Kozioł zmienia się na naszych oczach. 19 listopada decyzją władz gminy Kolno zostało wycięte drzewo, ponieważ zagrażało przechodniom. Wiąz był pomnikiem przyrody. Wiek drzewa rosnącego w Koźle trudno określić. Nawet najstarsi mieszkańcy nie pamiętają, kiedy był posadzony.
Jak tłumaczy wójt Józef Wiśniewski, drzewo wiosną tego roku uległo rozszczepieniu, a jedna z jego części przewróciła się na drogę.
Jeszcze w tym roku drzewo z gatunku Wiąz - Ulmus było obiektem akcji ratowniczej, ale jak się okazuje, z uwagi na jego stan - nieskutecznej.
– To był pomnik przyrody, ale rada gminy jesienią tego roku zmieniła jego status – mówi Józef Wiśniewski. – Po ścięciu drzewa okazało się, że było ono w środku puste. Decyzja była więc słuszna. Mogło się to nieszczęśliwie dla kogoś skończyć.
Jak zapewnia włodarz gminy, decyzja o zmianie statusu i operacja ścięcia drzewa była uzgodniona z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska w Białymstoku.
Z pewnością wiąz był milczącym świadkiem burzliwej przeszłości, pamiętającym granicę radziecko-niemiecką na Pisie z 1939 r., dzielącą Kozioł na dwie części. Również Niemców, którzy próbowali podczas okupacji ściąć drzewo, pozostawiając blizny, które po latach zarosły.
Przypuszczalnie był też świadkiem powstania styczniowego i odzyskania niepodległości. Szkoda, że jego koniec nastąpił w rocznicę 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę.
Wiąz został uznany za pomnik przyrody Uchwałą Nr XXX/298 Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Białymstoku z dnia 26.07.1955 r. w sprawie uznania niektórych przedmiotów za pomniki przyrody (Dz. Urz. WRN w Łomży z dnia 31.12.1955 r., Nr 7, poz.85). Rada Gminy Kolno uchwałę w sprawie pozbawienia go statusu pomnika przyrody podjęła 9 listopada.
Sylwester Nicewicz, Robert Wilczewski
W uzasadnieniu uchwały czytamy:
Zgodnie z art. 44 ust. 3 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (t.j. Dz. U. z 2018 r.
poz. 142; zm.: Dz. U. z 2018 r. poz. 10 i poz. 650) zniesienia formy ochrony przyrody dokonuje rada
gminy w drodze uchwały. Na podstawie art. 44 ust. 3a ww. ustawy, Projekt uchwały w tej sprawie
wymaga uzgodnienia z Regionalnym Dyrektorem Ochrony Środowiska. Zgodnie z art. 44 ust. 4 ww.
ustawy zniesienie formy ochrony przyrody następuje z uwagi na utratę wartości przyrodniczych, ze
względu na które ustanowiono formę ochrony przyrody lub w razie konieczności zapewnienia
bezpieczeństwa powszechnego.
Wiąz - Ulmus, rosnący na działce o numerze geodezyjnym 446 położonej w miejscowości Kozioł
uległ zniszczeniu podczas wichury i przeprowadzona została akcja ratownicza przez jednostki ochrony
przeciwpożarowej w stanie nagłego zagrożenia życia lub zdrowia, w związku ze złamaniem głównych
konarów. W stanie obecnym posiada bardzo liczne pęknięcia pnia, miejsce, w którym rośnie drzewo jest
podmywane przez wody opadowe, stabilność drzewa w gruncie jest niedopuszczalnie niska a stopień
obumarcia wyklucza możliwość regeneracji korzeni i korony. Nie jest możliwe utrzymywanie pomnika
do naturalnego całkowitego obumarcia ze względu na jego lokalizację w terenie. Drzewo jest bardzo
niebezpieczne i grozi wywróceniem na położony w sąsiedztwie budynek mieszkalny oraz drogę
publiczną i tym samym stwarza zagrożenie bezpieczeństwa powszechnego. W związku z utratą walorów
przyrodniczych i zagrożenie zasadne jest pozbawienie drzewa statusu pomnika przyrody oraz
niezwłoczne usunięcie.
J18:09, 20.11.2018
Aż się płakać zachciało. Pamiętam jak 20 lat temu razem z moim synem podczas budowy domu go posadzilismy :( 18:09, 20.11.2018
Koźlak19:48, 20.11.2018
Szkoda, aż się łza w oku kręci. 19:48, 20.11.2018
Z gminy22:28, 20.11.2018
Piękny świadek historii...ogromna szkoda 22:28, 20.11.2018
Wartości01:42, 21.11.2018
Wielka tragedia!!! Historyk niszczy Histirię!!! 01:42, 21.11.2018
ted14:58, 26.11.2018
Wiek drzewa najdokładniej można określić za pomocą liczby słojów w części odziomkowej. 1 słój = jeden rok + 1 (siewka). Nic nie jest wieczne i jeżeli drzewo należało wyciąć to widać taka jest kolejność rzeczy. Ale warto byłoby zachować właśnie ten plaster z części odziomkowej, pozaznaczać na nim daty z odniesieniem do historii zarówno kraju jak i samej wsi i wyeksponować chociażby w świetlicy w Koźle. A jak się coś wycina to warto też zasadzić, np. w miejsce wiązu aleję drzew. 100 lecie odzyskania niepodległości jest świetną ku temu okazją. Coś przemija i coś powstaje. Tak się tworzy historię. 14:58, 26.11.2018
kolo17:49, 26.01.2019
bardzon słusznie ,,, nie było tu żadnych miłośników przyrody miłośnicy zebrali by nasionna z tego wiążu i posadzili z 10 chektarów wiązów/taerz to już musztarda po obiedzie
17:49, 26.01.2019
mieszkaniec11:28, 22.11.2018
9 0
tragedia to by była jakby kogoś zabił ten spróchniały pomnik przyrody 11:28, 22.11.2018