy P. Andrzeja Dudy twierdzą, że jest dobrym gospodarzem. Ciekawe, czy prawdziwa jest plotka o planach udziału P. Dudy w najbliższych wyborach parlamentarnych? 09:52, 08.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Prawdziwy ZigiPrawdziwy Zigi

25 17

Inwestować zadłużając miasto aby wygrać wybory to chyba nie po katolicku. Kto później spłaci kredyt i odsetki oczywiście mieszkańcy w zwiększonych podatkach ale wszyscy będą mowili że za pisu było dobrze.Obłuda typowo pisowska. 11:00, 08.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ekonomiaekonomia

32 3

Nie prawda. Przeciwnicy Pana Dudy zarzucają mu właśnie niegospodarność i nonszalancki stosunek do spraw komunalnych.
Tereny inwestycyjne przygotowywane są na kredyt, gdy dotychczasowe nie są zagospodarowane - nie przynoszą dochodów podatkowych miastu. To wynika z problemów demograficznych które nie znikną. Z powodów biologicznych i emigracji kurczy się zasób siły roboczej. Leży szkolnictwo, zatem jakość tej siły też spada. Inwestor nie wybuduje fabryki jeżeli będzie miał problemy ze znalezieniem pracowników.
Inwestycje komunalne na kredyt to nie są inwestycje w dosłownym tego słowa znaczeniu, bo nie przedkładają się na wzrost dochodów samorządu. Nie twierdzę że nie powinno się remontować ulic czy rozwijać sieci wodociągowo-kanalizacyjnej, wręcz przeciwnie, takie dziaoiałania są normalną powinnością władz miasta, ale powinno być to realizowane ze środków własnych miasta. To środki powinny pochodzić z oszczędności. Tym czasem o żadnych oszczędnościach nie ma mowy. Wręcz przeciwnie. Ponosimy coraz większe koszty funkcjonowania aparatu biurokratycznego, przy coraz słabszej jakości jego pracy, co z kolei przedkłada się na bałagan w zarządzaniu już istniejącą infrastrukturą miejską.
Ten rozwój na kredyt zakłada że ciągle będziemy mieć wzrost gospodarczy. Doświadczenie życiowe wskazuje, że tego ciągłego wzrostu nie będzie, a to za sprawą czynników demograficznych, sytuacji makroekonomicznej, fiskalizmu państwa, obniżania standardów edukacji itd.
Plan zakłada, że kredyty będą spłacane po 2025 r. Nie będą. Będą pokrywane kolejnymi kredytami - tzw. rolowanie długu. W zasadzie miasto będzie non stop ponosić koszty obsługi zadłużenia, które będzie non stop rosnąć i coraz trudniej będzie można wygenerować jakiekolwiek oszczędności. O osobie prywatnej w takiej sytuacji mówi się, że wpadła w spiralę zadłużenia, czyli jest de facto niewolnikiem banku. W tym czasie w ulicach będą powstawać dziury, remontowane na kredyt budynki zaczną po prostu niszczeć. Odwleczony w czasie problem obsługi zadłużenia i tak się pojawi bo w końcu koszt tej obsługi będzie trudny do udźwignięcia przez miasto. Przykłady takich konsekwencji mieliśmy w PRLu pod koniec lat 80tych, w Grecji przed kilkoma laty, czy teraz w Wenezueli. Z samorządów to ostatnio Ostrowice. A są przykłady z drugiej strony. Radzący sobie bez kredytów Lelis, czy sąsiedni Pisz który w ciągu ostatnich 4 lat z jednych z najbardziej zadłużonych miast dzięki sprawnemu zarządzaniu i oszczędnościom zbił to zadłużenie nie rezygnując z inwestycji.
Powracając do rozbuchanej i coraz mniej wydajnej biurokracji to z szumnych zapowiedzi Burmistrza wzięcia kredytu i zrealizowania inwestycji na pewno zostanie wzięty kredyt. Już było paplane o ciepłowni, o oczyszczalni, o parkach. Kolektory słoneczne miały produkować prąd i miasto miało go odsprzedawać, tym czasem z artykułu o klimie w urzędzie dowiedzieć możemy się, że kolektory produkują prąd, ale ot tak sobie, bo sprawa przez tytle lat nie została dograna i nikt tego prądu nie odbiera.
W 2025 r Pan Burmistrz będzie wybierał się na emeryturę. Spełniony zawodowo ze sporymi zasobami finansowymi. Spłata to już nie będzie jego zmartwienie. 12:19, 08.07.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

