Zamknij

Dodaj komentarz

Warszawa: ulicami miasta przeszedł Marsz Niepodległości

PAP 06:19, 12.11.2025 Aktualizacja: 07:19, 12.11.2025
Skomentuj PAP PAP

Przed godziną 15, po odśpiewaniu hymnu państwowego, z ronda Dmowskiego Marsz Niepodległości wyruszył w kierunku błoni stadionu Narodowego.

We wtorek ulicami Warszawy przeszedł Marsz Niepodległości. Według szacunków Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa wzięło w nim udział około 100 tys. osób; organizatorzy ocenili frekwencję na 300 tys. Wśród uczestników marszu był prezydent Karol Nawrocki.

Uczestnicy nieśli biało-czerwone flagi i banery z nazwami miejscowości z całej Polski; mieli przypięte kotyliony, ubrani byli w czapki i szaliki w barwach narodowych. Na czele marszu znajdował się duży baner z hasłem tegorocznego marszu "Jeden naród, silna Polska". W tłumie pojawiły się banery z hasłami antyrządowymi, m.in. "Polska dziś się upomina: zwrócić Tuska do Berlina!". Były też wulgarne hasła pod adresem premiera.

Pomimo zakazu odpalane były race i świece dymne.

W marszu wziął udział prezydent RP Karol Nawrocki, który nie szedł na czele, ale wśród uczestników. W wydarzeniu uczestniczyli także politycy Prawa i Sprawiedliwości, m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, przewodniczący klubu parlamentarnego Mariusz Błaszczak, rzecznik PiS Rafał Bochenek, a także były premier Mateusz Morawiecki.

W marszu szli także lider Konfederacji, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak oraz lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz.

Szef MSWiA Marcin Kierwiński powiedział wieczorem w TVN24, że tegoroczna edycja marszu była bezpieczniejsza niż w ostatnich latach.

Kierwiński pytany był o posiadanie przez uczestników marszu i używanie materiałów pirotechnicznych pomimo zakazu, jaki w tym dniu wprowadzony został przez wojewodę mazowieckiego. Zakaz ten - zdaniem szefa MSWiA - będzie egzekwowany. Jak powiedział, skonfiskowano ponad 420 rac osobom, które zmierzały na marsz, a ci, którzy odpalili race, "będą musieli się liczyć z tym, że dostaną grzywnę".

Oprócz rac - dodał Kierwiński - służby skonfiskowały około 120 granatów hukowych, kilka maczet i noży. Około 35 osób zostało zatrzymanych - m.in. za bójki, paserstwo, posiadanie narkotyków czy bycie pod ich wpływem.

Uczestnicy, z którymi rozmawiała PAP, podkreślali, że udział w marszu to dla nich patriotyczny obowiązek. Stanisław z Żuromina, który od kilkunastu lat 11 listopada przyjeżdża do Warszawy, w tym roku zabrał do stolicy syna i wnuka. - Jesteśmy co roku, to jest dla nas tradycja. 11 listopada mam potrzebę, by tu być, w Warszawie, na marszu, bo czuję się patriotą - powiedział. Jak dodał, marsz zmienił się od czasu prezydentury Andrzeja Dudy - stał się spokojniejszy.

Anna i Ela spod Zgierza, które też kolejny raz uczestniczą w marszu, zauważyły, że z roku na rok jest coraz więcej ludzi, coraz bardziej biało-czerwono. - Przyjechałyśmy tutaj, bo czujemy taką potrzebę. Dzisiaj jest święto narodowe, najważniejsze ze wszystkich świąt. Dopóki będziemy mogły, to będziemy tu przyjeżdżały - podkreśliły.

Dyrektor Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa Jarosław Misztal poinformował, że według szacunków miasta w marszu wzięło udział około 100 tysięcy osób. Natomiast organizatorzy na błoniach stadionu Narodowego podali, że w marszu wzięło udział 300 tys. osób.

Misztal przekazał, że odnotowano jeden incydent, ale był on niezwiązany z Marszem Niepodległości. Jeden z uczestników zgromadzenia zorganizowanego przez środowiska lewicowe rzucił racę na schody konsulatu Stanów Zjednoczonych przy ulicy Pięknej. Nie spowodował żadnych zniszczeń.

Z kolei Młodzież Wszechpolska na portalu X zamieściła film, na którym zamaskowane osoby spaliły flagę Unii Europejskiej z komentarzem: "Tu jest Polska, nie Bruksela".

- Uczestnicy Marszu Niepodległości dotarli na błonia stadionu Narodowego, gdzie rozpoczął się koncert. Większość uczestników już się rozchodzi - przekazał po godzinie 18 dyrektor Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa.

Dodał, że sztab działający w Stołecznym Centrum Bezpieczeństwa będzie jeszcze działać do późnych godzin wieczornych. - Będziemy nadzorować zgromadzenie na błoniach stadionu Narodowego oraz koncert na Cytadeli - wyjaśnił. To drugie wydarzenie organizowane jest przez miasto.

Misztal ocenił, że tegoroczny marsz był jednym z najspokojniejszych, bez incydentów - poza użyciem, pomimo zakazu wojewody mazowieckiego, pirotechniki. (PAP)

Materiał wideo dostępny na https://wideo.pap.pl/pap-media,101/11-listopada-swietowala-cala-polska,86541

mas/ mark/ kblu/ bch/ from/ jann/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu kolniak24.eu. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%