Dziś (30 września) minęło piętnaście lat od tragicznego wypadku pod Jeżewem. Zginęło wówczas trzynaście osób – dziewięcioro maturzystów z I Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku, jeden z Zespołu Szkół Elektrycznych oraz trzech kierowców. Jechali na pielgrzymkę do Częstochowy. Białystok, jak co roku, pamięta o tym bolesnym wydarzeniu.
Przy kaplicy upamiętniającej to tragiczne wydarzenie kwiaty – w imieniu prezydenta miasta Tadeusza Truskolaskiego – złożyli: jego zastępca Rafał Rudnicki, wójt gminy Kobylin-Borzymy Dariusz Sikorski i wójt gminy Zawady Krzysztof Wądołowski. W imieniu Rady Miasta Białystok hołd ofiarom wypadku oddali radni Katarzyna Jamróz i Marcin Moskwa.
Kwiaty zostały złożone także przy pamiątkowej tablicy na budynku I Liceum Ogólnokształcącego.
Czytaj więcej: bialystok.pl
Smutne17:07, 30.09.2020
Jechali do Bozi a Bozia ich tak urządziła :( smutne 17:07, 30.09.2020
Art19:38, 30.09.2020
1 0
Jak to Bozia ich urzadzila? a kierowca to nie wyprzedzal tak ze doprowadzil do czolowego zderzenia? 19:38, 30.09.2020