zatroskanyzatroskany

20 1

Powyższy komentarz proponuję traktować jako studium na temat perspektyw rozwoju Kolna. Autor zapomniał wymienić Zambrów wśród miast bez zadłużenia. Jaka jest różnica, wystarczy przejechać głównymi ulicami obu miast. Wrażenia nie napawają optymizmem Kolniaków. Zmorą Zambrowa jest to, że burmistrz nie z PISu. Już go próbowali wysadzić z siodła w ostatnich wyborach, społeczeństwo miasta okazało się jednak mądre, kandydat jedynie słuszny przepadł w pierwszej turze. Najgorsze jest to, że wśród potencjalnych następców Dudy widać tylko ciemność. Rozbuchane ego i słuszna postura to zbyt mało, by jego długi spłacić i jeszcze przy tym mądrze rządzić. 13:49, 08.07.2019


BurmistrzBurmistrz

20 1

Takie komentarze jak Twój dowodzą, że są jeszcze mądrzy ludzie w Kolnie. 14:05, 08.07.2019


SuwerenSuweren

21 4

Zaciągnąć kredyt to każdy potrafi. No ale przykład idzie z góry : "życie na kredyt", tylko, że ten kredyt będzie musiał ktoś kiedyś spłacić. Burmistrzem już nie będzie AD, więc co mu tam, niech nowy burmistrz się martwi i zaciska pasa, a ciemny lud będzie mówił, że za pisu to było dobrze, jak za Gierka. Będziecie jeszcze zapier....... za miskę ryżu. 12:45, 08.07.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

suweren2suweren2

15 1

To jest dokładnie to samo co w wypowiedzi wcześniejszej. Za komuny Girek brał kredyty i topił je w niewydolnej gospodarce. Później przyszedł Jaruzel i nie dał rady ich pospłacać aż cały system się z e s r a ł. Na koniec konsekwencje ponieśli szarzy obywatele z dnia na dzień tracąc swoje bezwartościowe oszczędności. Zarobili tylko cwaniacy będący blisko koryta i wiedzący co się święci. W wypadku bankructwa miasta zaczyna się od prywatyzacji za bezcen usług komunalnych czyli PUKu wraz z zapleczem technicznym. A dla prywaciarza to jest żyła złota, bo to jest monopol naturalny. Stałe pewne dochody i dojenie mieszkańców na kasę ile się da. nie wiem czy już ktoś nie ma na to zagiętego parola. 12:53, 08.07.2019


Do ekonomiaDo ekonomia

5 18

Całe szczęście, że gł.pich nie sieją :) Idąc twoim tokiem myślenia(o zgrozo) instytucja kredytu powinna być zakazana :) a to właśnie dzięki rozsądnemu wykorzystaniu dźwigni finansowej i środków z EU Kolno, ja, Ty i inne przedsiębiorstwa mogą się rozwijać szybciej. Pokaże na infantylnym przykładzie, żebyś zrozumiał "ekonomie". Mamy 100 PLN środków własnych za które możemy wybudować 1 km drogi i to by było na tyle w twojej ekonomi ale rozsądny gospodarz zrobi tak: weźmie kredyt z wkładem własnym za ok 100 na powiedzmy 500 PLN. Te 600 pln bedzie stanowiło udział własny w projekcie z EU na budowę drogi dla uproszczenia 50%. Zatem możemy zbudować drogi za 1200 PLN czyli zamiast 1km w twojej ekonomi rozsądny gospodarz wybuduje 12 km. Żeby oczywiście nie wpaść w spiralę zadłużenia udział środków własnych do dochodów powinien być ograniczony i jest ustawowo ale akurat Kolno ma jeszcze sporo zapasu w tym temacie.
Co do terenów inwestycyjnych lepszej inwestycji Kolno mieć chyba nie mogło. Po pierwsze wszystkie tereny z pierwszej puli wyprzedane, czytaj podatki wpływają do miasta szerokim strumieniem po drugie ludzie mają prace. Całe szczęscie, że rządzi Duda a nie takie "ekonomy" jak Ty. 13:02, 08.07.2019

