Decyzję o upamiętnieniu Mieczysława Torbicza podejmie kolejna rada miasta. Obecni radni zadecydowali o tym podczas ostatniej sesji.
Takie rozwiązanie zaproponował przewodniczący Mieczysław Śniadach.
– Ta rada swoje stanowisko już zajęła 2 lata temu, uznaliśmy że nie ma wiarygodnych informacji potwierdzających, że był on burmistrzem Kolna – tłumaczy Śniadach. – My kończymy już swoją kadencję i myślę, że scedujemy to na następną radę.
Przewodniczący uważa, że w tym momencie obecni radni nie powinni już zabierać stanowiska w tej kwestii.
Radni jednomyślnie poparli wniosek przewodniczącego.
Tablica przypominająca działalność Torbicza została już ufundowana przez rodzinę. Teraz chodzi o zgodę na zamontowanie jej w urzędzie miasta.
Mieczysław Torbicz to żołnierz Armii Krajowej. Jak pisze Adam Przyborowski, miejscowe kierownictwo konspiracyjne Związku Walki Zbrojnej – Armia Krajowa, z uwagi na dobrą znajomość języka niemieckiego, zaproponowało Mieczysławowi Torbiczowi objęcie stanowiska burmistrza Kolna. Podobną propozycję na stanowisko kierownika-referenta do spraw dowodów tożsamości, otrzymał Edmund Zakrzewski. Różnymi zabiegami udało się zmylić czujność władz niemieckich i od października 1943 roku na ważnych stanowiskach w Amtkomissariat Kolno znaleźli się żołnierze AK.
Torbicz został w dniu 15 czerwca 1944 roku aresztowany przez gestapo. Przesłuchiwany w więzieniu w Łomży, prawdopodobnie 9 lipca 1944 roku, wraz z innymi więźniami aresztowanymi w Kolnie, został przewieziony do obozu koncentracyjnego Gross-Rosen, filii Halbau. Tam, jako numer P-5033, pełnił funkcję sanitariusza i tłumacza blokowego. Z uwagi na zbliżający się front radziecki, więźniowie zostali ewakuowani do obozu koncentracyjnego w Bergen-Belsen. W tym obozie Mieczysław Torbicz zmarł 7 kwietnia 1945 roku.
Czytaj więcej: http://kolniak24.eu/pl/421_szukaj/?q=torbicz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz