Niestety zasypywanie pisakiem jak to do tej pory jest robione i nic nie daje. Może jak dojdzie do wypadku na bardzo widocznym zakręcie, to w końcu ktoś się tym zainteresuje.
Zdjęcie 1 z 4
Zdjęcie 2 z 4
Zdjęcie 3 z 4
Zdjęcie 4 z 4