Odpowiedzi:9
Odpowiedz

księgowyksięgowy

12 3

Opisujesz kreatywną księgowość. Za tym nie kryją się konkretne pieniądze znajdujące się w dyspozycji miasta. Takie działanie prowadzi do regularnego wzrostu zadłużenia i kosztów jego obsługi. Wzrastające koszty obsługi tego zadłużenia są tu kluczowe. One postępują przy jednoczesnej degradacji obiektów które zostały za te pożyczone pieniądze wybudowane. 13:44, 08.07.2019


Księgowy2Księgowy2

7 6

A to ciekawe? w takim razie z pojedynczymi wyjątkami 99% gmin w Polsce stosuje kreatywną księgowość :) Koszty obsługi długu nie mają tu nic do rzeczy chłopie, bo poziom lewarowania gminy jest ustawowo określony i kontrolowany przez RIO. 14:25, 08.07.2019


długidługi

10 2

No i właśnie o te pojedyncze wyjątki tu chodzi. To że większość samorządów się zadłuża nie jest argumentem, że my też musimy. Dlaczego te nie zadłużone gminy to są te w których żyje się lepiej? 14:37, 08.07.2019


AlfAlf

4 4

Ale to będziemy dyskutować o poziomie zadłużenia czy o stosowaniu kreatywnej księgowości? Bo odnosiłem się do drugiego. O pierwszym chyba nie będę bo zbyt skomplikowany wydaj się temat. Już tu ktoś próbuje przekonywać o konieczności braku kredytu. Spróbuj przekonać tą znaczą większość naszego społeczeństwa, która kredyt ma, że postulujesz zwroty mieszkań wziętych na kredyt ;) bo kredyt to zło:) Dyskusja z tym, że kredyt wnosi wartość dodaną do rozwoju chyba nie ma sensu prawda? To ponad parosetletnie doświadczenie z którym ciężko dyskutować. 15:06, 08.07.2019


612elif612elif

10 1

Kreatywna księgowość zafałszowuje informacje o realnym zadłużeniu. Kredyt sam w sobie nie stanowi ani wartości dodanej, ani nie jest też złem. Wszystko zależy od okoliczności, celu i warunków zaciągnięcia kredytu.
Ten kredyt jest brany głównie na rolowanie już istniejącego długu. jest zaciągany zamiast wprowadzeni jakiegoś programu oszczędnościowego, nie towarzyszy mu żadna reorganizacja i racjonalizacja wydatków miasta. W perspektywie czasu miasto nie zakłada jego spłaty, tylko jego kolejne rolowanie. To jest droga donikąd, oparta na założeniu, że przecież jakoś to będzie i w nadziei ze sytuacja makroekonomiczna pozwoli na takie dalsze funkcjonowanie miasta. Albo się uda albo się nie uda. Ryzyko wynosi 50%. Dużo. To tak jakby Burmistrz grał w 3 karty za nasze pieniądze. 15:24, 08.07.2019


AlfAlf

1 7

Twoja wypowiedz zawiera błąd logiczny bo albo jest jakaś wartość dodana do kredytu albo nie i wtedy jest to złem? To jak to jest twoim zdaniem? Moim zdaniem kredyt odpowiednio wykorzystany jest świetnym narzędziem rozwoju, bo dzięki dźwigni finansowej przyśpiesza go w tempie wykładniczym i stąd pewien stały poziom zadłużenia jest w przedsiębiorstwach czy gminach normą więc pitolenie o rolowaniu itp trochę bez sensu. 15:41, 08.07.2019


