Zamknij

Torbicz jeszcze poczeka

10:29, 20.09.2018

Decyzję o upamiętnieniu Mieczysława Torbicza podejmie kolejna rada miasta. Obecni radni zadecydowali o tym podczas ostatniej sesji.

Takie rozwiązanie zaproponował przewodniczący Mieczysław Śniadach.

– Ta rada swoje stanowisko już zajęła 2 lata temu, uznaliśmy że nie ma wiarygodnych informacji potwierdzających, że był on burmistrzem Kolna – tłumaczy Śniadach. – My kończymy już swoją kadencję i myślę, że scedujemy to na następną radę.

Przewodniczący uważa, że w tym momencie obecni radni nie powinni już zabierać stanowiska w tej kwestii.

Radni jednomyślnie poparli wniosek przewodniczącego.

Tablica przypominająca działalność Torbicza została już ufundowana przez rodzinę. Teraz chodzi o zgodę na zamontowanie jej w urzędzie miasta.

Mieczysław Torbicz to żołnierz Armii Krajowej. Jak pisze Adam Przyborowski, miejscowe kierownictwo konspiracyjne Związku Walki Zbrojnej – Armia Krajowa, z uwagi na dobrą znajomość języka niemieckiego, zaproponowało Mieczysławowi Torbiczowi objęcie stanowiska burmistrza Kolna. Podobną propozycję na stanowisko kierownika-referenta do spraw dowodów tożsamości, otrzymał Edmund Zakrzewski. Różnymi zabiegami udało się zmylić czujność władz niemieckich i  od  października 1943 roku na ważnych stanowiskach w Amtkomissariat Kolno znaleźli się żołnierze AK.

Torbicz został w dniu 15 czerwca 1944 roku aresztowany przez gestapo. Przesłuchiwany w więzieniu w Łomży, prawdopodobnie 9 lipca 1944 roku, wraz z innymi więźniami aresztowanymi w Kolnie, został przewieziony do obozu koncentracyjnego Gross-Rosen, filii Halbau. Tam, jako numer P-5033, pełnił funkcję sanitariusza i tłumacza blokowego. Z uwagi na zbliżający się front radziecki, więźniowie zostali ewakuowani do obozu koncentracyjnego w Bergen-Belsen. W tym obozie Mieczysław Torbicz zmarł 7 kwietnia 1945 roku.

Czytaj więcej: http://kolniak24.eu/pl/421_szukaj/?q=torbicz

facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze
Jeżeli przypadkowo znalazłeś się w tym video, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz