Zamknij

Zalewski: Nie chciałem dopuścić do powstania bubla budowlanego

11:11, 22.01.2018 R.W
Skomentuj

O ulicę w Stawiskach dopytuje się Tadeusz Zalewski. Według radnego ulica od pięciu lat jest rozgrzebana.  

– Planujemy inwestycje dwa lata do przodu, a to trwa już od pięciu lat i mieszkańcy mają tego dosyć – mówi Zalewski. – Gdzie są środki finansowe na dokończenie tej ulicy? Z chwilą gdy ta inwestycja została przełożona, to i środki zostały zamrożone.

Burmistrz Stawisk dziwi się radnemu. Według niego to radny powinien wytłumaczyć co się stało ze środkami, ponieważ decyzja została podjęta uchwałą w 2014 roku.

– Ja nie podejmowałem tej decyzji i nie mogę powiedzieć, co się stało z tymi środkami – mówi Krzysztof Rafałowski.  

Zalewski przyznaje się do udziału w decyzji o zatrzymaniu inwestycji. Nie chciał bowiem dopuścić do powstania tzw. bubla budowlanego.

– Woda z połowy Stawisk nie spływała do studzienek, tylko płynęła na podwórka do rolników – podkreśla radny. – Z inwestycji zostało przesunięte około 80 tysięcy na następną kadencję. Z tego co wiem, to u nas jest przejmowanie schedy po poprzedniku. Skoro inwestycja nie została zakończona, to trzeba się było tym zainteresować. Jak na razie dokładamy się powiatowi do ulic, a tu nam zostaje 400 metrów i to trwa już pięć lat. 

 

 

(R.W)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(27)

efkaefka

19 5

Czemu ten Pan ciagle ostatnio krytykuje swojego burmistrza i wbija mu szpile na każdym kroku? 17:06, 22.01.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

PolakMalkontentPolakMalkontent

16 4

Bo ten Pan to przebiegły lis jest 17:15, 22.01.2018


reo

StawiskiStawiski

27 5

Ten pan pewnie zanurza kandydować na burmistrza to zaczął krytykować. 17:29, 22.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

20182018

10 24

Moim zdaniem to jedyny radny, który ma swoje zdanie i nie jest uzależniony w 100% od kolegów radnych, burmistrza czy "elyt" stawiskowskich. Oczywiście nie jest idealny, ale w tym momencie chyba jedyny, który mógłby cokolwiek zrobić dla gminy.
A co do ulicy to chyba jedyna w Stawiskach, która nie ma asfaltu i jest w pierwszej trójce najstarszych ulic. 19:58, 22.01.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

YetiYeti

8 2

A co zrobił do tej pory? 22:48, 22.01.2018


alal

15 3

To kto ma wiedzieć gdzie podziały się pieniądze? Przecież w urzędzie muszą być na to jakieś kwity. Albo zostały przejedzone, albo ktoś zajumał innej opcji nie ma. Z analizy przesunięć budżetowych można wywnioskować. 20:54, 22.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BudżetBudżet

3 5

Tak znajomość podstawowych zasad budżetu gminy by się przydała.
i jeszcze pytanie czy kwoty zapisane w budżecie są zawsze fizycznie na koncie. 22:01, 22.01.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

alal

3 3

Budżet to plan przychodów i wydatków. Nie, pieniędzy nie ma na koncie. Podatki i inne opłaty lokalne wpływają przecież sukcesywnie. Udział gminy w PIT i CIT, też sukcesywnie (najpierw ludzie i firmy muszą te pieniądze zarobić, później wpłacić do US i na koniec US jej część do gminy). Subwencje z Ministerstwa Finansów - jak MF za pośrednictwem US najpierw zbierze podatki (głównie vat i akcyza), podatek od czynności cywilnoprawnych - najpierw musi dojść do tej czynności, wpływy z najmu - jak najemca zapłaci czynsz, z wodociągów i za śmieci - dopiero jak zapłacimy za to, ze sprzedaży nieruchomości - najpierw notariusz, kredyt - najpierw umowa z bankiem, dotacja celowa - najpierw konkurs i umowa z dysponentem funduszy. W praktyce to czasami bywa (nie wiem jak w Stawiskach), że brakuje do pierwszego. 22:41, 22.01.2018


SPRAWIEDLIWYSPRAWIEDLIWY

11 7

Jest takie przysłowie: "bocian żabę zjadł, a żuraw w d... dostał". Bądżmy obiektywni, nie wszystkie błędy i zaniedbania, można zrzucić na Pana Rafałowskiego. Człowiek, jest ufny i naiwny, wierzy tym, którym nie powinien wierzyć i ufać, ponieważ ci właśnie próbują odwrócić uwagę od własnych działań, nie zawsze uczciwych i dla dobra ogółu, może tylko dla własnego. Dla jasności- nie jestem po niczyjej stronie, ale pewnych rzeczy znieść nie można. Są przecież jeszcze rządzący z poprzednich kadencji, sekretarz, niektórzy radni, ale dziwnym trafem nie widać ich i nie słychać, chociaż poprzednio rządzili, i to jak! A teraz znikli i umilkli. I niech wszyscy myślą, że oni są w porządku, bo przecież nie rządzą, to burmistrz. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że mają siebie samych za świętych, kreują się na takich, a co niektórzy, umieszczają im aureole nad głowami. NIGDY świętymi nie BYLI i nie BĘDĄ i nie róbmy kogoś świętym, skoro nie wiemy kim tak naprawdę jest, a może nie chcemy tego wiedzieć, może ważne jest tylko to, aby coś ugrać dla siebie. Ci, którzy byli w poprzednich kadencjach, a są i teraz, być może wiedzą co się stało z tymi funduszami , które były przeznaczone na remont ul. Kościelnej. 19:08, 23.01.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

PrawyPrawy

5 7

Szanowny Panie bredzisz i demagogizujesz a na marginesie nie wiesz co mówisz 20:09, 23.01.2018


SPRAWIEDLIWYSPRAWIEDLIWY

7 5

Odnośnie komentarza Pana/Pani Prawy. Mój komentarz na to, jest taki: uderz w stół, a nożyce się odezwą...Jeszcze raz powtarzam, nie opowiadam się po niczyjej stronie!!! Nic mnie tak nie razi, jak FAŁSZ, OBŁUDA i ZAKŁAMANIE, co innego mówić, a co innego robić; 21:13, 23.01.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

abcabc

5 2

co racja to racja 21:32, 23.01.2018


Prawda Prawda

26 11

Moim zdaniem to trzeba zająć się w końcu tą Stawiskowską kliką urzędową ze Skarbnikiem i Zastępcą Burmistrza. Stoją w cieniu a kręcą najlepsze lody tam. Skoro obcieli kaskę burmistrzowi to niech wezmą się za wszystkich w Urzędzie, Komunalnej. Zarobki rzędu 10 tys miesięcznie za te funkcje to trochę przesada w biednej, zadluzonej gminie przy czym biedni ludzie idą po pracę i nie ma dla nich środków. 08:12, 24.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

alal

17 2

Gmina działa w sposób ciągły. Znaczy to że np. dowody osobiste na których widnieje informacja, że zostały wydane przez Burmistrza Stawisk, będą ważne niezależnie od tego, kto w chwili wydawania dowodu tym burmistrzem był (ważna jest data ważności). Gdyby to działało tak jak myśli Burmistrz, to wystarczyłoby pójść do banku i powiedzieć: "nie spłacamy kredytów zaciągniętych przed 2014tym rokiem, bo to nie ja je zaciągałem". Ale niestety nie da się. Krytyka nie dotyczyła osoby Burmistrza, tylko jego infantylnego tłumaczenia. Problem nie leży w tym, że 5lat temu rozbabrano robotę, a w tym, że do tej chwili droga nie jest dokończona. Tłumaczenie że to za czasów poprzednika byłoby dobre w tym przypadku na początku kadencji a nie pod jej koniec. A i tak Burmistrz powinien wskazać wówczas orientacyjny czas zakończenia inwestycji. Tymczasem Burmistrz oczekuje od radnego wyjaśnień w sprawie, tak jakby to radny był organem wykonawczym w gminie i to on samodzielnie mu rządził i kierował urzędem. Kłania się tu nie rozumienie spraw natury ustrojowej obowiązujących w gminie. Tylko Burmistrz ma kompetencje do załatwienia sprawy (tylko on może przedłożyć projekt budżetu i ew. poprawki) i odpowiedź powinna być typu "zaraz sprawdzę". I po przerwie, po konsultacji ze skarbnikiem powinna być udzielona informacja na co przeznaczono pieniądze, czy można wygospodarować kolejne na do kończenie inwestycji. Smutne jest to, że wielu akceptuje tłumaczenie "to nie ja tylko on", które samo w sobie w żaden sposób nie prowadzi do rozwiązania problemu.
Swoją drogą jeżeli Burmistrz ma problemy z dyscypliną w urzędzie, to powinien wydawać polecenia pisemnie. Jedna niesubordynacja, nagana ustna, druga niesubordynacja, nagana pisemna, trzecia, rozwiązanie umowy o pracę. Jeden taki przypadek i urząd działałby jak w zegarku. No ale to powinno być wprowadzone 4 lata temu. Burmistrz musi zrozumieć, że urzędnicy mają podpisane umowy o pracę na czas nieokreślony, on tylko na 4 lata, w związku z czym nie znajdzie wśród nich kolegów. Jeżeli więc Burmistrz jesienią przegra wybory, to tylko na swoje własne życzenie. Urzędnicy w większości przypadków chcą regularnie otrzymywać swoją pensję i dotrwać do emerytury, co jest rzeczą normalną. Społeczeństwo nie będzie rozliczało ich z inwestycji. Burmistrza tak i to już za 10 miesięcy. 08:52, 24.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Pop..ropPop..rop