+/-+/-

6 0

nie + = -
nie - = +
wtedy i tylko wtedy nie + nie jest równe nie -, tak jak + nie jest równe -.
Logika formalna, nauka matematyczna.
Dobra czyli przyznajesz ze nie każdy kredyt jest korzystny tylko taki "odpowiednio wykorzystany". I tu właśnie z tym "odpowiednim wykożystaniem" jest problem.
16:05, 08.07.2019


AlfAlf

2 6

Dzięki za lekcję. Tobie by się przydało zdecydowanie więcej uwagi na lekcjach polskiego ;) bo jak "kożyść" to tylko przez rz ale skończy już z lekcjami. Ad rem, oczywiście, że narzędzia finansowego należy używać z głową ale co w tym dziwnego? Noża też lepiej używać z głową prawda? A jeszcze jakbyś był łaskaw napisz coś konkretnego, gdzie Duda używa kredytu źle. Bo tak to ciągle pitu pitu same ogólniki.
PS. Cieszę się, że przynajmniej co do podstawowego założenia, że kredyt sam w sobie nie jest zły udało Ci się dojść ;) bo już myślałem, że dyskusja pójdzie na marne. 16:43, 08.07.2019


elifelif

9 2

Prowadzę przedsiębiorstwo. Rozwijam się bez kredytów, zatrudniam ludzi, wypracowuje dochód i w przeciwieństwie co do nie których politykujących kombinatorów płacę podatki, z których żyje banda polityczno - urzędnicza. W tym kontekście stać mnie na robienie błędów ortograficznych.
Kredyt jest narzędziem do zrealizowania celu. Burmistrz nie określa tego celu (celem jest rozwój społeczno ekonomiczny miasta, wraz z poprawą warunków życia w mieście). Faktyczny cel brania kredytu to spłata wcześniejszych zobowiązań i wykonanie pokazowych działań inwestycyjnych pod publikę. To powinno być wykonywane ze środków własnych + dostępne bezzwrotne dotacje zewnętrzne. Kredyt to tylko jedno narzędzie. Potrzebne jest i drugie. Program oszczędnościowy i racjonalizatorski. O tym drugim to nawet nikt się nie zająknął. W tym kontekście jak robienie sobie polityki na garbie społeczeństwa. I jeszcze jedno. Życie na kredyt nie jest przejawem "dobrego gosdpodarzenia" Burmistrza. 08:20, 09.07.2019


Prawdziwy ZigiPrawdziwy Zigi

17 10

Obecnie więcej płacimy do UE niż dostajemy więc nie licz na UE .Ponadto dobry gospodarz oszczędza a ten ? Prezes na prezesie dyrektor na dyrektorze siedzi, rady nadzorcze rozbuchana nieprzyzwoicie biurokracja. Komputery, różne programy administracyjne pomagajace urzednikom a tych darmozjadów coraz więcej. Jak wiadomo pis prowadzi politykę prorodzinną pod hasłem ,,praca i stanowiska dla swoich, kasa dla kleru i pisowskiej kur- wizji aby ogłupiała ciemny lud. 13:15, 08.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ekonomiaekonomia

