Zamknij

Funkcjonariusze w kilka minut byli na miejscu i zdjęli chłopczyka z okna

10:08, 06.05.2020 KPP Siemiatycze Aktualizacja: 11:20, 06.05.2020
Skomentuj

Siemiatycze, wtorek, godziny ranne. Dyżurny siemiatyckiej komendy otrzymuje zgłoszenie, że na drugim piętrze jednego z bloków, na parapecie zewnętrznym stoi chłopczyk.

- Policjanci błyskawicznie byli na miejscu - informuje oficer prasowy siemiatyckiej komendy. - Dojeżdżając do bloku zauważyli dziecko ze zgłoszenia. Rzeczywiście, chłopiec jedną nogą stał na parapecie zewnętrznym, wychylał się, a ręką  trzymał futrynę okna. Funkcjonariusze natychmiast wybiegli z radiowozu.

Jeden z nich został pod blokiem, zabezpieczając miejsce ewentualnego upadku dziecka. Mundurowy utrzymywał z nim kontakt wzrokowy oraz spokojnie rozmawiał z chłopcem. Z kolei drugi z funkcjonariuszy pobiegł do mieszkania. Na szczęście drzwi były otwarte.

- Policjant błyskawicznie zdjął chłopczyka z parapetu - dodaje oficer prasowy.-  Funkcjonariusz, trzymając go na rękach zobaczył, że w pokoju obok jest jego mama. Kobieta była nieświadoma całej sytuacji. Okazało się, że położyła się na chwilę z drugim młodszym dzieckiem i zasnęła. 3-latka przekazano bezpiecznie matce.

Obecnie policjanci wyjaśniają, czy nie doszło do narażenia dziecka na niebezpieczeństwo.

(KPP Siemiatycze)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%