Prowadzona przez trenera Jerzego Brzęczka reprezentacja Polski U-21 nadal ma komplet zwycięstw w eliminacjach mistrzostw Europy. W meczu na szczycie, rozegranym w Szczecinie, gospodarze pokonali Włochów 2:1 (0:0). Gole na wagę kolejnych trzech punktów zdobyli Wiktor Bogacz i Maciej Kuziemka.
Polscy piłkarze wygrali w Szczecinie z Włochami 2:1 (0:0) w meczu eliminacji mistrzostw Europy do lat 21. To piąte z rzędu zwycięstwo biało-czerwonych, którzy z kompletem punktów prowadzą w tabeli grupy E. Turniej finałowy odbędzie się w 2027 roku w Albanii i Serbii.
Młodzi Polacy, tak jak na czwartkowej konferencji zapowiadał kapitan Tomasz Pieńko, wyszli na boisko nastawieni ofensywnie. Jednak to goście pierwsi oddali celny strzał - zza pola karnego uderzał Francesco Camarda, ale wprost w ręce Marcela Łubika.
Minutę później strzał Oskara Pietuszewskiego zablokowali włoscy obrońcy. Najbliżej zdobycia gola był jednak Luigi Cherubini. W 13. min strzelał głową po centrze Luki Koleosho, a piłka odbiła się od zewnętrznej części słupka. Cztery minuty później również Cherubini z podobnego miejsca kończył centrę wolejem. Tym razem niecelnie.
W 21. min świetne podanie doszło w polu karnym do Pieńki. Kapitan zawinął sobie w polu karnym dwóch obrońców gości, uderzył przy lewym słupku, ale zbyt lekko i Lorenzo Palmisani zdołał obronić. W 33. min tuż przed polem karnym Davide Bartesaghi powalił wychodzącego na czystą pozycję Marcela Regułę. Polacy domagali się czerwonej kartki, ale sędzia Antoni Bandic pokazał Włochowi tylko żółty kartonik, a strzał i dobitka z rzutu wolnego ugrzęzły w gąszczu nóg rywali.
W 37. min Polacy powinni objąć prowadzenie, ale strzał Pieńki z linii bramkowej wybił Petro Comuzzo.
W drugiej części goście zaczęli dominować. W 57. min bliski gola był Niccola Pisilli, ale jego uderzenie z sześciu metrów instynktownie nogą odbił Łubik.
W 61. min goście jednak objęli prowadzenie. Koleosho przerzucił piłkę z lewego skrzydła na prawe do Pisillego, ten sprytnie ją przerzucił ponad Kacprem Dudą i z ostrego kąta, podkręconym strzałem pokonał Łubika. Potem jeszcze bramkarz Górnika Zabrze kilka razy ratował Polaków przed utratą kolejnych goli.
W końcu nadeszło ostatnie 10 minut spotkania i obraz gry kompletnie się zmienił. W głównych rolach wystąpili rezerwowi reprezentacji Polski. W 83. min Jan Faberski odebrał rywalowi piłkę jeszcze na własnej połowie, przebiegł - mijając kolejnych rywali - pół boiska i wyłożył ją Bogaczowi. Zawodnik NY Red Bulls w sytuacji sam na sam pokonał Palmisaniego. Cztery minuty później biało-czerwoni już prowadzili. Dawid Drachal zagrał prostopadle do Faberskiego. Strzał pomocnika PEC Zwolle odbił przed siebie bramkarz Italii, ale dobitka Kuziemki wylądowała pod poprzeczką Palmisaniego, co zapewniło Polakom piąte z rzędu zwycięstwo.
Wściekli Włosi w końcówce meczu nie potrafili powstrzymać nerwów na wodzy. W efekcie tuż przed zakończeniem meczu Koleosho wyleciał z boiska za czerwoną kartkę, po tym jak ze złości powalił Antoniego Kozubala.
Polska - Włochy 2:1 (0:0)
Bramki: 0:1 Niccolo Pisilli (61), 1:1 Wiktor Bogacz (83), 2:1 Maciej Kuziemka (87).
Polska: Marcel Łubik - Wiktor Nowak, Mariusz Kutwa, Igor Drapiński, Michał Gurgul - Filip Kocaba (66. Dawid Drachal), Antoni Kozubal - Oskar Pietuszewski (75. Maciej Kuziemka), Kacper Duda (75. Jan Faberski), Tomasz Pieńko (90. Kamil Jakubczyk) - Marcel Reguła (66. Wiktor Bogacz).
Włochy: Lorenzo Palmisani - Marco Palestra, Petro Comuzzo, Filipppo Mane, Davide Bartesaghi - Niccolo Pisilli (82. Tommaso Berti), Luca Lipiani, Matteo Dagasso - Luigi Cherubini, Francesco Camarda (75. Alphadjo Cisse), Luca Koleosho.
Żółte kartki: Polska - Kacper Duda, Wiktor Nowak, Marcel Łubik; Włochy - Luigi Cherubini, Davide Bartesaghi, Marco Palestra, Luca Koleosho. Czerwona kartka: Luca Koleosho (90-druga żółta).
Sędzia: Antoni Bandic (Bośnia i Hercegowina). Widzów: 19 177. (PAP)
pż/ krys/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu kolniak24.eu. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Kobieta odpowie za kradzież perfum
Na parkingu galerii jakies kobiety sprzedaja markowe kosmetyki np Paco Rabanne, dosc tanio, albo podrobki albo kradzione, oczywiscie bez paragonow. Za 5 tyg. swieta to moze znow sie pojawia, rok temu byly.
Podejrzliwy
20:34, 2025-11-14
Rejestracja aut po nowemu. Nadchodzą zmiany
skro tyle spraw już się załatwia przez internet to dlaczego liczba urzędników nie maleje a wręcz przeciwnie jest ich coraz więcej? dlaczego ich sie nie zwalnia?
hmmmm
19:52, 2025-11-14
Premier o nowym szybie KGHM: daje nadzieję na bardzo...
tak, będzie co oddawać ukrainie ty rudy parszywy gnomie.
ruda wsza
19:49, 2025-11-14
Orzeł wraca z Białegostoku z trzema punktami
Jest sie czym podniecac.... okregowka,liga uliczna
Pan
18:36, 2025-11-14