10 1

Nie. Możesz 600 zł nazwać "udziałem własnym" ale to będzie tylko nowomowa urzędnicza. Udział własny nadal będzie wynosił 100 zł. 500 zł to będzie udział banku. Za ten udział dodatkowo zapłacisz powiedzmy 50 zł. Czyli w kolejnym okresie rozrachunkowym już nie będziesz dysponować 100 zł, tylko 100 zł -50. Problemem pozostanie jeszcze kapitał. Te 500 zł możesz "rolować", dobierając kredyt pod kolejne inwestycje, jednak obsługując ten kredyt zawsze będziesz musiał odjąć pieniądze od tej twojej stówki, aż zostanie Ci 0 zł i w końcu wejdziesz na - (minus). Wówczas zaczniesz oszczedzać na bieżących zadaniach (szkoły, utrzymanie czystości itd. bo z przyczyn politycznych nie na urzędnikach). W końcu oszczędności dosięgną też i administrację. W między czasie 0 inwestycji, no bo nawet tej 100 na wkład własny nie ma.
Progi zadłużenia są sztucznie ustalane przez rząd. W zw. z programem 500+ gminy cudownie z dnia na dzień zmniejszyły % swojego zadłużenia. Pieniądze z 500+ zasilają budrżet miasta, (w Kolnie jest to 6 mln. zwiększy się od lipca o 800 tyś, a w przyszłym roku o 1,6 mln). jednak miasto tego nawet nie powącha.
Karkołomnym jest przekonywanie kogoś że lepiej jest mieć dług niż tego długu nie mieć. Kredyt to nic innego jak kupowanie pieniędzy na czas za jeszcze większe pieniądze. Burmistrzowi jest ten czas potrzebny na od wyborów do wyborów. Mieszkańcom już nie koniecznie. Oszczędności, głównie w aparacie urzędniczym, tak aby po roku mieć 150 po dwóch 200 po trzech 250 itd. a nie 100, 50, 25, 12,5 itd. i zamknięto możliwość jakichkolwiek działań inwestycyjnych.
Uwaga! Nie neguję kredytowania tzw. finansowania wyprzedzającego, które wynika z warunków przekazywania dofinansowania inwestycji i warunków umów na wykonanie prac. 13:39, 08.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ddtddt

23 2

NIE Miasto się nie rozwija.
Nie można nazwać miasta rozwijający się, jeżeli największym pracodawcą w mieście jest urząd miasta, jednostki mu podległe w ogóle sektor publiczny, który nie wypracowuje bogactwa tylko je konsumuje.
Nowy asfalt, pomniki, polbruk i nowa farba na budynku magistratu, to tylko puder na starą skórę, którą drąży rak.
13:59, 08.07.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

ScolnusScolnus

2 9

Przy pisaniu nie caps lock Ci się chyba z nerwów włączył ;) pewnie dlatego, że to miasto się rozwija co nie jest po twojej myśli. 14:29, 08.07.2019


nienie

9 1

Shifta trzymałem.

14:44, 08.07.2019


Do ekonomiaDo ekonomia

4 9

No właśnie tak. Bo robisz jedno złe założenie kolego "ekonomie". Zakładasz, że inwestycje samorządowe nie przynoszą dochodów, a właśnie przynoszą jak ktoś mądrze inwestuje. Bezpośrednio np w postaci podatków (patrz tereny inwestycyjne). Więc z tego 100 PLN zrobi się 200 PLN w kolejnym roku rozrachunkowym. A w twojej ekonomi 120 PLN.

Z 500 plus kolejne błędne założenie :) Zakładasz, że te pieniądze z powrotem nie wrócą do gminy z podatków, oczywiście bezpośrednio nie bo 500 plus jest zwolnione z opodatkowania ale dzięki wydatkom rozwija się lokalna gospodarka i zwiększają się dochody przedsiębiorstw a zapewne wiesz, że gmina ma swój udział w PIT i CIT prawda? Z drugiej strony nie uwzględniasz kolego, kosztów obsługi 500 plus więc ja bym powiedział, że akurat 500 plus ma raczej neutralny wpływ na zdolności zaciągania zobowiązań przez gminę.
Co do karkołomności przekonywania o przewadze posiadania kredytu lub nie to zachęcam do rozmowy z przedsiębiorcami. Kredyt przy efektywnym jego wykorzystaniu stanowi podstawę rozwoju każdej firmy, a gmina w mojej ocenie to takie przedsiębiorstwo ze społeczną misją.
14:10, 08.07.2019