24 5

A gdzie są moje drzwi i okna no gdzie?????????????????????? 15:53, 24.01.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

dajzespokojdajzespokoj

8 4

Już dajże spokój z tymi drzwiami i oknami, przecież wiesz że już nigdy nie odzyskasz pieniędzy. Chociaż jakby zrobić jakiś protest zbiorowy to pan Tadziulek mógłby się trochę przestraszyć 20:09, 24.01.2018


OBIEKTYWNAOBIEKTYWNA

25 2

A Pan Radny Zalewski,gdzie przebywał przez 4 lata nie spotykał się z Radą poza Sesjami, żenada to świadczy tylko o jego kompetencji!
08:26, 25.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BEZSTRONNYBEZSTRONNY

27 3

Panie Radny Zalewski żenada, a Pan gdzie był przez 4 lata?

08:30, 25.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JaJa

6 7

Panie Burmistrzu z całym szacunkiem do Pana pracy ,ale współczuję Panu takiej prostackiej rady (wystarczy posłuchać ich bełkotu ),nic ciekawego oni nie wnoszą (nawet ten pan T. Zalewski). Odgoń od żłoba panią skarbniczkę i zastępczynię, bo one Panu krecią robotę robią. Przecież Pan z niejednego pieca jadł chleb, a towarzystwo oczy Panu mydli .Zagoń Pan je do prawdziwej roboty, a nie do szukania kubka w sekretariacie .Najwyższa pora żeby pożegnać panie emerytki,wymienić ten lud z przed komuny.
Ps.To co napisał ,,al" to przecież pan Waszkiewicz nie wyleczony z choroby bycia burmistrzem. 15:25, 30.01.2018

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

TyTy

3 2

Prostak to ty jesteś nie obrażajac prostaków 15:38, 30.01.2018


alal

1 0

Pudło 18:30, 30.01.2018


KojaKoja

9 1

Jakieś słuchy chodzą o alkomacie w koji że u jakiegoś mistrza coś wykazało ktoś coś..?? 15:44, 30.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ignac59ignac59

5 5

Nowy burmistrz powinien maksymalnie po roku kadencji dokonać zasadniczej reorganizacji struktury zatrudnienia w urzędzie. Takie zmiany są oczywiste w urzędach centralnych i w większości samorządowych. Jak się nie sprawdzają dotychczasowi urzędnicy to może zacząć od opcji"zero": nowy sekretarz, nowy skarbnik, nowi kierownicy jednostek podległych, itd. Nowi wyłonieni w konkursach mają być kompetentni, doświadczeni, oderwani od starych układów towarzyskich, chętni do pracy i całkowicie nastawieni na pełną współpracę z burmistrzem w realizacji jego planów dla dobra miasta i gminy. Tym bardziej, że zarabiają jak na nasze lokalne warunki naprawdę godziwe pieniądze. To burmistrz powinien dobierać sobie współpracowników, bo inaczej to jedna kadencja i po koniec. 17:43, 30.01.2018

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

bodziobodzio

5 0

Masz rację. A kto mu teraz zabraniał dobierać pracowników. 18:11, 30.01.2018


HahaHaha

4 2

Dobierać pracowników to trzeba mieć pomysł na gminę ,jeśli chodzi o zarobki to nie masz pojęcia co piszesz porównaj z innymi biedniejszymi gminami w naszym woj. Myśl bo widzę że to kiepska twoja strona 18:17, 30.01.2018


alal

5 1

To o czym piszesz, to się nazywa "system łupów". Rzecz normalna i przewidziana prawem w wielu państwach świata np. w USA. Wg mnie słuszny. I na nic tu biadolenie, że przecież tyle lat przepracował/a w urzędzie, gdzie godność człowieka, jak można tak traktować pracowników, bo pytanie zasadnicze to brzmi raczej jak traktowani są petenci w urzędzie. Po za tym to Polacy emigrują do USA, czy Amerykanie do nas?
Co do tego że: "Nowi wyłonieni w konkursach mają być kompetentni, doświadczeni, oderwani od starych układów towarzyskich, chętni do pracy i całkowicie nastawieni na pełną współpracę z burmistrzem w realizacji jego planów dla dobra miasta i gminy", to nie da się. Takich ludzi nie ma ( skąd doświadczenie?), a jak są to z takimi kwalifikacjami zajmują się własnym biznesem gdyż tam znajdują prawdziwe pieniądze i samorealizację. Ale urzędników Burmistrz może sobie wykształcić. Tylko właśnie musi mieć jakąś wizję i pomysł na gminę, a nie jedyny cel, ot bycie burmistrzem dla samego urzędu.
18:43, 30.01.2018


alal

3 3

Poza tym trwanie urzędników obwarowane jest licznymi przepisami: Kodeks pracy, ustawa o pracownikach samorządowych. Nie można bez powodu kogoś ot tak zwolnić, oprócz skarbnika i sekretarza, ale to i tak za przyzwoleniem rady gminy. Kierownicy jednostek, dyrektorzy szkół mają powołanie na okres czasowy. 18:53, 30.01.2018


0%