Odpowiedzi:10
Odpowiedz

papa smerfpapa smerf

11 2

Kasa z 500+ jest do dyspozycji rodziców nie Burmistrza. Temat nie podlega dyskusji.
Podatki płacą pracujący ludzie nie grunty, drogi czy budynki. Nie ma ludzi, nie ma podatków - spójrz piramida wieku mieszkańców miasta. Te długi nie będą spłacane przez obecną młodzież, bo jej po prostu jest za mało. Te długi będą spłacane przez niedługich emerytów. Odpowiedz z czego i jak?
Wzrost wpływów podatkowych w Kolnie wynika z ogólnego wzrostu gospodarczego i codziennej pracy mieszkańców nie jakichś super działań Burmistrza. Liczą się pieniądze bezpośrednio znajdujące się na rachunkach bankowych pozostających w dyspozycji miasta, nie jakieś przyszłe, hipotetyczne i niepewne dochody. W sprawie dochodu z podatków pośrednich, rząd gdy będzie miał problemy finansowe, a w końcu będzie je miał, zacznie majstrować przy wzorze na obliczanie wielkości subwencji przekazywanej samorządom. Oczywiście ze stratą dla samorządów. Jednocześnie pewnie zwiększy progi dopuszczalnego zadłużenia. Tak czy siak za wszystko zapłacimy my. Na jakim świecie Ty żyjesz. Mamy brutalną wojnę ekonomiczną. Nie mieszkamy w chronionej czarami wiosce smerfów. 14:33, 08.07.2019


Do papa smerfDo papa smerf

4 6

Poczekaj bo już się chyba pogubiłeś i odchodzisz od tematu. Struktura wieku rozwiniętego świata jest raczej ogólnoświatowym problemem więc i twoje i moje działania powinny zmierzać ku poprawie tego stanu rzeczy ;) Oczywiście pod warunkiem, że jeszcze możesz :). Czyli konkluzja twojego wywodu jest taka, że za 5 lat Kolno się nam wyludni ? Ciekawa choć zbyt katastroficzna wizja moim zdaniem.

Dobra żeby już zakończyć tą dyskusję bo zdecydowanie inaczej oceniamy obecnego Burmistrza, mamy inny pogląd na świat i dużo nasz różni a im dalej w tej dyskusji idziesz tym coraz "ciekawsze" wnioski wysnuwasz, choćby jak ten powyżej. Całe szczęście, że ludzi rozsądnych w tym mieście jest ponad 86% według ostaniach badań opinii publicznej ;) 14:50, 08.07.2019


86%86%

9 0

Jakich badań?
Nie rozkminiamy sytuacji ogólnoświatowej, bo na to jesteśmy z krótcy, ale możemy zadbać o nasz ogródek.
Rozbija się statek. Na bezludnej wyspie ląduje Stasiek, Zdzisiek i Teresa. W demokratycznym głosowaniu głosami Staśka i Zdziśka ustalają, że w dni parzyste Teresy zażywa Stasiek, w nieparzyste Zdzisiek. Czy Teresa jest ultrasem demokracji?
Stasiek to PIS, Zdzisiek to PO, a Teresa to społeczeństwo. 15:33, 08.07.2019


citcit

11 3

Taa. Szczególnie Charubin ten CIT płaci. Weź się nie ośmieszaj. 15:51, 08.07.2019


opinia publicznaopinia publiczna

12 2

86% to chyba wiadomości TVP to zlecały.
Badania prowadził sam burmistrz. Zapytał żonę, dzieci, szwagra i Azora. Wszyscy na tak, tylko Azor z przyczyn oczywistych wstrzymał się od głosu. 15:55, 08.07.2019


AlfAlf

3 8

Bystrzaki jedne ;) w ostatnich wyborach Burmistrz miał właśnie 86% głosów, heloł ;) A to uznaje za jedyne wiarygodne badanie opinii publicznej a nie jakieś śmieszne sondaże. 16:16, 08.07.2019


Do 86%Do 86%

4 5

Poczekaj bo już naprawdę odlatujesz ;) zaczynasz kwestionować demokrację jako taką tak? PS. Teresa właściwie to żeby była w porządku dałaby jednemu i drugiemu w opisanej przez Ciebie krytycznej sytuacji bez żadnego głosowania ;) 16:21, 08.07.2019


procentyprocenty

11 1

No to nie badań opinii.
86% (85,14%) głosów ważnych spośród głosów oddanych przez osoby biorące udział w głosowaniu.
Na 8353 uprawnionych przy braku konkurenta, za głosowało 3278 tj. 39%. To jet i tak wynik godny pozazdroszczenia, tak że nie trzeba czarować. Ale to już było. Nikt nie kwestionuje mandatu Pana Dudy, ale to nie oznacza, że wszyscy mamy z automatu przyklaskiwać wszelkim bzdurnym pomysłom Burmistrza. 16:40, 08.07.2019


AlfAlf

3 8

Zgoda nikt nie przymusza Cię do brania kredytu czy czegokolwiek na szczęście, ale skoro piszesz coś *%#)!& to każdy też ma prawo odpisać na głupotę. Tyle w temacie. 16:49, 08.07.2019


łżeszłżesz

10 0

Właśnie że przymusza, bo to ja m inn będę musiał te kredyty spłacać w formie większych podatków lokalnych przy niższej jakości usług komunalnych i gorszej ofercie edukacyjnej dla moich dzieci. 08:32, 09.07.2019


auto gazauto gaz

19 4

Jak zadłużanie miasta ponad stan można nazwać mądrością?
To jest jak z jazdą samochodem. Auto pali 7 l/100 km przy spokojnej jeździe. Mamy w baku 14 l benzyny i do przejechania 100 km w jedną stronę. Czyli tam i z powrotem 200. To powinno nam starczyć. Tym czasem burmistrz siada za fajere i daje w kitę ile wlezie, bo chce się popisać przed kumplami z bloku. Jak w drodze powrotnej skończy mu się waha to porzuci samochód w polach bo to przecież nie jego bryka. 14:15, 08.07.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Jan z KolnaJan z Kolna

5 2

A te ponad stan to ile? ;) 14:26, 08.07.2019


ŁukaszŁukasz

0 6

Jestem Łukasz z Polski, jestem tu, aby poinformować ludzi, którzy potrzebują problemu finansowego, że istnieje rozwiązanie, a w naszym kraju jest Zbawiciel, ponieważ potwierdzam kwotę pożyczki 100,000zl i przyszedłem na forum tutaj, aby złożyć zeznania na temat tej firmy i nikt nie powinien wątpić w tę firmę, ponieważ są one prawdziwe i legalne po moim spotkaniu z firmą o nazwie Stella Rene, firmą pożyczkową, podążyłem za ich krokami i udzielili mi kwoty pożyczki po skontaktowaniu się z tą firmą i przyjechałem tutaj dzisiaj, aby powiedzieć wszystkim, że istnieje odpowiedź na wszystkie nasze problemy w tym kraju, a dziś jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ mam pożyczkę od firmy i proszę wszystkich, którzy potrzebują pożyczki, aby skontaktowali się z nimi dzisiaj przez e-mail [email protected] lub skontaktuj się z nimi za pomocą WhatsApp +971586972460 lub skontaktuj się z działem pomocy technicznej pod numerem 586972460, aby uzyskać więcej informacji na temat wymogu pożyczki dzisiaj.

Łukasz 15:30, 08.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

powiatowypowiatowy

20 5

Nie czepijta się burmistrza, bo do inwestowania chłop ma smykałę jak mało kto. Parę lat temu zainwestował (fakt nie ze swoich tylko z miejskich) w bankruta gminnego i co ma dzisiaj w zamian - powiat! 15:31, 08.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

działkowiecdziałkowiec

16 3

Rolnik może wziąć kredyt w 3 przypadkach.
1. Na zakup pola, rozbudowę obory lub powiększenie stada. I to się chwali bo daje rolnikowi szansę rozwoju.
2. Na zakup paliwa do ciągnika, nawozów, spłatę wcześniejszych kredytów i to oznacza, że z jego gospodarstwem jest coś nie tak (no chyba że wystąpiła jakaś klęska).
3. Na nowy telewizor 4k i to koniecznie większy od tego co ma sąsiad. Zupełnie bez sensu bo to nic nie wnosi.
Kolno zadłuża się w trybie określonym w pkt 2 i 3. Uzbrojenie kolejnych terenów inwestycyjnych, gdyby miało sens zostałoby sfinansowane ze środków PARPu lub za tani kredyt z BGK. Widać skoro pomimo "znajomości" politycznych Pana Burmistrza nie da się takiego finansowania załatwić, to pomysł uzbrajania kolejnych działek naprawdę został negatywnie oceniony przez fachowców.
Jeżeli jedyny interes na działkach, to spekulacja ich obrotem i branie kredytów pod ich zastaw to na prawdę są one niewiele warte i topienie pieniędzy w kolejne mija się z celem. 17:40, 08.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RolnikRolnik

7 15

Jedyne czym powinieneś się zajmować to uprawa działki bo na interesach się nie znasz. Akurat tereny inwestycyjne to najlepszy i najbardziej udany interes dla miasta. Wszystkie ziemie sprzedane w pierwszej turze, wpływy z podatków płyną strumieniem, ludzie mają zatrudnienie, więc kredyt na tereny inwestycyjne jest zdecydowanie "na zakup pola" idąc rozumowaniem działkowicza. 18:02, 08.07.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

zielony mosteczekzielony mosteczek

16 3

Widać ten strumień szczególnie po tym jak miasto nie stać na spłatę kredytów zaciągniętych na uzbrojenie tych działek i musi zaciągać nowe kredyty. A gdzie pieniądze ze sprzedaży działek? Zainwestowano w pomniki i premie? Jak jest tak super to na co kredyt?
To pisał chyba jakiś urzędnik, który myśli że przedsiębiorcy to id io ci i nie będą sobie odliczać kosztów inwestycyjnych od przychodu tak, aby przez kilka pierwszych lat, do puki inwestycja się nie zwróci jechać na stracie i nie płacić w związku z tym podatków - co jest jak najbardziej normalne i uczciwe. 08:27, 09.07.2019


ArturArtur

24 0

Nagle zauwazyli ze w Kolnie kryzys demograficzny a przez ponad 20 lat bylo wyganianie mlodych gdzies dalej, za granice bo w Kolnie byla tylko praca po znajomosci, w urzedach, a jak byla inna praca to za najnizsze pieniadze 21:50, 08.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

NieBójtaŻabyNieBójtaŻaby

9 1

Jeśli Piotr z Turośli nie zbankrutuje, to wy też nie macie czego się obawiać. On już dawno na byle *%#)!& (hobbi już 2 razy remontował boisko) brał takie długoterminowe kredyty. Przdłuża okresy spłaty po 5 razy bo budżet nie wyrabia. A jakie kososy do budżetu przynoszą te jego inwestycje. HO HO HO! To jest łebski facet! Z niego tylko przykład brać i podziwiać jego fenomen. 10:11, 09.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

łooołooo

4 1

Może z ekonomii Nobla - za osiągnięcia kolneńskie - w tym roku - któs dostanie!!!? 12:20, 12.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

do łoodo łoo

7 1

Duduś do spółki z turoślanskim SBkiem. Bo doprawdy zacna kompanija.
Za robienie pieniędzy z niczego. Dmuchają społeczeństwo jak dzieciaki żabę przez słomkę. Potem zostawią i sp...dolą. 13:05, 12.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

fxfx

5 1

Dalej w planach jest wycięcie tego starego parku bez wiedzy i zgody wszystkich mieszkańców Kolna?
13:35, 12.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JankoJanko

3 1

Jak zwykle miasto teoretyczne 13:11, 13.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%